Autor Wątek: Ciepły, tani softshell.  (Przeczytany 5179 razy)

Offline Mężczyzna kotek_terrorysta

  • Wiadomości: 56
  • Miasto:
  • Na forum od: 22.08.2018
    • Moje podróże
Ciepły, tani softshell.
« 5 Lis 2019, 19:51 »
Cześć.

 Szukam rozwiązania na okres przejściowy. Na razie jeżdżę tak:

 - Jesień - koszulka termo, cienki polar, kurtka membranowa i spodnie żeglarskie.
 - Zima -  długa koszulka termo, kurtka narciarska wedze

Zimą jest ok, bo nie pada wtedy deszcz i narciarski wynalazek nie przemaka. Na początku jesieni jest ok, bo cienki polar daje radę.

Najgorzej w okresie przejściowym jak jest +2 -5 i deszcze, czyli późna jesień. Cienki polar nie daje rady grzać, a jak założę zimową to na każdym deszczu przemaka.
Pierwszy pomysł - dokupić cieplejszy polar taki 300gmkw i zasuwać w membranowej.
Ale - przeczytałem o softshell. Nigdy takowego nie miałem, więc wiedze mam teroretyczną.

Czego szukam:
Sofshell zszyty z grubym polarem pod spodem, żeby ściagać wszystko na raz.
Bez membrany wodoszczelnej, żeby się nie spocić.
Żeby był wiatroszczelny (to chyba zasadnicza cecha tego materiału)
Najlepiej bez kaptura.
Jak mocniej przyleje to narzucę na wierzch membranową.

Pytania:
-  Czego szukać? W sensie opisy. Alle czy google daje setki wyświetleń. Oczywiście wszystkie są najlepsze.
- Czy do 200pln da radę? Nie zależy mi na markowym ciuchu. Nie jeżdzę na jakieś ekstremalne ekspedycje, nie będzie od tego zależeć moje życie, tylko wygoda.

I dwa typy jakie znalazłem, kierując się wymienionymi założeniami.

https://allegro.pl/oferta/zimowa-kurtka-softshell-men-mountain-spirit-xxl-7714376285

https://allegro.pl/oferta/kurtka-meska-softshell-zielona-jablko-horizon-xxl-8367727354?fromVariant=8367714067

Czy to mniej więcej podejdzie, czy też koniecznie trzeba szukać lepszego?







Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Ciepły, tani softshell.
« 5 Lis 2019, 20:22 »
Generalnie too... od grubych softshelli podbitych polarem, a już zwłaszcza memebranowych się odchodzi na rzecz rozciągalnych na wszystkie strony cienkich warstw stopujących 80-85% wiatru.

Ale skoro jesienią jeździsz w kurtce membranowej, to znaczy, że nie jesteś ssakiem i problem potu Cię nie dotyka  :icon_surprised:

Ja mam na zimę wolfskinową turbulence jacket - czyli twór miejski, pod który zakładam polar 100 - w takim stroju jeszcze nie zdarzyło mi się zmarznąć podczas jazdy (co innego postój) Wyrwiesz w promocjach poniżej 300 złociszy.

Tanie softshelle mają to do siebie, iż szybko zaczynają się peelingować (u mnie pod plecakiem najszybciej) oraz mają kiepskie szwy - np. mało rozciągliwe, które nie chodzą z materiałem, a wyżynają w nim dziurę pękając.

-  Czego szukać? W sensie opisy. Alle czy google daje setki wyświetleń. Oczywiście wszystkie są najlepsze.

Ja ogarniam tylko dwie firmy, gdyż tylko te jakoś znośnie na mnie leżą - możesz szukać od nich kurtek na flexshield'zie albo Lightweight matrix (Rab).
Jeśli jesteś w stanie nosić hamburgerową rozmiarówkę to np. taki Marmot oznacza dość klarownie grubości swoich softshelli od M1 do M3  ;)

Możesz sobie też przejrzeć ofertę czeskiej braci :
https://alpinepro-sklep.pl/pl/c/Softshell/30/1/default/3
https://www.sportisimo.pl/kurtki-softshell/?sortowanie=najtanszy&seks[]=meskie
Jest tanio, ale też nędznie jakościowo - przez dzień pedałowania wytarłem dziurę w softshellowych gaciach AlpinePro, uwaga! Rzepką od torby w ramie  :P
« Ostatnia zmiana: 5 Lis 2019, 20:31 qbotcenko »

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Ciepły, tani softshell.
« 5 Lis 2019, 21:05 »
Bardzo ciepło się ubierasz.
Polecam raczej cebulkę. Softshell jest doskonałym wynalazkiem pod warunkiem, że jest bez membrany. Szukaj takich lekko elastycznych. Są znacznie wygodniejsze. Widziałem takie ze zintegrowanym odpinanym polarem w ofercie Karrimora, ale nie zwróciłem uwagi czy były membranowe czy nie, bo dla mnie to jest jakiś wynalazek na Syberię.
Mój zestaw na minusową zimę to koszulka merino + Polartec Thermal Pro + softshell Karrimor Hot Earth
Kolejne pory roku reguluję grubością i typem koszulkami oraz 2 warstwy. Ten cienki i lekki sofshell używam właściwie cały rok. Szybciej zdejmuję go z grzbietu latem niż zimą.
Deszcz olewam zasadniczo. I tak się wysuszę jak nie w domu to w pracy. Membranę biorę jak jest przesądzone, ze będzie padać lub wręcz ruszam w deszczu.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19864
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Ciepły, tani softshell.
« 5 Lis 2019, 22:06 »
Bardzo ciepło się ubierasz.
Polecam raczej cebulkę. Softshell jest doskonałym wynalazkiem pod warunkiem, że jest bez membrany.

Nie tyle bez membrany co z dobrą membraną. Odporność na wiatr to podstawa, nic tak komfortu termicznego jak wiatr nie obniża. Tylko softshell z dobrą membraną jak oryginalny Windstopper swoje kosztuje. Ja mam dobrej klasy softshella z pułapu 800+ i jeżdżę nim w zakresie od 10 stopni w dół, miałem także zimą na Nordkappie i bardzo dobrze się sprawdził. Świetna i bardzo uniwersalna kurtka na jesienno-zimową porę.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Ciepły, tani softshell.
« 5 Lis 2019, 23:31 »
Nie tyle bez membrany co z dobrą membraną. Odporność na wiatr to podstawa, nic tak komfortu termicznego jak wiatr nie obniża.

Od ostatniej dekady omijam wszystkie softshelle z membranami i jakoś mi się nie zdarzyło by odczuwać przezeń wiatr - a zakładam je zwykle idąc w góry, a nie na rower.
Za to z windstopperami mam wspomnienia wiecznej wilgoci - jeśli to nie był mój własny pot, był to deszcz, który czynił z kurtki dziesięcio kilowy, nie dający się wysuszyć wór...

Właściwie każdy, nawet cienko tkany materiał Cię przed wiatrem osłoni w stopniu wystarczającym - przydaje się np. wysoka garda podczas opadów śniegu połączona z długą kominiarką, a także wspinaczkowy krój, gdzie do długich rękawów wpychasz rękawice, by uniknąć mostków powietrznych.
Zaznaczam, iż mówię tu o kurtkach turystycznych, a nie rowerowych, gdyż chyba na taką poluje autor wątku.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Ciepły, tani softshell.
« 5 Lis 2019, 23:43 »
Ja od siebie polecę softshell od Marmot z serii 3M. Nie ma kroju rowerowego ale to moja jedyna zimowo-jesienna kurtka od lat. Bez membrany.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19864
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Ciepły, tani softshell.
« 6 Lis 2019, 13:29 »
Właściwie każdy, nawet cienko tkany materiał Cię przed wiatrem osłoni w stopniu wystarczającym
Zupełnie mnie to nie przekonuje. Mam polar sporo grubszy od tego softshella, na wietrze to jest porażka, sporo gorszy komfort termiczny niż cieńsza kurtka z membraną. Nawet cieniuteńka ważąca 100g wiatróweczka po założeniu znacznie podnosi komfort termiczny w porównaniu do kilku koszulek bez membrany. I nie bez powodu taka cienka kurteczka to podstawowy element kolarskiego wyposażenia.
Za to z windstopperami mam wspomnienia wiecznej wilgoci - jeśli to nie był mój własny pot, był to deszcz, który czynił z kurtki dziesięcio kilowy, nie dający się wysuszyć wór...
Wszystko zależy tu od jakości, bo nazwę "windstopper" przypina się wszystkim membranom przeciwwietrznym, które z oryginałem niewiele mają wspólnego. Dla mnie taka membrana i w letniej i zimowej wersji to na rowerze ciuch obowiązkowy. Wysokiej klasy ciuchy oddychają całkiem przyzwoicie. Natomiast nie ma większego sensu kupowania taniego membranowego sofshella, bo przy niewydajnej membranie się to nie sprawdzi.


Offline Mężczyzna Jacek@

  • Wiadomości: 22
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.03.2015
Odp: Ciepły, tani softshell.
« 6 Lis 2019, 13:38 »
Nie ładuj się w "tanie" rozwiązania. Zapłacisz dwa razy. Jeżeli będzie ci często potrzebna ciepła kurtka to i tak po jakimś czasie kupisz coś porządnego. Mój drugi wybór to MAVIC Cosmic Thermo (na BOBSHOP.com są aktualnie po 180 euro).
Jestem z niej bardzo zadowolony. Razem z koszulą termiczną można w niej jeździć w przedziale temperaturowym -5 do +10. W niższy temperaturach jej nie używałem, ale podejrzewam, że dodając jeszcze jedną warstwę komfort termiczny można obniżyć może nawet poniżej -10. Świetnie odprowadza wilgoć i jest hydrofobowa. Nieduży deszcz nie robi na niej wrażenia. A poza tym nieźle wygląda.

https://www.bobshop.com/pl/mavic/kurtka-zimowa-cosmic-thermo/

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Ciepły, tani softshell.
« 6 Lis 2019, 14:36 »
Zauważę, że kolega postawił granice na 200 zł. Przekonywanie do ciuchów za 600 - 800 i więcej mało wnosi.
Polecana przeze mnie kurtka Karrimor Hot Earth Elite teraz w promocji w Direct Sport jest za niecałe 160 zł. Dzisiaj jechałem w niej w koszulce termicznej z długim rękawem i przy odczuwalnym przeciwnym wietrze. Było ok. Na codzienne dojazdy ważne też aby kurtka wyglądała "cywilnie". Przynajmniej ja słabo sobie wyobrażam latanie na co dzień w typowo kolarskich ciuchach.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Frugo

  • Gość
Odp: Ciepły, tani softshell.
« 6 Lis 2019, 14:48 »
Właściwie każdy, nawet cienko tkany materiał Cię przed wiatrem osłoni w stopniu wystarczającym
Zupełnie mnie to nie przekonuje. Mam polar sporo grubszy od tego softshella, na wietrze to jest porażka, sporo gorszy komfort termiczny niż cieńsza kurtka z membraną. Nawet cieniuteńka ważąca 100g wiatróweczka po założeniu znacznie podnosi komfort termiczny w porównaniu do kilku koszulek bez membrany. I nie bez powodu taka cienka kurteczka to podstawowy element kolarskiego wyposażenia.
Za to z windstopperami mam wspomnienia wiecznej wilgoci - jeśli to nie był mój własny pot, był to deszcz, który czynił z kurtki dziesięcio kilowy, nie dający się wysuszyć wór...
Wszystko zależy tu od jakości, bo nazwę "windstopper" przypina się wszystkim membranom przeciwwietrznym, które z oryginałem niewiele mają wspólnego. Dla mnie taka membrana i w letniej i zimowej wersji to na rowerze ciuch obowiązkowy. Wysokiej klasy ciuchy oddychają całkiem przyzwoicie. Natomiast nie ma większego sensu kupowania taniego membranowego sofshella, bo przy niewydajnej membranie się to nie sprawdzi.

jak z Wilkiem w wielu kwestiach polemizuję tak tutaj muszę się zgodzić.

Też chodzę po górach w grupie Poszukiwawczej z reguły w bardzo kiepskich warunkach, ale po pierwsze w górach masz inny wysiłek chodząc niż jeżdżąc, a także inną prędkość ruchu. To co do chodzenia jest za ciepłe w górach, do jazdy będzie niezbędnym minimum.

Softshell aby dobrze działał to powinien być bez membramy, ale wtedy jest przewiewny. Oczywiście są SS i SS. Lżej i ciężej tkane. Dokładanie membran powoduje, że osoby które dużo się pocą (jak ja) będą niestety non stop zawilgocone.
Jaki by jednak SS nie był to od wiatru najlepiej cię ochroni coś na nim co będzie nie przewiewne. Dawniej wzorcem był eVent teraz nowość warta swojej ceny to Dermizax.

Kolega chce coś kupić do 200zł. Z nowych rzeczy ja nie widzę niczego godnego uwagi aktualnie. Może Attiq byłby wstanie na wyprzedaży sprzedać swój goły softshell. Jest bardzo dobry jak na swoją cenę. Używki jeśli brać pod uwagę to na pewno GoreBike.

A realnie. Co tanio to drogo. Jeśli jeździsz sporo, a tak by wynikało z wpisu, to bym jednak dozbierał na coś dobrego.

Frugo

  • Gość
Odp: Ciepły, tani softshell.
« 6 Lis 2019, 14:51 »
u mnie przy -5/+2 to merino cienkie lub isadore siatkowe (merino), na to koszulka z długim, softshell i coś od deszczu wiatru na to.
ewentualnie kosztulka z długim, kamizelka z primaloftu i softshell, i coś na niego na wypadek załamania pogody.

Są jeszcze fajne z Gore bike koszulki cienkie z windstopperu

Frugo

  • Gość
Odp: Ciepły, tani softshell.
« 7 Lis 2019, 08:08 »

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Ciepły, tani softshell.
« 7 Lis 2019, 10:56 »
Autor wątku chyba zaniemógł i milczy ;P

Właściwie każdy, nawet cienko tkany materiał Cię przed wiatrem osłoni w stopniu wystarczającym
Zupełnie mnie to nie przekonuje. Mam polar sporo grubszy od tego softshella, na wietrze to jest porażka, sporo gorszy komfort termiczny niż cieńsza kurtka z membraną.

Wilku, cienko tkany materiał, lecz w domyśle właśnie softshell - o tym piszę od pierwszego postu ;P
Zablokujesz 80% wiatru, a wilgoć odparowuje całkiem nieźle - a i lekki deszcz po impregnacji można przetrwać.


Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Ciepły, tani softshell.
« 7 Lis 2019, 11:35 »
Po różnych doświadczeniach dzisiaj również nie wyobrażamy sobie innej podstawowej kurtki na rower niż cienki softshell z Windstopperem (tym prawdziwym, nie "potocznym"). Taka kurtka w praktyce robi się kurtką całoroczną (oprócz upałów, oczywiście), bo z ciepłą bielizną i jeszcze dobrze dobraną bluzą służy nam także zimą na biegówkach.

I też tylko potwierdzę, że takie kurtki zaczynają się zwykle od 500-700 złotych w normalnych ofertach dobrych marek, lub czasem 300+ na wyprzedażach w sklepach jak Globtrek, które sprzedają ofertę z poprzednich sezonów.

Kurtki bez dobrej membrany nie chronią tak przed wiatrem i pogodowym chłodem, są dość nieprzewidywalne jeśli chodzi o wilgoć i odprowadzanie nadmiaru ciepła w różnych warunkach. Co istotne, szukając takiej kurtki z przeznaczeniem na sporty ruchowe należy szukać kurtki cienkiej i nie zrażać się pozorną delikatnością tkaniny, bo całą robotę ma wykonać membrana, a nie sama tkanina wierzchnia. Na tym też polega wygoda ich używania - mamy na sobie lekką odzież, a nie "zbroję".

... choć oczywiście kwestia produkowanego własnego ciepła, potu czy w ogóle tolerancji termicznej mogą być postrzegane bardzo indywidualnie. O tym też trzeba pamiętać szukając złotego środka.

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19864
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Ciepły, tani softshell.
« 8 Lis 2019, 20:43 »
Wilku, cienko tkany materiał, lecz w domyśle właśnie softshell - o tym piszę od pierwszego postu ;P
Zablokujesz 80% wiatru, a wilgoć odparowuje całkiem nieźle - a i lekki deszcz po impregnacji można przetrwać.

Ale 80% to na rowerze jest dla mnie mało. Wiatr to jest główny czynnik wychładzający rowerzystę i dlatego ciuchy blokujące wiatr bardzo skutecznie są najlepsze. Tylko taka membrana musi swoje kosztować, bo dopiero wtedy oddychalność będzie na akceptowalnym poziomie. Oryginalne windstoppery dają sobie z tym radę, jedynie przy dużym wysiłku się w nich człowiek zapoci.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum