Ctbike - uwaga na oszustów

[Borafu]

Z allegro gość wyleciał już dwa razy. Jedno konto miał na ctbike, potem założył drugie...jakoś ....klinikatriathlonu....czy coś w tym stylu. Też już go nie ma.
Nie tylko klientów zwodzi...kumpel ( dystrybutor Tokena ) też ma u niego trochę grosza.

Może wyleciał, ale teraz jest: https://allegro.pl/oferta/impac-smartpac-28x1-75-opona-drutowa-mtb-trekking-8504556711#aboutSeller

[Wilk]

Z allegro gość wyleciał już dwa razy. Jedno konto miał na ctbike, potem założył drugie...jakoś ....klinikatriathlonu....czy coś w tym stylu. Też już go nie ma.
Nie tylko klientów zwodzi...kumpel ( dystrybutor Tokena ) też ma u niego trochę grosza.

Może wyleciał, ale teraz jest: https://allegro.pl/oferta/impac-smartpac-28x1-75-opona-drutowa-mtb-trekking-8504556711#aboutSeller

Dokładnie i widać, że to konto ma od 9 lat. Może oprócz tego miał i inne konta, ale to dalej w najlepsze funkcjonuje, wiele przedmiotów sprzedaje. Tylko jak wspominałem na Allegro kupujący są lepiej chronieni, więc tam ma mniejsze pole do wałków.

Spróbuj tradycyjnej poczty. Wyślij wezwanie poleconym za potwierdzeniem odbioru. Następnym  krokiem może być Elektroniczne Postępowaniu Upominawcze.

Dzięki, spróbuję, 750zł tak łatwo nie odpuszczę.
Ale co rozumiesz przez wysłanie wezwania poleconym? Wezwania do zwrotu pieniędzy? Bo nie znam procedur obowiązujących z takich przypadkach

[jgkmarcin]

Mam na myśli wezwanie, które nie ma charakteru pisma procesowego. Po prostu list z żądaniem zwrotu pieniędzy. Jeżeli sprzedawca nie zareaguje na takie żądanie, to "zwrotki" pocztowe, rzeczony list, dowód zapłaty, maile magą być dowodem w EPU.

[magda]

Z tym kontem z którego przychodzi przelew macie rację, u mnie jednak też je widać, moje niedopatrzenie.
Tak czy inaczej współczuję sytuacji, szczególnie że kwota niemała.

[transatlantyk]

@wilk - to się nazywa wezwanie do zapłaty. Wyślij poleconym za potwierdzeniem odbioru.

[Wilk]

@wilk - to się nazywa wezwanie do zapłaty. Wyślij poleconym za potwierdzeniem odbioru.

Po upływie 3 tygodni zgłoszę sprawę na policję i wyślę jak radzicie, ale obawiam się, że to cwaniaczek na 4 nogi kuty i już nie raz to przerabiał, więc po prostu nie odbierze. Od tygodnia jest zero kontaktu, ani na maile, ani na telefony nie odpowiada.

[kawerna]

Po upływie 3 tygodni zgłoszę sprawę na policję i wyślę jak radzicie, ale obawiam się, że to cwaniaczek na 4 nogi kuty i już nie raz to przerabiał, więc po prostu nie odbierze. Od tygodnia jest zero kontaktu, ani na maile, ani na telefony nie odpowiada.

Ja myślę, że kiedy terminy urzędowe zaczną być wymagalne, pieniądze wrócą na twoje konto. Całkiem możliwe, że takie sprzedawanie "niczego" i odwlekanie zwrotu pieniędzy to sposób na szybką i nieoprocentowaną "pożyczkę" na bieżące wydatki

[Wilk]

Ja myślę, że kiedy terminy urzędowe zaczną być wymagalne, pieniądze wrócą na twoje konto. Całkiem możliwe, że takie sprzedawanie "niczego" i odwlekanie zwrotu pieniędzy to sposób na szybką i nieoprocentowaną "pożyczkę" na bieżące wydatki

A jakie są terminy urzędowe w takiej sprawie? Bo z mojej wiedzy wynika, że to termin 14 dni, w przypadku zwrotu towaru. Tutaj można uznać sytuację za tożsamą, bo odstąpiłem od umowy (choć towar w ogóle nie był do mnie wysłany). I ten termin 14 dni już upłynął, bo zakupu dokonałem 5 września. A kasy jak nie było, tak nie ma.

[Semper]

Kiedyś mało brakowało i też zrobiłbym u nich zakupy. Coś mnie jednak tknęło i postanowiłem sprawdzić opinie. Dzięki temu oszczedzilem nerwów. Bo podejrzewam, że pieniądze w końcu odzyskasz, ale zdrowia tacy oszuści napsuja. Ktoś pisał, że pieniądze odzyskał po miesiącu oczekiwania, inny że odzyskał bo osobiście wybrał się do sklepu.

[tolaf]

Nie było dostawy tylko przedpłata więc mówimy o zaliczce albo o zadatku - trzeba sprawdzić w regulaminie tej strony/firmy/instytucji jak to zdefiniowano. Zapewne akceptowałeś coś przy zamawianiu.
W przepisach nie ma określonych terminów dla zwrotu zaliczki.
Wezwij więc do zwrotu zadatku/zaliczki do określonego dnia roboczego - podaj datę np. 30.10.2019 - od tego momentu będzie liczona wymagalność, na potrzeby wszystkich możliwych postępowań - cywilnych, karnych, itp.
Wezwij oczywiście pisemnie z potwierdzeniem odbioru.
Chociaż jak to oszust to pewnie zjadł zęby na wałeczkach, ale dopóki działania są bez~ albo małokosztowe - można go pomęczyć, może akurat się uda!

[radzik]

dobra Panowie, bo trochę błądzicie. Ani zaliczka ani zadatek.

Lecisz z tematem - wezwanie do zapłaty w terminie x dni od otrzymania wezwania. (zwrotnym potwierdzeniem odbioru -> potem pozew w razie czego.

W międzyczasie idziemy na najbliższy komisariat policji z dowodami w postaci wydruków itd. i składamy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 286 k.k. (z czystej złośliwości tak zawsze radzę klientom )

[Rowerownik]

Miałem kilka razy identyczne akcje.
Kolesie coś ściemniali a potem w ogóle nie odbierali tel. ani nie odpisywali na maile.
Po 2 tygodniach szedłem na policję, chłopaki odwiedzali delikwenta i za każdym razem pieniądze szybko wracały.
Policja zawalona jest takimi sprawami i za każdym razem policjanci pytali czy mogą nie wszczynać postępowania bo toną w papierkowej robocie i tak to się samo nakręca.

[Alois Lerche]

W międzyczasie idziemy na najbliższy komisariat policji z dowodami w postaci wydruków itd. i składamy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 286 k.k. (z czystej złośliwości tak zawsze radzę klientom )

do 286 kk trzeba chyba dolus coloratus... pomijam już że subsumpcja nie należy do zawiadamiającego

[radzik]

oczywiście, że nie tak samo oczywiste, że postępowanie zostanie umorzone, ale jak ktoś ma się tłumaczyć w trakcie czynności sprawdzających za 750 złotych i ryzykować wpis w papierach, od razu zapłaci kasę Przerobione wielokrotnie.

co do subsumpcji to oczywiście zgoda, ale lepiej od razu wskazać, ponieważ i tak wiadomo, że nic innego tu nie będzie pasowało

[Alois Lerche]

lepiej od razu wskazać, ponieważ i tak wiadomo, że nic innego tu nie będzie pasowało

284 ?