Van Rysel ultra 105af VS Canyon Endurace AL 6.0

[dawid91]

Poszukuję szosy pod dystanse 300+ na tą chwilę waham się pomiędzy
Van Rysel
https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-ultra-105-af-id_8529249.html
Canyon
https://www.canyon.com/pl-pl/road-bikes/endurance-bikes/endurace/endurace-al-6.0/2175.html

Van Rysel ma grupę 105 ale za to pozycja jest chyba bardziej sportowa.Canyon ma Tiagrę . Myślę że nie potrzebuje nic wyżej jak Tiagra . Do szosy z Dechaltonu przekonuje mnie to że mogę obejrzeć dotknąć, przejechać się w przeciwieństwie do rowerów od Canyona.

Warto brać któryś  z powyższych ? Myślałem też nad Scott Speedster 20 https://www.scott.pl/produkt/1050/6673/Rower-Speedster-20/
 tylko w nim zamiast Tiagry jest mieszanina osprzętu.

[Wilk]

Osprzęt to w sumie najmniej istotny. Poziom Tiagry jest wystarczający. Natomiast ważniejsza jest geometria ramy, dlatego również i możliwość przymiarki istotna. Decathlon to jednak wielka wygoda zakupów pod tym kątem. Canyon to dobry rower (sam takiego mam), ale to firma niemiecka i o przymiarkę trudniej

[worek_foliowy]

Ten pierwszy jest obrzydliwy i ma paskudne malowanie. Drugi widać, że jest przemyślany. Oba mają tarcze..

[dawid91]

Mają hamulce szczękowe  i takich właśnie szukam.

[łatośłętka]

/.../ Canyon to dobry rower (sam takiego mam), ale to firma niemiecka i o przymiarkę trudniej

Canyona kupiłem wobec możliwości pojeżdżenia nabytym rowerem do 6o km. Jeśli nie pasi, śladów użytkowania nie ma - rower podlega zwrotowi. (Tak miałem umówione. Tę info tel. należy zweryfikować.) Bym nie kupił, gdybym tej możliwości nie miał.

[worek_foliowy]

Nie przekonuje mnie kupno drugich kół, które potem się ściera.

Co do geometrii, to różnice będzie taka, że mając wyżej niewolnice będziesz częściej korzystał z dolnego chwytu. Optymalnie byłoby używać górnego i dolnego chwytu w podobnym stopniu. Wybóru najlepiej dokonać porównując do aktualnie posiadanego roweru.

[Wilk]

Canyona kupiłem wobec możliwości pojeżdżenia nabytym rowerem do 6o km. Jeśli nie pasi, śladów użytkowania nie ma - rower podlega zwrotowi. (Tak miałem umówione. Tę info tel. należy zweryfikować.) Bym nie kupił, gdybym tej możliwości nie miał.

No ale jak pamiętam to w Niemczech tylko miałeś taką możliwość, a przeciętny kupujący w Polsce ma już z tym problem. Odsyłanie roweru też jest upierdliwe i problematyczne. A Decathlon pod tym akurat względem jest nie do przebicia. W razie awarii też z reklamacjami czy serwisem nie ma żadnych problemów. Znajomemu padła klamkomanetka, zwykła gwarancja takich elementów raczej nie obejmuje, a w Decathlonie wymienili to bez żadnego problemu.

[łatośłętka]

Dec pod tym względem nie jest do przebicia - to pewne. Pewne 2gie - kolarek producentów innych jeździ więcej.

Na południe Europy pojechaliśmy przez Koblencję, by u Canyona pojeździć, wybrać 1 z 3 kolarek (modele, karbon/alu), jakie miałem na muszce. Po dużym placu w tym megacentrum jeździć mogłem długo. Pewności jednak nie nabrałem. Po powrocie zadzwoniłem do Szczecina, sytuację nakreśliłem. Uzgodniliśmy kilkadziesiąt km bez oznak użytkowania. Bez tego bym się nie zdecydował. Inną, dla mnie ważną, zaletą był dowóz roweru przez kuriera do domu.

[dawid91]

A ten Scott co podałem w linku warty jest tych pieniędzy? W pobliżu mam sklep z tą marką więc z przymiarką raczej nie będzie problemu. Canyon podoba mi się najbardziej ale nie lubie się bawić w odsyłanie i wymienianie roweru w razie problemu.

[MaciekK]

105 jest bardziej przyszłościowa. Jeżeli zapragniesz kiedyś rozbudowywać rower, np. kupic zębatki owalne, niedostępne dla Tiagry. Jednak 2x11 jest juz standardem i o 2x10 nikt się nie martwi...
A geometria wszystkich endurance'owych rowerów jest prawie identyczna, kwestia przesunięcia siodła przód-tył i podkładek pod mostek. Oba te rowery maja standardowe rury podsiodłowe więc jak braknie offsetu to mozna dokupić inną. Gorzej jest jak się kupi rower ze sztycą niestandardową i producent nie robi innej wersji, np. "zero offset". Tak jest właśnie w przypadku poprzedników Van Rysela na karbonie. Teraz nie wiem, ale podejrzewam, że tak samo bo tylko te rowery przemalowali na pierwszy rzut oka.

[worek_foliowy]

Nie chcę mi się kolejny raz analizować geometrii. Z tego co pamiętam różnica w wysokości rury sterowej wynosiła około 4 cm. Można to na różne sposoby niwelować, ale nie pozostanie bez wpływu na wygląd roweru.

[MaciekK]

Według geometrii to różnica pomiędzy "stack" w obu rowerach to 13mm i 14mm dla "reach" w rozmiarze L, van rysel jest bardziej wyścigowy ale do ekstremum to mu daleko, żeby nie dało się tego skorygować ustawieniami. Zresztą jego na pewno można przymierzyć czy aby nie za bardzo pochylony i ewentualnie obrócić/skrócić mostek. Na dystanse 300+ to najlepszą inwestycją jest dobry fitting

[worek_foliowy]

Zależy jak patrzeć. W pierwszej chwili zdawały się być niemal identyczne, ale jeśli jako rzeczywisty rozmiar traktować długość górnej rury, to różnica (o ile dobrze pamiętam) była większa.

[gocu]

Van Rysel ma grupę 105 ale za to pozycja jest chyba bardziej sportowa.

Być może - jeśli wyjmiesz podkładki spod kierownicy. Co chyba mało kto robi...

Spójrz na zdjęcia, jeśli te rowery wyglądają tak jak na nich to nie ma pod tym względem wielkiej różnicy czy kupisz VanRysela z kominkiem z podkładek czy Canyona bez ani jednej...

[lordChaos]

Różnica pomiędzy tiagrą a 105ką to jednak jest przepaść ... nie ma co tu ukrywać ...


A ten speedster 10 wygląda z tego najlogiczniej ... Rowerów jest cała masa, weź dla siebie po prostu najładniejszy Pozycje można skorygować, albo na taką do 2h jazd, albo na taką na miesiące