MPP2020

[Borafu]

Polecam jakiś tekst zawodowy w obcym języku, który znamy dobrze ale nie perfekcyjnie.
Znałem gościa który brał książkę o mechanice po rosyjsku na wspinaczkę w Hindukuszu, bo miał kłopoty z zasypianiem na wysokościach.
Z praktyki wiem że po rosyjsku zwykle  wystarczy jedna strona

[miki150]

Mi tam wystarcza byle jaki audiobook, jak jestem porządnie zmęczony, to zasypiam na pierwszym zdaniu.

[Piotr1975]

Trochę nie tak to działa, wyścig, adrenalina testosteron robi swoje. Nie łatwo jest zasnąć,przysnac gdy myśli są ciągle w drodze .

[Wilk]

Trochę nie tak to działa, wyścig, adrenalina testosteron robi swoje. Nie łatwo jest zasnąć,przysnac gdy myśli są ciągle w drodze .

No właśnie, tu jest problem i piwa, czy audiobooki niewiele zmienią. Czasem organizm jest za bardzo wybudzony psychicznie i by zasnąć nawet porządne wymęczenie psychiczne nie wystarczy. Choć na takim stopniu nie wyspania to już wielka rzadkość, pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło, gdy miałem dobre warunki do spania, bo przy kiepskich - to już trochę inna rozmowa.

[Piotr1975]

W ubiegłym roku jechałem trasę Bruksela Białystok , pierwsza noc prawie bez spania , jakieś 15- 30 minut na przystanku , druga okazało się że hotel jest za rzeka a przez rzekę jest prom . Czekałem może z 6 h z czego godzinę przekimalem . Trzeciego dnia dojechałem do Szczecina . Dobre dwie godziny musiałem się wyciszać by normalnie rozmawiać ze znajomymi .
Podziwiam tych co potrafią spać na zawołanie

[miki150]

No właśnie audiobook, muzyka, czy książka powinny zadziałać wyciszająco, odwrócić uwagę od sytuacji. Najgorzej to się denerwować, że się nie może zasnąć.

Alkoholu unikam po jakimś większym wysiłku, zdarzało mi się mieć porządnego kaca po jednym piwie, pewnie przez skumulowane odwodnienie. Poza tym to usypiające działanie alkoholu jest złudne, potrafi też rozbudzić. Osobom które mają problemy z zasypianiem się go nie zaleca.

[Wilk]

No właśnie audiobook, muzyka, czy książka powinny zadziałać wyciszająco, odwrócić uwagę od sytuacji. Najgorzej to się denerwować, że się nie może zasnąć.

To zależy dla kogo. Dla mnie najmniejszy hałas to dyskwalifikacja, z jakimkolwiek dźwiękiem w uszach zasypiam dużo trudniej niż bez.

[wojtek]

Hałas uniemożliwia mi zasypianie

Jeśli to nie jest "Niech żyje bal" w wykonaniu zlotowo-przyogniskowym, to raczej nic mi nie przeszkadza, w pociągu nie mam problemu z zasypianiem, podobnie na promach, autobusach, samochodach, wagonikach kolejki linowej (zasnąłem na stojąco), w samolocie zdarzyło mi się przespać start i lądowanie. Ale problemy z zasypianiem sporadycznie też miewam - pomaga mi bardzo słuchanie ciekawych podcastów lub książek - zasypiam, kiedy zaczyna to wymagać większej uwagi.

[Miciek]

Jeśli ktoś chce zgłębić temat chronobiologii, to odsyłam do książki "Potęga kiedy" Michaela Breusa.
Na pierwszy rzut oka wygląda jak jeden z wielu durnych poradników na szczęśliwe życie. Ale to książka o solidnych podstawach naukowych. Przy okazji, można rozpoznać swój chronotyp, czyli specyficzny dla każdego zegar biologiczny. 

[PiKa]

450 stron? Założę się, że dało by się to samo napisać w 50...

[Elizium]

Może chodzi o kwestie spania? Zabierasz się za czytanie i... bum. Jak niemowlak po wiadomo czym...

[MARECKI]

Zapraszam na relację z MPP. Klikanie zaczyna się tutaj. Chipsy, paluszki i piwo wskazane    Ps. Jeszcze nigdy tyle osób nie miało udziału w ukończeniu przeze mnie ultra.

[Wilk]

Dla tych którzy jeszcze nie widzieli warto tutaj wrzucić galerię pięknych zdjęć z wyścigu autorstwa wyścigowego fotografa Bartka Pawlika:
https://photos.google.com/share/AF1QipNCCMLCB_iSZlQb5DeTqVoODXA3E0qISV9alM2MLFHvd-mrPmSUjGr7ZjiYsRqiYA?key=aFM0VS1QdG12SlMxcU9aaUFSWDFKTmY3SldzRDJn

[MaciekK]

Zdjęcia rewelacja. Cytując klasyka: "Pan porucznik to jednak fachura" 

[łatośłętka]

Dziękuję.