Autor Wątek: ...  (Przeczytany 15653 razy)

Offline crust

  • Wiadomości: 250
  • Miasto:
  • Na forum od: 21.08.2013
Odp: Genesis Vagabond XL 2017
« 28 Gru 2020, 16:38 »
Mnie tam wszystko jedno tu czy nowy, wstawiaj bo ciekawy jestem jak wyszło.:)

Offline krzysq

  • Wiadomości: 6
  • Miasto:
  • Na forum od: 27.10.2020
Odp: Genesis Vagabond XL 2017
« 29 Gru 2020, 15:32 »
Niech będzie. Skoroście ciekawi, to zaspokoję tę ciekawość.
Coś takiego mi wyszło.





Offline crust

  • Wiadomości: 250
  • Miasto:
  • Na forum od: 21.08.2013
Odp: Genesis Vagabond XL 2017 (zabity)
« 19 Sty 2021, 23:13 »
krzysq, no to zostały tylko dwa na forum, Twój i Alka (chyba)
U mnie po temacie, wykonałem lekkiego oberka, nic poważnego ale rama raczej do recyklingu, widły elegancko wgięte od strony hamulca o zbieżności nie ma co wspominać.



Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Genesis Vagabond XL 2017 (zabity)
« 20 Sty 2021, 10:02 »
:( to chyba da się jakoś prostować, ja bym przynajmniej próbował. Stal  jest bardziej tolerancyjna jeśli chodzi o gięcie od aluminium.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline crust

  • Wiadomości: 250
  • Miasto:
  • Na forum od: 21.08.2013
Odp: Genesis Vagabond XL 2017 (zabity)
« 20 Sty 2021, 21:13 »
Na żywca to "lepiej" wygląda, mocno kopnięte. Rozebrałem i odstawiłem w kąt ale za jakiś czas zakręcę się i poszukam kogoś kto mógłby spróbować gięcia. Z tym że patrzę pozytywnie i widzę w  nieszczęściu okazję to poskładania innego roweru..;)

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Genesis Vagabond XL 2017 (zabity)
« 20 Sty 2021, 21:54 »
Jedyny sposób naprawy takiej ramy to wspawanie całego nowego tylnego trójkąta. Rama nie jest tego warta.
Po prostowaniu to można sobie po ścieżkach rowerowych pojeździć.

Offline crust

  • Wiadomości: 250
  • Miasto:
  • Na forum od: 21.08.2013
Odp: Genesis Vagabond XL 2017 (zabity)
« 21 Sty 2021, 11:01 »
Napisałem że będę czegoś próbował bo mi jej po prostu szkoda ale tak serio to nie widzę sensu,  próbowałem lekko podgiąć sam i jestem mocno zaskoczony jak miękkie są tylne widły. Te od strony hebla to rozumiem- walnięte i może być uszkodzone ale z łatwością gnę od napędowej. Zrobię jakiś wieszak na ciuchy albo coś bo wyrzucić Gieni nie mam serca.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4848
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Genesis Vagabond XL 2017 (zabity)
« 21 Sty 2021, 11:04 »
mam wrażenie że coś słaba ta stal z której to zrobione te rowery.
W swoim starym 26 to nie mogę ruszyć tak widełek. Próbowałem i nic. Więc chyba inna ta stal.
Trochę mi żal i szkoda, że na rynku już tylko takie produkty.

Offline crust

  • Wiadomości: 250
  • Miasto:
  • Na forum od: 21.08.2013
Odp: Genesis Vagabond XL 2017 (zabity)
« 21 Sty 2021, 11:24 »
Na Wiśle koleżka mi w przednim kole wylądował to też widły się rozjechały ale na tyle delikatnie że udało się doprowadzić do stanu przed. Tak, ta rama jest miękka, może dlatego taka wygodna choćby w porównaniu do Inbreda.
Nie ma co się oszukiwać, to nie był drogi rower, nie oczekiwałem cudów ale i tak nie jestem zachwycony.
Edzia

Zważyłem ramę..2522 gramy, plus widły 1387 g, następna rama będzie z aluminium bo rozumiem" dyskretny urok stali" i bardzo mi to pasuje wizualnie ale wnoszę rower na 2 piętro a nie robię się młodszy i silniejszy jakby.
« Ostatnia zmiana: 21 Sty 2021, 16:56 crust »

Offline Mężczyzna zwierzak

  • Wiadomości: 111
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 03.12.2019
Odp: Genesis Vagabond XL 2017 (zabity)
« 22 Sty 2021, 09:43 »
To kup rame stalowa a widelec karbonowy

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3042
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Genesis Vagabond XL 2017 (zabity)
« 22 Sty 2021, 10:29 »
To kup rame stalowa a widelec karbonowy

Spasowanie wizualne takiej konstrukcji wręcz graniczy z cudem... Nawet jeśli autor postawiłby na markę zgodną ze swoim nick'iem.

Tak patrzę na uszkodzenia i się zastanawiam, jak po takim uderzeniu wyglądałby karbonowy trójkąt  :-\

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Genesis Vagabond XL 2017 (zabity)
« 22 Sty 2021, 10:43 »
Niestety im droższe element, tym mniej wytrzymałe. Przypuszczam, że chiński carbon więcej wytrzyma niż ten markowy - większy zapas materiału.

2,5 kg to bardzo mało jak na stal. Aluminiowe ramy pod 29" często ważą 2 kg. 1,7 kg to już chyba bardzo dobra waga (tyle waży Mondraker RR Leader).
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline crust

  • Wiadomości: 250
  • Miasto:
  • Na forum od: 21.08.2013
Odp: Genesis Vagabond XL 2017 (zabity)
« 22 Sty 2021, 12:42 »
Jak na stal to nie wiem jak jest bo niespecjalnie zwracałem uwagę na wagę, liczyło się ile gumy pomieści i czy dziewczyny na wycieczkach pytały co to za rama.
Teraz celuję w mtb/trekking, szeroka kierownica, sztywny widelec, napęd 2x11, 2x12, 29 x 2.6-2.8, możliwość przykręcenia bagażnika. Dobrze by było jakbym mógł przełożyć obecne koła ale to mało realne bo pod qr to chyba tylko 26 cali. Stal/aluminium rama plus widelec węgiel wydaje się niezłym wyjściem, całości na alu nie znalazłem, jest jeszcze opcja alu rama widelec w stali. Ramy alu mtb to faktycznie ok 2 kg, z tym że nie ma szału z prześwitami. Koszt tez się liczy. Trochę powalczę z tematem.;)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Genesis Vagabond XL 2017 (zabity)
« 22 Sty 2021, 12:49 »
Żartem powiem, że mój Romet Rambler ma spore prześwity. Złośliwie Mondraker pełniący funkcję roweru terenowego przyjmuje maksimum opony 2,25".



Niestety żadna dziewczyna nie będzie miała pretekstu żeby Cię zatrzymać, bo ordynarny napis widać już z daleka.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline crust

  • Wiadomości: 250
  • Miasto:
  • Na forum od: 21.08.2013
Odp: Genesis Vagabond XL 2017 (zabity)
« 22 Sty 2021, 13:14 »
Najbliżej byłoby mi do ECR Surly ale koszta. Gianta Talona tegorocznego oglądałem, qr, kable wewnątrz, do tego konkretny prześwit. Wywalić fabryczny amor i wstawić sztywny, niestety jest prosta główka i to ogranicza wybór widelca.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum