Składanie kół na sezon 2020 projekt

[yurek55]

32 szprychy
( i sam osobiście nigdy nie zszedłem i nie schodziłbym poniżej tej wartości)

Dobrej jakości koła, ładna stylówka, profesjonalny zaplot, po 24 szprychy:

Może ktoś laikowi wytłumaczyć o co chodzi z tą liczbą szprych? Też myślę o zmianie kół na wiosnę, ale sam ich składał nie będę.

[Król Julian]

Chodzi o to ile szprych ma mieć koło. Wilk twierdzi, że wystarczy 24 a więcej to maskuje tylko słabe materiały lub niedostatki zaplotu.

[Wilk]

Może ktoś laikowi wytłumaczyć o co chodzi z tą liczbą szprych? Też myślę o zmianie kół na wiosnę, ale sam ich składał nie będę.

Im mniej szprych tym lżejsze koło, też mniejsze robi opory aero. Lekkich kół nie robi się na 32 szprychach, to się stosuje do kół, których głównym założeniem jest wytrzymałość, a nie niska waga.

Każdy musi sam zdecydować czy opłaca się nisko schodzić z liczbą szprych, to zależy od sposobu wykorzystywania roweru, naszej wagi, wagi bagażu itd. W rowerze szosowym mniejsze ilości niż 32 nie są niczym rzadkim, dominują liczby od 20 do 28, przy czym do hamulców tarczowych to już najczęściej minimum 24 się stosuje.

Tylko samodzielne zaplatanie kół na małych ilościach szprych - to już wyższa szkoła jazdy, im mniej szprych tym większe znaczenie dla wytrzymałości koła ma prawidłowy zaplot i jakość komponentów, dlatego w takich kołach stosuje się raczej markowe szprychy i zaplatać powinno się z tensometrem.

I tak jak pisałem - w cenie koło 1000zł moim zdaniem dużo lepszym rozwiązaniem będzie kupić gotowce, które są w całkiem atrakcyjnych cenach jak na swoje parametry. Wtedy nie musimy się dłubać i mamy pewność że dostaniemy przyzwoitej jakości, dobrze zaplecione koło.

Chodzi o to ile szprych ma mieć koło. Wilk twierdzi, że wystarczy 24 a więcej to maskuje tylko słabe materiały lub niedostatki zaplotu.

Nie, nic takiego nie twierdzę.
Tak jak napisałem - wszystko zależy od naszych potrzeb. Takie dobre porównanie jak to byłem na Nordkappie. Długa wyprawa, 4500km bezpośrednio z Warszawy przez całą Norwegię. I w tunelu na Mageroyę spotkałem Polaka jadącego z monstrualnym bagażem, cały rower załadowany i jeszcze wielka przyczepka. I ten człowiek miał ogromne przeprawy ze sprzętem, całe koło mu się rozsypało i tę przyczepkę na trasie kupował, wiele szprych połamał pomimo że miał pełne 36-szprychowe koła. A ja miałem Aksiumy 18 z przodu, 20 z tyłu - i najmniejszych problemów z kołami na całej długiej wyprawie.

Tak więc trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie jak chcemy używać roweru - i pod to wybrać sprzęt. Są zastosowania, gdzie lepiej poniżej 32 nie schodzić, a są gdzie z 20 nie będzie problemu. Ale jeśli motywem przewodnim koła jest jego lekkość - to stosowanie 32 szprych jest dość dziwnym wyborem.

[Księgowy]

Moje koła będą tylko pod jazdę terenową ultra. Wszelkiego rodzaju maratony MTB Bikepackingowe. Nie planuje więć obładowywać sakwami roweru jak na wyprawę. Drugi komplet kół ma być:
- lekki (stosunkowo)
- na sezon letni (zimą założe swoje klasyczne kowadła)
- ładny:D

Nie zliczam tu gramów co do jednego, chciałbym po prostu złożyć dobrej klasy koła, a nie mogę od razu wydać 1000zł, bo nie mam tego w budżecie. Rozkładam sobie więc zakupy i powoli buduje. Wiem, że lepie kupić set itd. Przyjemność z tworzenia kółek krok po kroku - bezcenna;D

[MCsubi]

Jeśli upierasz się przy nyplach alu, śmiało możesz kupić DT Squorx.
Ja je ruszyłem po 6 latach w kołach fabrycznych DT, więc na pewno się nie zapiekają.
Szprychy najlepiej 2/1,8, np. Competition lub Race. Będą żyć bardzo długo, a różnica w cenie to 3 dychy/koło. Jeżeli masa ważna, godne polecenia są też D-Light.

[Księgowy]

Paczam za obręczyma: 

takie 440g

lub takie 400g

355g

[kawerna]

... chciałbym po prostu złożyć dobrej klasy koła, a nie mogę od razu wydać 1000zł, bo nie mam tego w budżecie. Rozkładam sobie więc zakupy i powoli buduje. Wiem, że lepie kupić set itd. Przyjemność z tworzenia kółek krok po kroku - bezcenna;D

Sądzę podobnie jak @Wilk. Gotowce bardziej opłacalne. W sumie to też lubię podłubać, koła zapłatam, noże ostrze i garnki drutuje 😁 ale jak zliczyłem ceny to mi wyszło, że gotowe koło jest sporo tańsze niż komponenty do jego budowy, także ten...

[MCsubi]

Na jakich oponach chcesz jeździć (rozmiar) i w jakich warunkach? Jaka masa całkowita człowiek+rower+bagaż?

[Księgowy]

Na razie komplet wychodzi mi około 1070zł

Szprychy Sapim Laser x 64 szt = 230zł
Obręcze ACCENT x2 416 zł
Piasty już mam za 400zł
 
Jeśli Mikołaj się nie spóźni koła bedą do Świąt;)

Szacowana waga kół
tył: 900g
przód: 767g

1700g w zaokrągleniu

[Księgowy]

Na jakich oponach chcesz jeździć (rozmiar) i w jakich warunkach? Jaka masa całkowita człowiek+rower+bagaż?

Człowiek 75kg
Bagaż: Bikepacking raczej lekki po okolicy, do sakw cięższych objuczę się w "Stare koła"

[MCsubi]

A jaka szerokość opon?

[Księgowy]

29x2.0

[Wilk]

Nie wiem czy obręcz 18mm to taki doskonały pomysł na takie opony. I też nie wierz w bajki o wytrzymałości obręczy ważących 355g. To jest cholernie lekka obręcz jak na 29 cali, lżejsza od zdecydowanej większości szosowych obręczy i musi to być kosztem wytrzymałości. A w MTB obręcz obrywa więcej niż na szosie.

[MCsubi]

Ja też bym odżałował te parę gram i zafasował sobie te piękne i mocne http://www.dt4you.pl/29x24-rdg054cdpn32sa0783-p-3289.html

[Księgowy]

obręcze:ACCENT EXE 2szt - 800g
szprychy:Sapim Laser 64szt - 321g
piasty:PIasty deore XTR - 414 g kpl
nyple - 64 szt - 80g

Nyple jednak zostawiam "normalne".

Na grudzień zostanie mi zakup jakichś fajnych tarcz;)