Autor Wątek: Wyszczuplanie zestawu  (Przeczytany 125595 razy)

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 740
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Odp: Wyszczuplanie zestawu
« 18 Gru 2019, 15:09 »
... Natomiast nic nie powie o tym czy przy danej wadze będziemy mieli subiektywne poczucie komfortu, bo to mocno indywidualna sprawa.

No właśnie o to mi chodzi. Co z tego, że ktoś napisze, że jego bagaż to kilka kg i ma tam śpiwór puchowy za xxxx zł, hamak i spakuje to w torby za kolejne xxxx zł. Inny z różnych powodów nie kupi ani takiego śpiwora, ani hamaka bo musi być wygodny namiot i spakuje to do wielkich sakw bo inaczej się nie pomieści. I dla niego będzie wygodnie, tanio ale niestety ciężko.

Chociażby zaczynając przygodę z rowerowymi wyjazdami nie zawsze jest sens pakować się w drogi sprzęt, nie mając pewności czy szybko nam nie przejdzie. W miarę nabywania doświadczenia wiadomo co jest potrzebne bardziej, co mniej, z czego całkiem można zrezygnować i jaki komfort jest zadowalający.   

Osobiście do tej pory jechałem bez sprzętu biwakowego, typowo testowo - spodoba się, czy nie. I po kilku wyjazdach wiem, że pomimo jazdy na ciężkawym rowerze, z zapakowanymi sakwami (wprawdzie małymi ale jednak) daje mi sporo frajdy i chciałbym to kontynuować. I z własnego doświadczenia wiem, że trafienie noclegu w sezonie bywa niełatwe dlatego rozważam zabieranie sprzętu biwakowego. I tu już jest ryzyko czy potrafię zrezygnować z łóżka, na rzecz karimaty/ materaca i mniej wygodnego noclegu. Za to zyskując totalną niezależność  :)   
 
   
« Ostatnia zmiana: 18 Gru 2019, 15:20 misiek »
Pozdrawiam,
Krzysiek


Online Wilk

  • Wiadomości: 20314
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Wyszczuplanie zestawu
« 18 Gru 2019, 16:09 »
No właśnie o to mi chodzi. Co z tego, że ktoś napisze, że jego bagaż to kilka kg i ma tam śpiwór puchowy za xxxx zł, hamak i spakuje to w torby za kolejne xxxx zł. Inny z różnych powodów nie kupi ani takiego śpiwora, ani hamaka bo musi być wygodny namiot i spakuje to do wielkich sakw bo inaczej się nie pomieści. I dla niego będzie wygodnie, tanio ale niestety ciężko.

Ale to jest przecież wątek o wyszczuplaniu bagażu  ;)
Skoro ktoś zakłada taki wątek to raczej po to by uzyskać wskazówki odnośnie zmniejszania bagażu i pod kątem zmniejszenia bagażu kombinuje. I wcale nie musi to kosztować tysięcy złotych, obecnie wybór jest już tak duży, że da się to osiągnąć bez nakładów na topowy sprzęt.

Natomiast oczywiście czy to ma dla konkretnej osoby sens to już zupełnie inna rozmowa, na pewno systemy UL nie są dla wszystkich.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8035
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Wyszczuplanie zestawu
« 18 Gru 2019, 17:30 »
No właśnie o to mi chodzi. Co z tego, że ktoś napisze, że jego bagaż to kilka kg i ma tam śpiwór puchowy za xxxx zł, hamak i spakuje to w torby za kolejne xxxx zł. Inny z różnych powodów nie kupi ani takiego śpiwora, ani hamaka bo musi być wygodny namiot i spakuje to do wielkich sakw bo inaczej się nie pomieści. I dla niego będzie wygodnie, tanio ale niestety ciężko.

Każdy jeździ tak jak lubi i tak jakie ma możliwości, w tym finansowe również. Samo życie. Tak, jak wilk napisał - wątek jest o wyszczuplaniu zestawu, więc z pewnym wyszczupleniem portfela można się liczyć.


Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 740
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Odp: Wyszczuplanie zestawu
« 18 Gru 2019, 18:52 »
Oczywiście macie rację, że wątek jest o wyszczuplaniu. Jednak autor sam napisał, że pogodzi się z wagą bagażu więc chyba ma świadomość, że odchudzanie do podawanych tu wartości trochę pociągnie za kieszeń.

Zgoda, że zakupy u chińczyków będą mniej kosztowne. Warunek to pogodzenie się z nie zawsze dobrą jakością/trwałością i sprawdzenie czy ew. oszczędności wagowe są tego warte.
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna Majzel

  • Wiadomości: 41
  • Miasto: Malmö
  • Na forum od: 13.08.2019
Odp: Wyszczuplanie zestawu
« 18 Gru 2019, 20:20 »
Nie jest to kwestia kasy a raczej zdrowego rozsądku.
Jak dojdę do takiego levelu gdzie wyprawa na 2 tygodnie to standart to pewnie nadbagaż zacznie uwierać. Na chwilę obecną jeżdże często ale są to zazwyczaj wypady max 4 dni.
Sprzęt jest kompletny więc trzeba go  używać a jak się coś rozsypie to będziemy wymieniać na lżejszy ;)
« Ostatnia zmiana: 18 Gru 2019, 21:18 Majzel »

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7469
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Wyszczuplanie zestawu
« 18 Gru 2019, 21:56 »
Sprzęt jest kompletny więc trzeba go  używać a jak się coś rozsypie to będziemy wymieniać na lżejszy
Wiele dobrego sprzętu sakwiarskiego nie rozsypie się przez bardzo długi czas. Najczęściej dokupuje się kolejny i ma się tego różne warianty, bo jak dojdziesz do "tego levelu" to się przekonasz, ze wyprawa wyprawie nierówna. Różne kraje, różny teren, różny klimat... i różne wymagania dla sprzętu. Czym dalej w las, tym więcej drzew. Masz alternatywę, albo to wszystko olać kupić sakwiarski sprzęt oblężniczy, który odnajdzie się wszędzie ale swoje waży, zawsze i wszędzie, albo rozbudowujesz bazę ze sprzętem i dokładasz wiecznie kasy. Natomiast dylemat "czy warto pakować się w drogi, ale też bardzo dobry sprzęt, bo może lepiej najpierw kupić taki tańszy" dla mnie kończył się zawsze kupowaniem tego lepszego i żałowaniem, ze w ogóle kupiłem ten tańszy. Zresztą pojęcie tani/drogi jest bardzo subiektywne. Raczej staraj się patrzeć ile dostajesz progresu ,oś Y, za jednostkę pieniądza, oś X. Najczęściej krzywa na jakimś poziomie mocno się wypłaszcza i to jest punkt przegięcia, tak krzywej jaki i racjonalności inwestycje z punktu widzenia turystycznego.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1299
  • Miasto: Mayabeque, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Odp: Wyszczuplanie zestawu
« 18 Gru 2019, 23:04 »
Dla mnie najważniejszym zakupem pomocnym przy wyszczupleniu zestawu była... waga kuchenna. Po jej zakupie postanowiłem odchudzać bagaż na zasadzie proporcjonalnej. Starałem się wymieniać wszystkie, nawet drobne przedmioty, na inne, choćby odrobinę lżejsze. I to był strzał w dziesiątkę. Dzięki tej metodzie, z każdą kolejną wyprawą wiozę mniej kg że sobą, a rzeczy mi nie ubywa

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3906
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Wyszczuplanie zestawu
« 19 Gru 2019, 12:09 »
Starałem się wymieniać wszystkie, nawet drobne przedmioty, na inne, choćby odrobinę lżejsze. I to był strzał w dziesiątkę.

Moim zdaniem lepiej skupić się na tych rzeczach, na których można najwięcej ugrać.

Inna sprawa, że biorąc pod uwagę wagę człowieka siedzącego na rowerze względem wagi roweru, najkorzystniej zacząć od ... siebie. I to zarówno w sferze fizycznej jak i psychicznej.

Obniżanie wagi - tanio, i z korzyścią dla zdrowia, dużo można ugrać. Kolejna sprawa, też poza samym ekwipunkiem, to ograniczenie wymagań co do komfortu - znowu można sporo ugrać w zasadzie tylko w sferze psychiki - bez inwestycji w sprzęt.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3177
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Wyszczuplanie zestawu
« 19 Gru 2019, 15:15 »
Obniżanie wagi - tanio, i z korzyścią dla zdrowia, dużo można ugrać. Kolejna sprawa, też poza samym ekwipunkiem, to ograniczenie wymagań co do komfortu - znowu można sporo ugrać w zasadzie tylko w sferze psychiki - bez inwestycji w sprzęt.

Eee, no chyba odwrotnie? Czym większą mamy łydę, tym cięższy ładunek uwieziemy pod górę...
Mnie na masie nieustannie ubywa, więc dla zachowania wagi musiałbym codziennie wsunąć gotowaną kurę w całości...

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2512
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: Wyszczuplanie zestawu
« 19 Gru 2019, 16:02 »
Eee, no chyba odwrotnie? Czym większą mamy łydę, tym cięższy ładunek uwieziemy pod górę...
Mnie na masie nieustannie ubywa, więc dla zachowania wagi musiałbym codziennie wsunąć gotowaną kurę w całości...

Pablo raczej chodziło, o redukcję tkanki tłuszczowej.  :P

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3177
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Wyszczuplanie zestawu
« 19 Gru 2019, 16:23 »
Pablo raczej chodziło, o redukcję tkanki tłuszczowej.  :P

Tłuszcz w sumie nie waży wiele - ważą mięśnie. A z drugiej strony tacy Sherpowie są kościści i żylaści, lecz siłę mają... Ciężko to ogarnąć ;P

Online Wilk

  • Wiadomości: 20314
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Wyszczuplanie zestawu
« 19 Gru 2019, 16:32 »
Tłuszcz w sumie nie waży wiele - ważą mięśnie.

Na zdjęciu od razu widać, że to mięśnie robią masę ;)


Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3177
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Wyszczuplanie zestawu
« 19 Gru 2019, 16:41 »
@Wilk, skoro przechodzimy do zagadek obrazkowych, to pytanie brzmi - kto pociśnie dłużej/szybciej na rowerze z 50kg bagażu ;P


Online Wilk

  • Wiadomości: 20314
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Wyszczuplanie zestawu
« 19 Gru 2019, 16:53 »
Nadmiernych ilości tłuszczu na takich zdjęciach to nie widzę  ;)

Natomiast teorie, że tłuszcz wiele nie waży to są deczko kontrowersyjne

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10796
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Wyszczuplanie zestawu
« 19 Gru 2019, 16:56 »
Natomiast teorie, że tłuszcz wiele nie waży to są deczko kontrowersyjne
No przecież każdy wie, że kilo tłuszczu waży mniej niż kilo mięśni.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum