Biwak w lesie na legalu

[marcin_g]

"Jak się załatwić, żeby nie załatwić lasu"
 stare, ale można czasami znaleźć na allegro.

ej no, ale to jest profesjonalnie ogarnięty temat świeże 4 wydanie ma 128 stron, poniżej spis treści:

Chapter 1
Anatomy of a Crap
T. J. Crapper • Our Inhibitions • True Stories • Learning Technique • Developing Style • Getting Comfortable • Cautions • Preserving Dignity

Chapter 2
Digging the Hole
Visualizing Worldwide Shit • Why an Environmentally Sound Hole? • Transmission of Enteric Pathogens (Intestinal Diseases) • Giardia: Symptoms, Spreading, and Roaring Debate • Cryptosporidium • Actual Digging: Trowels, Soil Types, Security vs. Decomposition, and Locating the High-Water Line • Stirring • Latrines: If You Must • Game Plan for T.P. • What about Pee? • Ocean Disposal, or Not?

Chapter 3
When You Can’t Dig a Hole
Pursuit of Unknowns • Misery Loves Company • The “Soggies” • Extreme Adventure • Sensitive Ecosystems • High-Use Areas • Packing-It-Out: History and Regulation • Enema Man • Group Shitarees: Discussion of Design Features • List of Washable, Reusable Carry- Out Toilets • Do-It-Yourself Soil Can • Rentals and Wishy-Washy Hand Washers

Chapter 4
Plight of the Solo Poop-Packer
Higher Inspiration: Junko and Jim • Becoming a Poop-Packer • Discussion of Solo Containers • Products: Bags, Barrels, and Kits • Do-It-Yourself Poop Tubes • Much-Needed Demise of Frosting

Chapter 5
Trekker’s Trots
Diarrhea and Prevention • “Disinfection,” “Sterilization,” and “Purification” • Waterborne Enteric Pathogens: Protozoa, Bacteria, and Viruses • Mechanical Field Water Filtration Systems • Avoiding Viruses: Boiling and Ultraviolet Light • Products: Steripen, Mountain Safety Research, LifeStraw, and Grayl Ultralight • The Halogens: Chlorine and Iodine • Hanging Gravity Feed- Reservoirs and Showerheads • Rehydration Formula

Chapter 6
For Women Only: How Not to Pee in Your Boots
Penis Envy! • Women’s Stand-up Peeing • Pants vs. Skirts and Purple Rain • Pee Rags and Kula Cloth • To Sit or to Squat • Secrets to Avoiding Splatters and Showers • Born a Frontierswoman • Navigating Menstruation in the Wild • Female Urinary Devices (FUDs): Washable-Reusable and Disposable FUDs

Chapter 7
What? No T.P.? Or Doing Without
Pinwheel, Prune Conserve, and Cowboy Schottische • My Mr. Neanderthal • Wilderness T.P. Alternatives: Various Cautions • Leaves (Sticky, Scabrous, Prickly, Hispidulous) • Snowballs, Sticks, Stones, and Pinecones • The Water Wipe • Road Apples/Eating Like a Horse

[Diver]

Nareszcie leśnicy dostrzegli 'nie cierpiący zwłoki problem'.

W wielu parkach narodowych w USA wolno biwakować, rozstawiać namiot i palić ogniska. Ale trzeba mieć ze sobą łopatkę, by zakopywać swoją kupę. Uważają, że biologii parku narodowego bardziej zagraża kupa niż ognisko.
Fajnie jest móc biwakować w ładnych miejscach. Jeżeli lasy państwowe w zamian za to że zakopię swoją kupę pozwoli mi na legalu biwakować, to idę na ten układ. Dodatkową zaletą jest to, że nie będzie się "wchodzić na minę". Czasami w niektórych lasach, przy drogach są "pola minowe" postawione przez użytkowników blachosmrodów niedaleko parkingów leśnych.

Pants vs. Skirts and Purple Rain

Ciekawe co mają na myśli?

[marcin_g]

Pants vs. Skirts and Purple Rain

Ciekawe co mają na myśli?

https://www.purplerainskirts.com/

[Diver]

https://www.purplerainskirts.com/

Aaa...
Nie wpadłbym na to

[bzyk69]

Skoro już poruszacie tak poważny temat, to zapytam (tych, którzy biwakują na dziko):
Jak ogarneliście temat łopatki? Bo ja do tej pory miałem taką skręcaną mini-saperkę, z allegro za parę złotych. Ale ciężkie to, nieporęczne, i szkoda sakwy na żelastwo które wykorzystamy raz na kilka dni.


No i kombinuję żeby kupić coś bardziej poręcznego, bo ogarnianie tej sprawy za pomocą samego tylko patyka zdaję się być mocno niewygodne (aczkolwiek wykonalne).
Gdzieś na ali widziałem takie malutkie tytanowe łopateczki - ma ktoś taką?

[Borafu]

Ja sobie radzę tym co znajdę w okolicy, ale alternatywnym rozwiązaniem jest łopatka zrobiona z kawałka rurki kanalizacyjnej PCV o niewielkiej średnicy. Cześć zostawiasz jako uchwyt, na dalszym kawałki odcinasz połowę wzdłuż, a końcówkę ucinasz skośnie.
Koszt w pojedyńczych złotych, waży niewiele, a zalicza.

[Felek]

My zabieraliśmy zwykle plastikowe łopatki, którymi bawiły się dzieciaki. Więc było dwa w jednym, ale szczerze mówiąc to i zwykły kijek znaleziony na miejscu w większości przypadków załatwia sprawę.

Ps. Kiedyś zastanawiałem się nad łopatką marki Sea to summit Pocket Trowel, mała i poręczna za 40 zł. Jest też droższa z aluminium ale droższa.

[Dziadek]

Ja po poście "wiaderkowym" kupiłem https://allegro.pl/oferta/skladana-lopatka-saperka-campingowa-mfh-z-etui-10892187467.

ale nie wożę 

[Waldemar]

Można  np. wejść w kooperację z miejscowym sołtysem. Ma zawsze pod ręką miejscowych meneli z łopat/k/ą, którym brakuje na wino, lub mają do odrobienia parę godzin.
Ewentualnie, z braku ekologicznych rozwiązań, sugeruję powrót do domu, może akurat łazienka będzie wolna.
No problem.

[Król Julian]

Darń, mech, liście można usunąć garścią, bez łopatki i tak samo zamaskować pozostałość.

[podjazdy]

Jakiś czas temu odświeżono stronę czas w las dodając strefy zanocuj w lesie. Teraz znalezienie miejsca do legalnego biwaku jest bardzo proste. Dużo obszarów jest położonych w bardzo atrakcyjnych miejscach, nad jeziorami, nad rzekami, na grzbietach górskich oraz jedna strefa nad samym morzem (koło Stegny). Niektóre miejscówki są wybitnie widokowe, np. w Małych Pieninach czy na grzbiecie Przehyby. Niestety ze względu na sytuację polityczną program został zawieszony w niektórych miejscach na wschodzie Polski, informacja o tym znajduje się w opisie danego miejsca.

https://czaswlas.pl/mapa?search=1&s_zanocuj=1&s_nazwa=&m_zoom=7&m_lat=52.918899999999994&m_lng=19.13340000000001

Dodatkowo, nadleśnictwa stopniowo uaktualniają informację, dla przykładu w Puszczy Drawskiej
możemy wybrać np. obiekt
https://czaswlas.pl/obiekty/?p=2&id_obiekt=47036

i tam jest link do opisu na stronie nadleśnictwa
https://smolarz.szczecin.lasy.gov.pl/aktualnosci/-/asset_publisher/1M8a/content/program-zanocuj-w-lesie-w-nadlesnictwie-smolarz

[TripRider]

Weteranem nie jestem, ale zdarzyło mi się spać tu i ówdzie na dziko. Jednak nie robiłem tego jeszcze w Parku Narodowym lub Krajobrazowym.

Szykuję się do miesięcznej wyprawy i tak się zastanawiam, czy jakbym coś takiego zrobił, to będzie większe wykroczenie niż w "zwykłym" lesie, czy bez znaczenia?

Ktoś to przerabiał?

[MaciekK]

W parku krajobrazowym to się nie przejmuj, nie ma zakazu. Jakby Cie dopadła konieczność spania na terenie Parku Narodowego to tam są zakazy przebywania w nocy. Awaryjnie pewnie Ci się uda, pod warunkiem, że rozłożysz się późno i szybko się rano zawiniesz. W Bieszczadach bym nie próbował, bo obstawiam nocną wizytę straży granicznej.

[globalbus]

obojętnie gdzie, nie biwakuje się w rezerwatach.

[TripRider]

obojętnie gdzie, nie biwakuje się w rezerwatach.

Dlatego pytam.

Tym razem planuję wyprawę nie rowerową, tylko pieszą. Poruszając się na nogach będzie jeszcze trudniej logistycznie zorganizować nocleg.