Autor Wątek: MPP2020  (Przeczytany 43900 razy)

Offline Mężczyzna tomek

  • Moderator
  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
MPP2020
« 7 Lis 2019, 09:58 »
Prace nad edycją MPP2020 trwają już w najlepsze. Był czas na zebranie myśli i refleksję nad dotychczasową formułą. Pierwsze pytanie, z jakim się zmierzyliśmy, brzmiało:
  • Czy kwalifikacje do MPP mają jeszcze sens?
Odpowiedź przyniesie przyszłość, póki co podjęliśmy w tym temacie pewną decyzję. O jej szczegółach przeczytacie tutaj: https://mpp.kolo-ultra.pl/czy-kwalifikacje-do-mpp-maja-jeszcze-sens/
« Ostatnia zmiana: 7 Lis 2019, 10:10 tomek »

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1707
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: MPP2020
« 7 Lis 2019, 10:16 »
Mi się kierunek podoba! :)

Offline Mężczyzna martink

  • Wiadomości: 721
  • Miasto: Starachowice
  • Na forum od: 29.01.2011
    • http://www.wyprawyrowerowemartink.blogspot.com/
Odp: MPP2020
« 7 Lis 2019, 11:05 »
Kwalifikacje kwalifikacjami ale jak dobrze zrozumiałem przedostatnie zdanie - będzie przerzucony tysiak :D

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1829
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Odp: MPP2020
« 7 Lis 2019, 11:09 »
W końcu MPP nie będzie łatwiejsze o te ca 40km od BBT  ;D
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna martink

  • Wiadomości: 721
  • Miasto: Starachowice
  • Na forum od: 29.01.2011
    • http://www.wyprawyrowerowemartink.blogspot.com/
Odp: MPP2020
« 7 Lis 2019, 11:11 »
Tylko jak ogarnąć w trzy tygodnie dwa tysiaki ? :D

Offline Mężczyzna tomek

  • Moderator
  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: MPP2020
« 7 Lis 2019, 11:44 »
Kwalifikacje kwalifikacjami ale jak dobrze zrozumiałem przedostatnie zdanie - będzie przerzucony tysiak :D
Przed tegorocznym MPP odbyłem, w zasadzie całkiem dla mnie wartościową, rozmowę z osobą, która była zbulwersowana faktem, że życzymy sobie kwalifikacji od uczestników. Wzburzenie mojego rozmówcy potęgował fakt, że aby wystartować w MPP trzeba było ukończyć "dłuższy" BBT w czasie, bodaj, 60h, czyli poniżej limitu organizatora. Na nic zdały się moje tłumaczenia, że imprezy dzieli przepaść, że nie dystans a przewyższenia, że nie kotlet co 60 km na PK a hotdog na Orlenie (o ile ten jest przy trasie).
Dalej, przed tegorocznym MPP mieliśmy fajnie przygotowany system imprez kwalifikacyjnych i przeanalizowane limity czasowe. Nie zagrało. 33 wycofy.

Naprawdę zależy mi, żeby jak najwięcej osób ukończyło MPP. Ale, jak widać, kwalifikacje tego nie zapewniają.

Przegadaliśmy temat na forum KU. Dzisiaj zdecydowanie więcej ludzi jeździ ultra niż jeszcze kilka lat temu, większa jest świadomość. Jeśli ktoś rozumie charakter imprezy, to jemu kwalifikacje niepotrzebne. Jeśli ktoś tego charakteru i skali trudności nie rozumie, to i wymóg kwalifikacji mu nie pomoże.
Dlatego temat poszedł, przynajmniej na najbliższy sezon, do szuflady. Zobaczymy jak to zagra.
« Ostatnia zmiana: 7 Lis 2019, 11:53 tomek »

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: MPP2020
« 7 Lis 2019, 12:35 »
Jeżeli ktoś pyta dlaczego MPP jest trudniejszy od BBTouru, to taki osobnik nie ma kwalifikacji. Proste.
Oprócz dystansu, przewyższeń i samowystarczalności jeszcze termin jest kluczowy.
Krotki dzień, z reguły niższe temperatury i ogólnie większa niepewność pogodowa.
« Ostatnia zmiana: 7 Lis 2019, 12:40 transatlantyk »


Mariobiker

  • Gość
Odp: MPP2020
« 7 Lis 2019, 12:56 »
Tylko jak ogarnąć w trzy tygodnie dwa tysiaki ? :D

Przepis jest bardzo prosty ;)
Na rowerze :D

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MPP2020
« 7 Lis 2019, 13:58 »
Naprawdę zależy mi, żeby jak najwięcej osób ukończyło MPP. Ale, jak widać, kwalifikacje tego nie zapewniają.

Ale myślisz, że brak kwalifikacji to zapewni? To na RTP było dobrze widać, gdzie w limicie dojechało poniżej 10% osób.

Oczywiście, że kwalifikacje nie są żadną gwarancją ukończenia, jedynie pewnym sitem odsiewającym osoby najmniej przygotowane, czy życzeniowo myślące. I nie sądzę, żeby ich brak wiele tu zmieniał i tak zdecydowana większość ludzi co startuje w takich imprezach ma te kwalifikacje bez żadnego zabiegania o nie i nie jest dla nich problemem ich zdobycie. To wymaganie ma znaczenie jedynie dla osób zupełnie zielonych. I takich było trochę na RTP, ludzi po prostu zupełnie nieprzygotowanych, co też miało wpływ na ten porażający odsetek DNF.

A kiedy rośnie odsetek wycofów? Z moich obserwacji wynika, ze głównym czynnikiem jest zdecydowanie pogoda. Zimno i deszcze robią wielkie spustoszenie na trasie. To są warunki w których wiele osób sobie nie radzi. Także duży wpływ na to ma stopień masowości imprez. Im bardziej masowa - tym w razie załamania pogodowego większe odsetki wycofów. W dwóch pierwszych MPP skład był można powiedzieć "kadrowy" - jechało mniej osób, ale były to osoby twardsze, odporne na pogodę, dobrze przygotowane. A w tym roku, gdy na starcie stanęła prawie setka i pogoda nie była optymalna (choć do warunków z 2017 było daleko) - to "kadra" sobie poradziła, ale sporo ludzi jeżdżących głównie latem już nie.

Tak więc by realnie zmniejszyć poziom DNF to trzeba by przede wszystkim zmienić termin. Widać wyraźnie różnicę pomiędzy wiosenno-jesiennymi ultra (jak MPP i RTP) a ultra letnimi. Na PP Ultra odsetki wycofów są sporo mniejsze, ale już na Dużym Pięknym Zachodzie na początku września było z tym sporo gorzej. Ale zmiana terminu - to IMO zupełnie nie ma sensu, podobnie jak w przypadku RTP właśnie ten dość wymagający termin jest prawdziwym "clou" tego maratonu, czymś co go odróżnia od innych imprez.

Dlatego jeśli termin i stopień trudności trasy pozostaną - to trzeba się liczyć z tym, że przy coraz większej masowości imprezy, jeśli pogoda nie będzie łaskawa - wycofów będzie naprawdę sporo.

Offline Mężczyzna tomek

  • Moderator
  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: MPP2020
« 7 Lis 2019, 14:32 »


Naprawdę zależy mi, żeby jak najwięcej osób ukończyło MPP. Ale, jak widać, kwalifikacje tego nie zapewniają.

Ale myślisz, że brak kwalifikacji to zapewni?...

Ależ nigdy w życiu ;)
Odsetek kończących imprezę mógłby wzrosnąć, gdybyśmy np do pakietu startowego dodali 24h/dobę psychologa pod telefonem lub zrezygnowali z odsyłania bagaży i zostawiali je na Głodówce ;)

Po prostu w czasach gdy świadomość ludzi o ultra i przygotowaniu do ultra rośnie, nie bardzo widzę wartość dodaną kwalifikacji. No, może poza robieniem wrażenia imprezy elitarnej i niedostępnej dla każdego z ulicy (jakiej to otoczki nie lubię i robić nie chcę)

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1403
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: MPP2020
« 7 Lis 2019, 14:53 »
Jaki w związku z tym przewidujecie limit liczby startujących?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MPP2020
« 7 Lis 2019, 15:23 »
Po prostu w czasach gdy świadomość ludzi o ultra i przygotowaniu do ultra rośnie, nie bardzo widzę wartość dodaną kwalifikacji. No, może poza robieniem wrażenia imprezy elitarnej i niedostępnej dla każdego z ulicy (jakiej to otoczki nie lubię i robić nie chcę)

Wartość dodana jest taka jak pisałem - eliminuje ludzi zupełnie zielonych, powoduje, że taka osoba musi się do maratonu sensownie przygotować. Dla mnie to jest poniekąd bycie fair, bycie bardziej opiekuńczym wobec startujących. Jeśli ktoś nie ma doświadczenia i nie przejechał nigdy 500km - to szansa, że padnie na trasie, a dodatkowo zrobi sobie krzywdę poważną kontuzją znacznie rośnie.

Nie jest to żadna elitarność, bo wymaganie maratonu 500km - to co to niby za stopień elitarności? Tak jak to pisał Robert Janik o kwalifikacjach do BBT - to sprawdzenie takich spraw jak nocna jazda, jaka jest reakcja organizmu po dobie na rowerze, sprawdzenie odżywiania itd. Taka empiryczna wiedza o własnym organizmie zwyczajnie pomaga ludziom sobie poradzić z długimi trasami.

Dlatego myślę, że lepszym pomysłem byłoby zrezygnowanie np. z limitów czasowych tych kwalifikacji, ale dalej uważam, że kwalifikacja w postaci przejechania maratonu 500km, wymagającego całonocnej jazdy jest dobrym pomysłem, jest czymś co właśnie pomoże zielonym uczestnikom ukończyć taką imprezę.

Offline Mężczyzna tomek

  • Moderator
  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: MPP2020
« 7 Lis 2019, 15:43 »
Ja myślę, Michał, że jak napiszemy ludziom "Przejedź wcześniej jakieś ultra zanim wybierzesz się na MPP" to będzie tożsame co do wydźwięku z wymaganiem przejechania innego ultra bez stawiania limitów czasowych. Taką mam wiarę w ludzi,  wierzę że to rozumieją.

Offline Mężczyzna tomek

  • Moderator
  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: MPP2020
« 7 Lis 2019, 15:48 »
Jaki w związku z tym przewidujecie limit liczby startujących?


Jak pokazuje historia, jesteśmy w stanie w miarę sprawnie ogarnąć imprezę na 100 osób. Jeśli będzie 'nieco' więcej chętnych - też ogarniemy. Jeśli tych chętnych będzie X razy 100, to nadal będzie to problem organizatora, żeby chętnym umożliwić start. I będziemy mieli wtedy trudny orzech do zgryzienia, ale ogarniemy. BTW - na Głodówce w weekend przed nami była w tym roku impreza (jakiś zlot?) na 400 ludzi. Zasoby są ;)

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: MPP2020
« 7 Lis 2019, 16:48 »
Myślę, że Wilk ma tu rację. Jeszcze niedawno, bo zeszłej wiosny, byłem żółtodziobem. ;) Psioczyłem, że muszę robić kwalifikacje do BBT, bo to dodatkowe wydatki itp. Wyjścia nie było, więc pojechałem na PW510 i wtedy zrozumiałem sens takich kwalifikacji. Choćby samo nawigowanie - niby prosta rzecz, a jak człowiek może się pogubić...  :D Ale też samo pakowanie, sprawdzenie w praktyce choćby oświetlenia, swojej kondycji czy odporności na sen. Przynajmniej dowiedziałem się, czy to się może udać. Bez zebranego doświadczenia, mój start w BBT mógłby się zakończyć DNF i sporym rozczarowaniem. ;)
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum