Autor Wątek: MPP2020  (Przeczytany 43906 razy)

Online Mężczyzna MARECKI

  • Wiadomości: 647
  • Miasto: Elbląg, Polska
  • Na forum od: 28.01.2016
    • Rowerowa strona Mareckiego
Odp: MPP2020
« 26 Lis 2019, 21:07 »
Bry,
Trasa MPP2020 gotowa. Tysiąc+ jest. Zapisy rozpoczynamy za tydzień.
Zapraszamy :icon_smile:


https://mpp.kolo-ultra.pl/1001-km-z-helu-na-glodowke/


Elegancka trasa, po prostu cudo. Żeby tylko 3 dni nie lało :-)

Offline Mężczyzna Marek_lbn

  • Wiadomości: 273
  • Miasto: LUBLIN
  • Na forum od: 28.05.2013
Odp: MPP2020
« 26 Lis 2019, 21:20 »
Takie małe pytanie mam.
Dlaczego taki pośpiech z opłatami?
Fuji Sportif 1,5 D, Accent Nordkapp.

Offline Mężczyzna MYak

  • Marek
  • Wiadomości: 91
  • Miasto: Pruszków, Mazowieckie
  • Na forum od: 20.03.2019
    • UltraCyrkle
Odp: MPP2020
« 27 Lis 2019, 10:24 »
Takie małe pytanie mam.
Dlaczego taki pośpiech z opłatami?

Chyba już zmienione daty.

Offline Mężczyzna Marek_lbn

  • Wiadomości: 273
  • Miasto: LUBLIN
  • Na forum od: 28.05.2013
Odp: MPP2020
« 27 Lis 2019, 10:48 »
Chyba już zmienione daty.

No to teraz jest normalnie :)
Fuji Sportif 1,5 D, Accent Nordkapp.

Offline Mężczyzna szafar

  • Wiadomości: 386
  • Miasto: Dobrodzień
  • Na forum od: 22.06.2015
Odp: MPP2020
« 27 Lis 2019, 15:12 »
Serce mówi jechać, rozum też ma chęci,
Jak to powiem żonie, to mi łeb ukręci. ;D
Zapisz żone jako wolontariuszkę  :P   
;

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MPP2020
« 27 Lis 2019, 15:51 »
Zapisz żone jako wolontariuszkę  :P   

I jak się żona nasłucha tych wszystkich opowieści na mecie to wyda zakaz dożywotni  ;)

Offline Mężczyzna Wycior

  • Wiadomości: 221
  • Miasto: Boruszowice
  • Na forum od: 01.09.2017
Odp: MPP2020
« 27 Lis 2019, 16:03 »
Zapisz żone jako wolontariuszkę  :P   

I jak się żona nasłucha tych wszystkich opowieści na mecie to wyda zakaz dożywotni  ;)
@Szafar, @Wilk - Wy się ze mnie nie nabijajcie. Dzisiaj wieczorem ostateczne podejście.  ;D

Offline Mężczyzna Adamo

  • Wiadomości: 318
  • Miasto: Szczebrzeszyn
  • Na forum od: 30.01.2016
Odp: MPP2020
« 27 Lis 2019, 20:52 »
Hej,
Jeszcze pytanie przed zapisami,
Czy przewidujecie w przyszłym roku kupno strojów dla uczestników w tym samym fajowym stylu i jakości i czy zimowe spodenki z długim nogawkiem będą, wszak maraton późny i noce chłodne :)
Dzięki

Offline Mężczyzna tomek

  • Moderator
  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Odp: MPP2020
« 27 Lis 2019, 22:07 »
Przewidujemy.
I postaram się w końcu, choćby dla Ciebie jednego, te długie portki ogarnąć ;)

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: MPP2020
« 27 Lis 2019, 22:12 »
No, portki z dystansem 1001 km to chyba pójdą jak zimne piwo w upalne popołudnie
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Mariobiker

  • Gość
Odp: MPP2020
« 27 Lis 2019, 22:27 »
No, portki z dystansem 1001 km to chyba pójdą jak zimne piwo w upalne popołudnie

Zwłaszcza z rocznikiem 2020  ;D ;D ;D

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: MPP2020
« 27 Lis 2019, 22:29 »
Dobrze, że dystans nie wyszedł im 1010 km w jedną stronę...
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Mariobiker

  • Gość
Odp: MPP2020
« 27 Lis 2019, 22:34 »
Dobrze, że dystans nie wyszedł im 1010 km w jedną stronę...

 Patrząc na mapę to znowu by było pod górę  ;)  ;D

Offline Mężczyzna Wycior

  • Wiadomości: 221
  • Miasto: Boruszowice
  • Na forum od: 01.09.2017
Odp: MPP2020
« 28 Lis 2019, 08:48 »
Serce mówi jechać, rozum też ma chęci,
Jak to powiem żonie, to mi łeb ukręci. ;D

Wiec zebrałem w sobie wszystkie resztki siły,
co mi jeszcze w mięśniach po sezonie tkwiły.
Na kolana padłem przed Drugą Połową
i oczarowałem żonę są kwiecistą mową -
jak to jest wspaniale jechać na rowerze
z Helu do Głodówkę -  mówiłem jej szczerze!
Brwi swoje zmarszczyła, w me oczy spojrzała
i stanowczym głosem warunki podała:
Nie waż się mi kimać gdzieś na trasie w sianie.
Jedz regularnie obiad i śniadanie.
Godzina przerwy, dwie jazdy godziny,
aby twój tyłeczek nie był cały siny.
W nocy na rowerze by cię nie widzieli,
gdyż wówczas w hotelu spać będziesz w pościeli.
I jak z groźnej chmury deszcz raz będzie kapał,
byś nie zmókł i ubrania błotem nie ochlapał.
Na wszystkie warunki żoneczki przystałem,
i ich dotrzymania szybko obiecałem.
Westchnęła głęboko, głową pokiwała,
jak będzie naprawę, ona już wiedziała.
I w deszczu, i w nocy, pod wiatr i bez snu,
będziesz jechał do mety, co w płucach masz tchu,
i przyjedziesz do celu ostatkiem swych sił,
i będąc szczęśliwym, piwko będziesz pił.

« Ostatnia zmiana: 28 Lis 2019, 10:55 Wycior »

Online Mężczyzna MARECKI

  • Wiadomości: 647
  • Miasto: Elbląg, Polska
  • Na forum od: 28.01.2016
    • Rowerowa strona Mareckiego
Odp: MPP2020
« 28 Lis 2019, 09:15 »
Serce mówi jechać, rozum też ma chęci,
Jak to powiem żonie, to mi łeb ukręci. :icon_mrgreen:

Wiec zebrałem w sobie wszystkie resztki siły,
co mi jeszcze w mięśniach po sezonie tkwiły.
Na kolana padłem przed Drugą Połową
i oczarowałem żonę są kwiecistą mową -
jak to jest wspaniale jechać na rowerze
z Helu do Głodówkę -  mówiłem jej szczerze!
Brwi swoje zmarszczyła, w me oczy spojrzała
i stanowczym głosem warunki podała:
Nie waż się kimać gdzieś na trasie w sianie.
Jedz regularnie obiad i śniadanie.
Godzina przerwy, dwie jazdy godziny,
aby twój tyłeczek nie był cały siny.
W nocy na rowerze by cię nie widzieli,
gdyż wówczas w hotelu spać będziesz w pościeli.
I jak z groźnej chmury deszcz raz będzie kapał,
byś nie zmókł i ubrania błotem nie ochlapał.
Na wszystkie warunki żoneczki przystałem,
i ich dotrzymania szybko obiecałem.
Westchnęła głęboko, głową pokiwała,
jak będzie naprawę, ona już wiedziała.
I w deszczu, i w nocy, pod wiatr i bez snu,
będziesz jechał do mety, co w płucach masz tchu,
i przyjedziesz do celu ostatkiem sił swych,
i będąc szczęśliwym, piwko będziesz pił.


Mistrzostwo! Powiedz, że copyright nie obowiązuje ;-)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum