Transcontinental No8

[cyniczny]

Teraz Strasser trochę z Pawłem prowadzi, ale z najszybszym z Polaków Krystianem Jakubkiem tak łeb w łeb idzie....

To ja tylko Wilku chcę podziękować (pewnie nie jestem w tym osamotniony) za świetne relacje z tego (i nie tylko) wyścigu. Czytam z wypiekami.

[CFCFan]

Fajnie się ta stawka podzieliła Elegancko będzie sie kibicować.

Co do Strassera, to patrząc na jego relacje on ma z tej imprezy kawał dobrej zabawy Na pewno to dla niego nowe doświadczenie. Ciekawe jak mu pójdzie ze strony organizacyjnej, gdyż pod względem sportowym to myslę, iż z czasem będzie zyskiwał nad innymi. Wszak jako jedyny w sumie trenuje profesjonalnie.

[Wilk]

Ulrich miał problem z trackerem. Poza tym w jakieś relacji z trasy mówił, że średnio się czuje, boli go głowa itp.
Po tym jak organizator wydał komunikat, że w związku z awarią jego trackera będą analizować dane z jego urządzeń to tracker powrócił do życia

Tu akurat nie ma co jakiś spiskowych teorii wymyślać, trackery potrafią nawalać, np. przy trackcurse to zupełna norma, na FMC już na szczęście sporo rzadziej, ale też się zdarza. Często wystarczy restart by tracker z powrotem zaczął działać. Widać na śladzie Ulricha taką zwiechę, parę godzin nie działało. Natomiast ta zwiecha może zaburzać liczbę kilometrów zliczaną przez tracker, a na pewno zaburza prędkość - stąd te 38km/h, bo chyba aż tyle to on nie jedzie.

To jak na tę bolącą głowę to całkiem nieźle jedzie . Tak więc te wpisy takich gości jak on czy Strasser że jadą tu dobrze się bawić, zjednoczyć z naturą - i inne takie pierdoły to trzeba z dużą rezerwą traktować. Jakby się tak chciał z tą naturą jednoczyć to by nie cisnął grubo powyżej 30km/h, tylko jechał na luziku 25km/h . Nie ma się co tu oszukiwać - oni jadą tu walczyć o wygraną, a takie gadki to należy potraktować jak typowe przedstartowe "mgły wojny" 


Też trzeba patrzeć na Białka, bo to jest IMO jeden z głównych faworytów. Ale na razie chyba słabo wyszedł na swojej trasie, nadrobił omijając Zagłębie Ruhry od północy (podobnie jak Miłkowski), ludzie co pojechali przez centrum lepiej (pomimo, że to były godziny porannego szczytu) na tym wyszli. Na TCR to już jest znacznie więcej rozmaitych opcji co do trasy i sporo większą to odgrywa rolę niż w RTP.

Fajnie się ta stawka podzieliła Elegancko będzie sie kibicować.

Co do Strassera, to patrząc na jego relacje on ma z tej imprezy kawał dobrej zabawy Na pewno to dla niego nowe doświadczenie. Ciekawe jak mu pójdzie ze strony organizacyjnej, gdyż pod względem sportowym to myslę, iż z czasem będzie zyskiwał nad innymi. Wszak jako jedyny w sumie trenuje profesjonalnie.

Takich jak ten Ulrich to też ciężko nazwać zwykłymi amatorami, nie wygląda, żeby pracowali w pełnym wymiarze patrząc na liczby ich startów. Może pełnych zawodowców (czyli z uprawiania kolarstwa się utrzymujących) tu nie ma, ale takich quasi-zawodowców mających licznych sponsorów i trenujących bardzo dużo to tutaj trochę jest.

[Mariobiker]

Koła wiadomo to troche przesada ale samo zaplanowanie bagazu ciekawe. te dwa bidony z tyłu ciekawy pomysł.

Testowany rok temu  Zapas 1,5 L plus stabilizacja sakwy 

[Wilk]

Białek włączył 5 bieg i przesunął się wyraźnie do przodu, odrabiając straty poniesione na nienajlepiej wybranej trasie, podobnie nasz Miłkowski przesunął się do przodu, zbliżając się do Pawła Puławskiego. Z naszych zawodników najlepiej jedzie Krystian Jakubek, w pierwszej dziesiątce na CP1 myślę że jest szansa, że będzie. Ale zobaczymy jak to będzie ze spaniem, bo część czołówki pewnie spróbuje jechać drugą noc (Białek to na pewno  ). TCR pod tym względem zaczyna się bardzo nietypowo - start jest o 22, więc wszyscy od razu mają noc w plecy. Miłkowski pisał, ze planuje spać ze 3h, natomiast Puławski i Jakubek to obstawiam, że jednak pojadą, ewentualnie prześpią się króciutko.

Zaskakującą trasę wybrała Fiona, nikt tak jak ona właściwie nie jedzie - z tej grupy "południowej" odbiła jeszcze bardziej na południe. Obawiam się, ze to może nie być najlepszy wybór, bo tak pobieżnie patrząc na mapę to będzie miała na trasie więcej podjazdów od innych zawodników. Tak z grubsza wygląda, że opcja północna jednak była troszkę szybsza. A z południowej grupy większość ludzi wyleciała na nieco równiejszy teren na wysokości Jeny i Erfurtu.

Ale kto wie - Fiona przecież jest z tych rejonów, mieszka w Dreźnie (więc bardzo blisko CP1), także te rejony myślę, że ma bardzo dobrze objeżdżone. I może jednak jej z pozoru trochę bardziej górzysta trasa okaże się dobrym wyborem? Zobaczymy, klasyfikacja na CP1 pokaże kto jak mniej więcej stoi w stawce. I to jednak dopiero początek rywalizacji, jeszcze daleko do rozstrzygnięć.


Też warto zwrócić tu uwagę na bardzo wyżyłowany limit czasowy na TCR w tym roku. Na ukończenie w sportowym limicie (czyli bycie sklasyfikowanym na miejscu) trzeba do Burgas dojechać na 8 sierpnia, czyli w 16 dni. A przy dystansie ok. 4200km to daje to średnią dobową aż 263km - to jest poziom bardzo wyżyłowany. Gdy ja jechałem w 2016 to limit był podobny czasowo, ale w tamtym roku trasa liczyła ok. 3700km. 263km/24h przy tak górzystej trasie to jest skalą trudności niewiele mniej niż MRDP, bo jednak gór na TCR jest sporo więcej. Dochodzi też wiele bardziej skomplikowana logistyka, przejazd przez ileś różnych krajów, gdzie w każdym jest inaczej z zakupami, drogami itd. Do tego na południu Europy dojdą pewnie dotkliwe upały, bo początek sierpnia w Rumunii czy Bułgarii potrafi być bardzo gorący. Na plus działa z kolei dobry układ wiatrów, bo znacznie więcej jadą w osi zachód-wschód - i z tego na pierwszym odcinku zawodnicy już sporo skorzystali, bo dzisiaj solidnie wiało w plecy.

[marcin_g]

Tu sprzęcik jednego z głównych faworytów Ulricha Bartholmoesa (wygrał 2 razy Transibercę, 3 Peaks)

Na FB BMC jest więcej fotek i pełna specyfikacja
https://www.facebook.com/BMCPolska/posts/pfbid0qXf9nEC28XkDXUETHdgscW3e7ZMCEe6gvtX4P87XV1H7xBdDJRzCT5SYsnAngjtpl

✅ Rama: BMC Teammachine SLR01 TEAM
✅ Korba: ROTOR Round Ring 48T & 35T
✅ Kaseta: SRAM Force XG-1270 10-36T
✅ Łańcuch: SRAM RED 12 Speed
✅ Tylna przerzutka: SRAM RED eTap AXS + Kogel Kolossos
✅ Miernik mocy: ROTOR INSpider
✅ Korby: ROTOR ALDHU Carbon 172.5mm
✅ Pedały: Shimano XTR PD-M9100
✅ Suport: Kogel Ceramic + Cross Seals
✅ Manetki i hamulce SRAM RED eTap AXS HRD + Rotors Centerline XR (160/140)
✅ Kierownica: BMC RCB01
✅ Mostek: BMC ICS 01 Zero Degrees
✅ Aerobar: Aptonia Long Distance Extensions
✅ Sztyca: Teammachine SLR 01 Premium D-Shaped
✅ Siodło: Schmolke SL79 Prototype
✅ Torby: Apidura Racing Series
✅ Stabilizator torby: Toppeak BackLoader Wishbone
✅ Koszyki na bidony: Tune Rechtsträger Carbon
✅ Koła: Lightweight Meilenstein Evo Disc
✅ Łożyska: łożyska ceramiczne Kogel
✅ Opony: Hutchinson Challenger Tubeless 32mm Prototyp
✅ Licznik: Garmin Edge 1040 Solar
✅ Światła: Supernova M99 Mini PRO B54

[Góral nizinny]

Poniżej parametry jazdy Pawła Miłkowskiego:
https://www.strava.com/activities/7529254811
Polecam włączyć Strava Flyby. Dobrej zabawy

[byczys]

Obecnie praktycznie wszyscy zawodnicy z TCR oraz NC4000 są na terenie Niemiec, a ich trasy się przecinają. Piękne zagęszczenie ultra

[Wilk]

Okazało się, że Białek jednak spał tej nocy ponad 2h, jednak na TCR ma inną strategię niż na RTP, uznał że lepiej spać równomierniej. W sumie większość osób z czołówki spała, jedynie obaj Polacy - Puławski i Jakubek tu się wyróżniają bo w ogóle nie spali. Trochę nadrobili, ale koszt tego też będzie. Niemniej obaj świetnie jadą, powinni być na CP1 w pierwszej "10".

Poniżej parametry jazdy Pawła Miłkowskiego:
https://www.strava.com/activities/7529254811

I tu widać ile Fiona przegrała na tej swojej trasie. Miłkowski miał na 645km zaledwie 2000m w pionie (to jest poziom Mazowsza, zaledwie ok. 300m/100km), podczas gdy Fiona miała 5200m na 580km, to jest 900m/100km. Tak więc miała trzy razy więcej gór. I pomimo, że jechała lepiej od Miłkowskiego to przez tę swoją trasę dużo straciła. Trochę powinna nadrobić krótszym dystansem, ale już widać, że to się sumarycznie nie opłaci. Do tego wiatr w plecy na równinach więcej wnosi niż wiatr w górach, a wczoraj mocno wiało w plecy.

Polecam włączyć Strava Flyby. Dobrej zabawy

Na Flyby to guzik widać, ludzie muszą mieć odpowiedni stopień prywatności (a wcale nie wszyscy mają). Na monitoringu jest o niebo lepsza powtórka - tam widać wszystkich jadących wyścig.


Natomiast taka nieoczekiwana informacja się pojawiła, bardzo blisko trasy wyścigu, trasy tego pierwszego obowiązkowego segmentu płoną lasy w Czeskiej Szwajcarii:
https://tvn24.pl/swiat/czechy-pozar-w-parku-narodowym-czeska-szwajcaria-ewakuowano-kilkadziesiat-osob-ze-wsi-hrensko-5920076

To jest ogromny pożar, ewakuują ludzi z Hrenska, czyli 12km od trasy wyścigu. Ale wyścig przechodzi tu przez większe miasteczko Decin, więc jest nadzieja, że tam nie będzie problemów.

[CFCFan]

A takie moje pytanie co do monitoringu. W tabelce z wynikami na CP1 mamy tylko taki znaczek, że puntk zaliczony. Nie ma godziny, o której dany zawodnik tam sie zameldował albo jaki ma czas. To tak celowo zrobili?

No bo teraz to nijak np. nie mozna porównać, iż na CP1 ktoś miał x straty do kogoś a na CP2 już miał tej straty np. mniej albo więcej... Czy są gdzies te czasy a ja nie widzę?

[wiki]

A takie moje pytanie co do monitoringu. W tabelce z wynikami na CP1 mamy tylko taki znaczek, że puntk zaliczony. Nie ma godziny, o której dany zawodnik tam sie zameldował albo jaki ma czas. To tak celowo zrobili?

No bo teraz to nijak np. nie mozna porównać, iż na CP1 ktoś miał x straty do kogoś a na CP2 już miał tej straty np. mniej albo więcej... Czy są gdzies te czasy a ja nie widzę?

Czasy na CP1 są podane nieco niżej na stronie

[Wilk]

Czasy na CP1 są podane nieco niżej na stronie

W której zakładce to widzisz?

[magdad]

A racja, na głównej stronie trzeba przewinąć w dół.

[Maro281]

Czasy na CP1 są podane nieco niżej na stronie

W której zakładce to widzisz?

Pod całym monitoringiem jest tabela w dolnej części strony - trzeba przeskrolować stronę

[Wilk]

Ale na głównej stronie (zakładka LIve)to ja nawet nie mam jakieś opcji skrolowania, całą stronę zajmuje mi mapa, a skrolowaniem to zmieniam tylko zoom mapy