Autor Wątek: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.  (Przeczytany 37063 razy)

Frugo

  • Gość
od 175km jazda przez drogę na bagnach do 225km.
a potem większość dróg w takim stanie do 350-370km.

po drodze z 4-5 burz plus intensywnego deszczu tak po 20-40min.

dopiero przed Gdańskiem miałem słońce a tak we mgle wodnej od czwartku o 13tej do piątku do 10 rano.

 


Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 727
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Zjazdy bez hamowania tylko na własną odpowiedzialność.

I to jest strategia na sukces ;) Gratulacje :)

Offline Mężczyzna LKRISS

  • Moderator
  • Wiadomości: 433
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.11.2018
    • simrace.pl
Jest już kolejny. Mój będzie ale zdecydowanie później. Zresztą jak relacja... ale ważne, że zaliczone  ;)

&feature=youtu.be&fbclid=IwAR1aS3H4CIGQopJwf_WTj-R_IKcwefEf-WWNEZId2lI6oRWmWTEFqA1R0yE
Polski Klub MTB

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Jest już kolejny.

Fajna trasa. W zasadzie jak na większości moich wycieczek. Zazdroszczę wszystkim, co się mogą urwać z domowego kieratu na taki wyjazd.

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
U mnie pojawił się opis;)

OPIS
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1714
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Pięknie opisane. Czytając wracają emocje. To niesamowite, że kaprysy pogodowe w różnym stopniu i w różnych miejscach dopadały zawodników. Teraz idąc za ciosem zapisz się na Carpatię. Miejsca jeszcze są. 
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Fajna trasa. W zasadzie jak na większości moich wycieczek.

Pablo nie mógł sobie darować swojej klasycznej wstawki, czyli porównania trudności ultramaratonu do swoich wycieczek z dziećmi ;)

U mnie pojawił się opis;)

OPIS

Gratulacje Adamie, to Twój najlepiej pojechany maraton. Mimo ciężkich warunków nie wymiękłeś, do tego dałeś radę wykręcić bardzo przyzwoity jak na Twoje możliwości czas, schodząc poniżej 48h. Warto pomyśleć o kolejnych wyzwaniach  ;)

Teraz idąc za ciosem zapisz się na Carpatię. Miejsca jeszcze są. 

Carpatia to jest jednak inna para kaloszy, dużo wyższy poziom trudności, a i sam maraton sporo dłuższy czasowo. Pomorską to można porównywać z Wisłą, może troszkę trudniejszy teren, ale za to dystans połowę krótszy. Natomiast Carpatia stopniem trudności to wyraźnie przebija obie te imprezy, jak się w górach trafi poważniejsze załamanie pogody to jest kaplica.

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1829
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Ktoś może wie jak poszło zawodnikowi na "zmutowanej" hulajnodze?
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Ktoś może wie jak poszło zawodnikowi na "zmutowanej" hulajnodze?

Jak na ten typ pojazdu to świetnie, 139 miejsce z czasem 53h47min, ponad połowę startujących rowerzystów objechał  ;)

A co ciekawe on zamierza wystartować również i w Carpatii, tam to może na tej hulajnodze jeszcze więcej ugrać bo pod wiele gór i tak są wpychania, a hulajnoga jest sporo lżejsza, też i bardziej niezawodna. Choć z kolei mocno terenowe zjazdy po kamulcach to jakoś nie bardzo na tym widze.

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1829
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Kiedyś miałem okazję przejechać się na "szosowej" wersji z kołem 28 cali z przodu i dość wąskimi oponami. Wrażenia były bardzo pozytywne. Nic, tylko czekać, aż ktoś pojawi się na podobnym sprzęcie na starcie BBT  :wink:
« Ostatnia zmiana: 16 Cze 2020, 10:56 4gotten »
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Frugo

  • Gość
Pomijając drogowe odcinki (szutr, asfalt) Pomorskiej nie można do Wisły porównać w terenowych odcinkach. Zupełnie inna specyfika.
Na pomorskiej bardzo w kość dały się głębokie piachy, masakryczna ilość błota i ogromnie kałuże w półłydki czasem w kolano i nie możność obejścia niektórych przeszkód. Pomorska to także bardzo duża ilość niby krótkich podjazdów, ostrzejszych i łagodniejszych, ale takich które skutecznie zabijają prędkość przelotową.
Wisła to jednak płaski wyścig i odcinki piesze terenowe nie wysysały tak energii.
Dodatkowym problemem była wszechobecna wilgotność na poziomie 95-100% co skutecznie wysysało resztki energii a w nocy nie dawało możliwości dobrego oświetlenia. Jazda jak we mgle.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Pomijając drogowe odcinki (szutr, asfalt) Pomorskiej nie można do Wisły porównać w terenowych odcinkach. Zupełnie inna specyfika.
Na pomorskiej bardzo w kość dały się głębokie piachy, masakryczna ilość błota i ogromnie kałuże w półłydki czasem w kolano i nie możność obejścia niektórych przeszkód. Pomorska to także bardzo duża ilość niby krótkich podjazdów, ostrzejszych i łagodniejszych, ale takich które skutecznie zabijają prędkość przelotową.

Piach to jest kwestia odpowiednich opon, ludziom na dwucalowych wcale tyle sił nie wysysa, gravel to jest średni pomysł na taki typ gruntu.

Natomiast błoto czy tym bardziej wilgoć - to z kolei kwestia pogody, gdyby na Wiśle więcej lało, to też niejeden odcinek byłby trudniejszy. Może tu była gorsza specyfika gleb, że sporo szybciej łapały wodę, ale jak czytałem opinie organizatora z rekonesansu trasy to na sucho zupełnie inaczej to wyglądało, Olek Pachulski który po niej sporo jeździł w ramach wytyczania trasy napisał, że nigdy nie widział na tej trasie tyle wody co na wyścigu

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1714
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa

Piach to jest kwestia odpowiednich opon, ludziom na dwucalowych wcale tyle sił nie wysysa, gravel to jest średni pomysł na taki typ gruntu.

Natomiast błoto czy tym bardziej wilgoć - to z kolei kwestia pogody, gdyby na Wiśle więcej lało, to też niejeden odcinek byłby trudniejszy. Może tu była gorsza specyfika gleb, że sporo szybciej łapały wodę, ale jak czytałem opinie organizatora z rekonesansu trasy to na sucho zupełnie inaczej to wyglądało, Olek Pachulski który po niej sporo jeździł w ramach wytyczania trasy napisał, że nigdy nie widział na tej trasie tyle wody co na wyścigu

Dokładnie tak. To pogoda a wlaściwie intensywny deszcz zmienił trasę w bagno. Startując wcześnie rano miałem okazję część trasy przejechać gdy jeszcze było prawie sucho. Nie było wypełnionych wodą  kolein, rozlewisk na całą szerokość drogi. Śliskiego błota. Po takich drogach dało się bezpiecznie zjeżdżać nawet bez hamowania. Później było dużo gorzej ale rozlewisk w których bym brodził do polowy łydki nie spotkałem (wlaściwie to nawet nigdy nie zamoczyłem butów w inny sposób niż jadąc przez łąkę). Tak na marginesie jedynym z powodow dla których wybrałem wczesny start to jazda po twardych jeszcze nie rozjezdżonych piachach czy blotnistych drogach. Minusy wczesnego startu wyszły w drugiej części maratonu, gdy mijali mnie mocniejsi zawodnicy. Psychiicznie dołujący był widok podjeżdżających szybko zawodników w miejscach gdzie ja walczyłem resztkami sil lub wpychałem rower. Mnie osobiście wilgoć w powietrzu nie przeszkadzala. Lepiej się czułem niż w upale następnego dnia.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Frugo

  • Gość
no właśnie opony 38-40 z dobrym bieżnikiem wystarczały, warunki były iście przełajowe.
widok zaś mijającej czołówki dla mnie był budujący, można było w realu zobaczyć, że da się to i owo przejechać i zjechać. Czyli ćwiczyć ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum