Autor Wątek: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.  (Przeczytany 37057 razy)

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Ale widziałeś sam po sobie w tym sezonie jakie są efekty jeżdżenia maratonów po za krótkim okresie regeneracji. Oczywiście fizycznie da radę pogodzić MP i Pomorską 500, ale na tym drugim wyścigu będziesz już zajechany (szczególnie że spora szansa na górską trasę MP w 2020) i tylko jechać na przejechanie można. A jak już płacę wpisowe, dojazdy, kwatery itd. - to chciałbym czegoś więcej niż jechać na przejechanie; bo tak to mogę sobie prywatnie w dowolnym terminie pojechać.

No zgadza się, to nie to samo i raczej jazda na "zaliczenie". Chyba po prostu muszę rozłożyć plany na więcej lat, bo interesujących imprez przybywa jak grzybów po deszczu! A do tego co raz częściej myślę nad tym, czy nie pojechać raz, a konkretnie, czyli np. spędzający mi z oczu sen NorthCape4000... ;)
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Frugo

  • Gość
Idea była ponoć taka, żeby zrobić "bramkę" jak prom na Wiśle 1200. Że po upływie określonego czasu przejazd przez poligon będzie zamykany i trzeba będzie jechać objazdem.

Mam nadzieję, że nie. Prom na Wiśle dla mnie był wadą, bo musiałem nadkładać 30 km chcąc jechać non stop. Po prostu ja nie śpię pierwszej nocy i nie ma szans, żebym zasnął. Po za tym uważam, że to trochę niesprawiedliwe, kiedy ktoś chcę się ścigać, a przez choćby drobne spóźnienie musi stracić na ponad godzinę objeździe, albo dużo więcej czekając do rana.


no wg mojej wiedzy nie dostanie nikt pozwolenia na przejazd poligonem w nocy. Nie ma innej opcji jak objazd

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Ale ten poligon wypada tak 150-160km mniej więcej, tak więc czas dojechania nie będzie tak wyżyłowany jak na Wiśle na prom, to jednak ponad 100km mniej. Jak mnie pamięć nie myli to na Podróżniku rok temu też jechaliśmy przez kawałek poligonu.

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1713
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Ale ten poligon wypada tak 150-160km mniej więcej, tak więc czas dojechania nie będzie tak wyżyłowany jak na Wiśle na prom, to jednak ponad 100km mniej. Jak mnie pamięć nie myli to na Podróżniku rok temu też jechaliśmy przez kawałek poligonu.

Kilometrów może niewiele ale przewyższeń więcej i drogi wolniejsze niż te początkowe 200 km na Wiśle.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 48%]

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Kilometrów może niewiele ale przewyższeń więcej i drogi wolniejsze niż te początkowe 200 km na Wiśle.

Przewyższeń jest z grubsza tyle samo. Na pierwszych 150km RWPS pokazuje ledwie 500m (na całej trasie 3000m, Strava zawyża). Na Wiśle pierwszego dnia to ja miałem na 200km 600m, pamiętaj, że w 2018 nie było kopców krakowskich. Do tego na Wiśle był czasochłonny przejazd przez samo centrum Krakowa w sobotnie letnie popołudnie.

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1713
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Wiadomo, że na poligon powinno przed nocą dojechać dużo więcej osób niż na prom na Dunajcu. Limit czasu może nie jest szczególnie wyżyłowany ale jeżeli ktoś nie zdąży przed nocą na poligon to z dużym prawdopodobieństwem nie zdąży w limicie dojechać na metę.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 48%]

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1829
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Idea była ponoć taka, żeby zrobić "bramkę" jak prom na Wiśle 1200. Że po upływie określonego czasu przejazd przez poligon będzie zamykany i trzeba będzie jechać objazdem.

Mam nadzieję, że nie. Prom na Wiśle dla mnie był wadą, bo musiałem nadkładać 30 km chcąc jechać non stop. Po prostu ja nie śpię pierwszej nocy i nie ma szans, żebym zasnął. Po za tym uważam, że to trochę niesprawiedliwe, kiedy ktoś chcę się ścigać, a przez choćby drobne spóźnienie musi stracić na ponad godzinę objeździe, albo dużo więcej czekając do rana.


no wg mojej wiedzy nie dostanie nikt pozwolenia na przejazd poligonem w nocy. Nie ma innej opcji jak objazd
Spędziłem na tym poligonie trochę czasu i to bynajmniej nie turystycznie ;)  Według mojej wiedzy, nie ma znaczenia czy przejazd miałby odbywać się w dzień czy w nocy. Jeśli trwa tam szkolenie to nikt nie wyrazi zgody na przejazd tym bardziej, że trasa biegnie wzdłuż pasa taktycznego gdzie odbywają się ostre strzelania.
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna Piotr1975

  • Wiadomości: 534
  • Miasto: Bruksela
  • Na forum od: 08.11.2017
Może być ciekawie,zastanawia mnie jednak coś innego. Po Wiśle 2019 Ojciec Dyrektor dał do zrozumienia że szykuje się nowe ultra , 600 km w limicie 60 h i nie będzie łatwo...   
Nieskończenie mądry jest nasz Stwórca Pan
Swoje dzieło dał obejrzeć również mnie

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1713
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Może być ciekawie,zastanawia mnie jednak coś innego. Po Wiśle 2019 Ojciec Dyrektor dał do zrozumienia że szykuje się nowe ultra , 600 km w limicie 60 h i nie będzie łatwo...

To jest właśnie ten maraton. Dystans wyszedł nieco krótszy a limit dużo bardziej osiągalny nawet dla średniaka.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 48%]

Offline Mężczyzna Piotr1975

  • Wiadomości: 534
  • Miasto: Bruksela
  • Na forum od: 08.11.2017
I właśnie o to chodzi.. Leszek robi fajne ultra, nawet Carpatie uratował, teraz ta pięćsetka, chwała mu ;)
Nieskończenie mądry jest nasz Stwórca Pan
Swoje dzieło dał obejrzeć również mnie

Offline Mężczyzna Vir

  • Wiadomości: 143
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 18.01.2017
Z tego co słyszałem to poligon ma być otwarty do przejazdu na jakieś 3h, kto nie zdąży to ma objazd.

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4033
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Ktoś mi wyjaśni gdzie jest ten poligon, bo na mapie jakoś nie widzę chyba...

Okolice Studnicy??
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Z tego co słyszałem to poligon ma być otwarty do przejazdu na jakieś 3h, kto nie zdąży to ma objazd.

A skąd ta informacja? 3h na 150km terenowej trasy to już mało, na tym etapie trasy to już sporo osób się nie wyrobi, tym bardziej że przecież musi być jakaś zakladka z przodu.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Chyba nikt się nie wyrobi. 150 km w 3 godz???


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum