2020 Intro

[lukidra]

Panowie, nic straconego. Zawsze można jechać poprzednie edycje, których się nie przejechało. Mnie np kusi przejechanie edycji 2018, z ułożeniem trasy od zera, nie uwzględniając wgl tras zwycięzców. Może ktoś byłby chętny coś takiego, tak po prostu dla zabawy, zrobić? Umówić się np w jeden piątek wakacyjny, i jazda

[rybadigital]

Ale to już by było takie lizanie lodów przez szybkę.
To trochę jak z RTP, można było to zmieniać na trasę tylko po Polsce, można było zmieniać regulaminy - ale kosztem jakości imprezy. Tym bardziej, że Podróżnik zajął termin Hulaki.

Pewnie masz Michał rację , ale w przypadku RTP już po ptakach , zresztą w terminie majowym jeszcze raczej nie do wykonania , zresztą wyścig ten ma epickie, ponadkrajowe ambicje i taki fun być może mu nie przystoi do CV. A niszowa, towarzyska Hulaka by się do tego  pomysłu nadała , przecież  to taka nieco rozbudowana wersja koma na stravie , określony czasokres przejazdu trasy wg regulaminu ,weryfikacja i nieujawnianie śladu przez organizatora.Zabawa dla chętnych.Może się w tej formie okazać ,że jedyna dostepna formuła ultra w tym roku. Ja i tak ją latem pojadę , jeśli będzie to dozwolone ,

[lukidra]

Zapytam ponownie, ma ktoś ochotę pojechać ktorąś z poprzednich edycji? Myślałem o edycji z 2017 roku, bo w całości jest w granicach Polski.

[rybadigital]

Ja chcę " brevetowo" poprawiać 2018 , ale to już trzeba poczekać na "odmrożenie" wspinaczki na Śląski ... no i zdecydowanie chcę być zawodnikiem " zero" w edycji 2020 , tu choć to chyba nie optymalne da radę bez Słowacji... ale to pomysły na czerwcowo-lipcowe noce...

[lukidra]

no i zdecydowanie chcę być zawodnikiem " zero" w edycji 2020 , tu choć to chyba nie optymalne da radę bez Słowacji... ale to pomysły na czerwcowo-lipcowe noce...

To fakt, nie wychodzi optymalnie, ale mi w sumie wychodzi tylko 25km więcej jadąc z Chochołowa nie przez Słowację tylko przez Przełęcz Krowiarki, także źle nie jest