Autor Wątek: MPP2020  (Przeczytany 43912 razy)

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: MPP2020
« 10 Sie 2020, 21:04 »
Można pojechać od słowackiej strony. Ze Śląska są już połączenia w głąb Polski. A jak ktoś potrzebuje na zachód to nawet może być szybciej i wygodniej.

W sensie żeby jechać do Zwardonia? No jak ktoś chce jechać do Wrocławia czy Poznania to może to jeszcze ma jakiś sens.
Ale jak chcesz do Krakowa/Warszawy czy Trójmiasta to czasowo lepiej chyba na rowerze do Krakowa, i na pociąg :)

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3717
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: MPP2020
« 10 Sie 2020, 21:04 »
We wrześniu (...) To już jest poza sezonem

Wrzesień w Tatrach to nadal jest sezon. I to właśnie dla ludzi co wybierają się w góry, a nie na wczasy. A tacy zwykle częściej korzystają z komunikacji publicznej niż z własnego auta.

W sensie żeby jechać do Zwardonia?

Nie. Raczej do Bohumina - dalej są pociągi np. do W-wy, do Krakowa. Można jechać dalej na zachód - jak ktoś potrzebuje np. do Wrocławia lub przez Wrocław.

Oczywiście w przypadku powrotu z imprezy szosowej zawsze łatwiej na własnym rowerze lub autobusem z rowerem w torbie.

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: MPP2020
« 10 Sie 2020, 21:14 »
Wrzesień w Tatrach to nadal jest sezon. I to właśnie dla ludzi co wybierają się w góry, a nie na wczasy. A tacy zwykle częściej korzystają z komunikacji publicznej niż z własnego auta.

Ja pod pojęciem sezon, rozumiem właśnie jako czas kiedy są masowi turyści. Oni generują ruch, także w autobusach. Ja wiem że jesteśmy w szczycie epidemii motoryzacyjnej , ale masowy turysta też jeździ autobusem.( bo jadać tam na weekend czy kilka dni auto generuje kosmiczne koszty, bo nie ma już gdzie go zaparkować, bo tracisz benzynę w tych chorych korkach itd., a na miejscu i tak Krupówki albo wożenie tyłka busami). No i nie czarujmy się, tych "prawdziwych turystów" ilu jest? Jeden duży szwagropol zabiera 60 osób a ich jeździ kilkadziesiąt dziennie. 60 osób to w sezonie na Krupówkach potrafi być na kilku m2.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3717
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: MPP2020
« 10 Sie 2020, 21:23 »
masowy turysta też jeździ autobusem.( bo jadać tam na weekend czy kilka dni auto generuje kosmiczne koszty, bo nie ma już gdzie go zaparkować, bo tracisz benzynę w tych chorych korkach itd., a na miejscu i tak Krupówki albo wożenie tyłka busami)

Masowy turysta do Zakopanego przyjeżdża własnym samochodem. Ewentualnie na miejscu korzysta z busów. Koszty, korki, itp. nie są żadną przeszkodą. Szwagropole mogą sobie puste stać w korku na Zakopiance, a Janusz i tak będzie tkwił w swoim aucie w tym samym korku, razem z podobnymi sobie.

No i nie czarujmy się, tych "prawdziwych turystów" ilu jest? Jeden duży szwagropol zabiera 60 osób a ich jeździ kilkadziesiąt dziennie. 60 osób to w sezonie na Krupówkach potrafi być na kilku m2.

Nie wiem ilu jest "prawdziwych", ale miłośników jesiennych wyjazdów w Tatry jest mnóstwo. Od studentów po emerytów. Są ludzie, którzy tylko w tym czasie, tam jeżdżą. Dlatego jak już koniecznie tam jechać, to tylko w końcu listopada. Wtedy rzeczywiście jest poza sezonem. Chociaż kiczu i tak nikt na ten czas nie zwija.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3717
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: MPP2020
« 10 Sie 2020, 21:26 »
w Zelenym Plesie na noclegu

Mowa jest o Polsce, o popularnych miejscach, o komunikacji, itp. Masowy turysta nie śpi w schroniskach.

BTW - we wrześniu czasem na dziko po górach po słowackiej stronie śpi więcej ludzi niż w schroniskach. Ciężko po zmroku o płaskie miejsce. Trzeba się co prawda wcześnie zwinąć, ale dla turysty to nie jest problem. Nie ma sensu schodzić niżej na nocleg. Dzień jest krótki, pogoda zwykle dobra, a i atmosfera biwaku zawsze lepsza niż hotelowe klimaty słowackich schronisk.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5071
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: MPP2020
« 11 Sie 2020, 00:01 »
Jest też kwestia absolutnego braku połączenia kolejowego z powodu remontu, Zakopane-Kraków będzie do zrobienia w siodle. Taki bonus od PLK.

Przecież zawsze tak jest, że jak jest MPP to nie kursują pociągi. Taki już urok tego maratonu  ;)

Online Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MPP2020
« 11 Sie 2020, 00:10 »
Wrzesień w Tatrach to nadal jest sezon. I to właśnie dla ludzi co wybierają się w góry, a nie na wczasy. A tacy zwykle częściej korzystają z komunikacji publicznej niż z własnego auta.

W porównaniu do sierpnia to jest żaden sezon, zupełnie nie ta liga, a wracałem kilka razy z MPP w połowie września. Chyba dawno nie byłeś latem w Zakopcu, że takie teksty piszesz.
Nie. Raczej do Bohumina - dalej są pociągi np. do W-wy, do Krakowa. Można jechać dalej na zachód - jak ktoś potrzebuje np. do Wrocławia lub przez Wrocław.
Jakoś nie słyszałem nawet o jednym przypadku powrotu z MPP w taki sposób ;). Po jakiego grzyba ktoś się ma tłuc górami na Słowację i Czechy? Jak już ktoś jedzie rowerem - to oczywiście jedzie do Krakowa, który jest wielkim węzłem kolejowym mającym wygodne połączenia z resztą kraju.



Mariobiker

  • Gość
Odp: MPP2020
« 11 Sie 2020, 01:46 »
Mam zamiar z Głodówki jechać na kołach do Bochni.
Omijam Kraków i mam dobre połączenie z Rzeszowem.

Offline Mężczyzna bikeman

  • Wiadomości: 33
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 01.06.2017
Odp: MPP2020
« 12 Sie 2020, 09:46 »
Czy ktoś może polecić jakiś nocleg przed startem na Helu lub zna wolne miejsce? TIA

Offline Mężczyzna czerkaw

  • We are infinite
  • Wiadomości: 1138
  • Miasto: Marianowo
  • Na forum od: 25.02.2013
    • Awesome Nomad
Odp: MPP2020
« 12 Sie 2020, 10:14 »
Sprawdź Cassubia, na booking mieli wolne miejsca.

Offline Mężczyzna bikeman

  • Wiadomości: 33
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 01.06.2017
Odp: MPP2020
« 12 Sie 2020, 10:15 »
Dzieki, już zarezerwowłam :)

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2479
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: MPP2020
« 12 Sie 2020, 22:08 »
Mam zamiar z Głodówki jechać na kołach do Bochni.
Omijam Kraków i mam dobre połączenie z Rzeszowem.

Ma to sens, przez remont torów w centrum Krakowa, pociąg z Krakowa do Bochni jedzie tyle, co z Bochni do Rzeszowa.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3717
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: MPP2020
« 12 Sie 2020, 22:23 »
Jakoś nie słyszałem nawet o jednym przypadku powrotu z MPP w taki sposób

To pewnie nie jedyne, o czym jeszcze nie słyszałeś.

Po jakiego grzyba ktoś się ma tłuc górami na Słowację i Czechy? Jak już ktoś jedzie rowerem - to oczywiście jedzie do Krakowa, który jest wielkim węzłem kolejowym mającym wygodne połączenia z resztą kraju.

Mowa jest o powrocie pociągiem. Bliżej jest podjechać na kołach do Popradu i wsiąść w pociąg, niż jechać do Krakowa. Oczywiście to nie jest opcja dla wszystkich, ale niektórym może przypasować. Połączeń jest sporo, a obsadzenie miejsc rowerowych w pociągach z Chałupek jest niewielkie (sprawdzam co jakiś czas i zwykle są wolne miejsca na rower nawet w dniu wyjazdu).

Online Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MPP2020
« 12 Sie 2020, 22:49 »
To pewnie nie jedyne, o czym jeszcze nie słyszałeś.

To po co wrzucasz rady zupełnie od czapy? Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie się tłukł do Bohumina na pociąg, bo to żadnego sensu nie ma. Wiesz w ogóle jaka to odległość? To jest 200km i 1800m w pionie z Głodówki, czyli cały dzień ciężkiej orki na rowerze, dlatego nikt po bardzo ciężkim maratonie takiej opcji brać pod uwagę nie będzie.  Na powrót wybiera się opcję najszybszą i najprostszą (ludzie są zjechani na maksa, do tego często jadą z plecakami z cywilnym sprzętem na start i metę), a taką jest Zakopane lub Kraków.

Mowa jest o powrocie pociągiem. Bliżej jest podjechać na kołach do Popradu i wsiąść w pociąg, niż jechać do Krakowa.

A z Popradu połączenia tak samo optymalne jak z Krakowa... Ale Ty Pablo zawsze musisz odwrotnie niż wszyscy, zawsze orzesz jak ten koń pod górę, bo bez tego to się nie liczy :P

Offline Mężczyzna Marek_lbn

  • Wiadomości: 273
  • Miasto: LUBLIN
  • Na forum od: 28.05.2013
Odp: MPP2020
« 22 Sie 2020, 18:01 »
Mam prośbę do mieszkających w Trójmieście i okolicach o podrzucenie jakiejś trasy: Gdynia PKP - Hel.
Jakąś sobie narysowałem, ale chciałbym porównać z jakąś sprawdzoną.
Fuji Sportif 1,5 D, Accent Nordkapp.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum