W pierwszym pociągu velotraum sobie wisi - trzeba się było zamienić ;P
Przeoczyłem bibliotekę w Admont ... dziękuję za zmobilizowanie do powrotu ...
Rewelacja. Opis, jak i stronka.Pytanko odnośnie przyczepki. Rozumiem, że to extrawheel? Jak się sprawuje?
Taki doświadczony, a łapie się na pozory A na serio to... to naprawdę pozory . Tylne sakwy Extrawheela to 25 litrów, mniejsze 12,5 - to nie są przepastne Crosso (i całe szczęście)
Być może to robi wrażenie gdy policzyć samą liczbę sakw, ale w praktyce to wcale nie jest nic wyjątkowego.
A na koniec, zawsze to mówię - ja tak lubię. Lubię się posiłować na trasie, lubię wysiłek. Jestem wystarczająco silny by czuć się swobodnie z takim zestawem, to dlaczego mam z czegoś rezygnować?
Szy. a możesz pokazać jak masz spakowanego drona?
No tak, pojechać dolinami, a widoki z drona się obejrzy ;-) Elektronika typu laptop, dron, lustrzanka, baterie, system ładowania itd. zajmuje dużo miejsca. Mi by było bardzo szkoda jechać w takie miejsce i nie zrobić sobie górskiej trasy. Z tym, że ja na rower jadę prywatnie, w ramach wypoczynku i nie muszę brać tyle elektroniki.
Natomiast ważę, na czym mi zależy: jechać sam i móc robić bardziej ambitne trasy (np. będąc sam w Trentino), czy spuścić z tonu, ale dzięki temu móc spędzić miesiąc na rowerach we dwoje. Tak mam w głowie, że mam większą satysfakcję z wyjazdu we dwoje.Szy.