Kruszyniany - Białystok

[nie.dzielny]

Niedługo będę jechał z sakwami z Kruszynian do Białegostoku. Wstępnie wymyśliłem sobie taką trasę:
Kruszniany - niebieski szlak Tatarski Mały przez Józefowo - Słuczanka - Waliły - Załuki - Królowy Most - czerwony szlak Wzgórz Świętojańskich - Supraśl - Białystok. Znawców, tu- i tambylców prosiłbym o uwagi czy da się tak przejechać w miarę bezproblemowo (przede wszystkim bez piachów ) czy też może wybrać inną, ciekawszą (jaką?) trasę. Wszystkie uwagi i wskazówki co zwiedzić i zobaczyć mile widziane.

[skolioza]

Puszcza Knyszynska ogolnie rzecz biorac..... na braki piachu raczej nielicz, choc bez mapy nie chce sie na 100% deklarowac - wszystkiego tam nie objechalem  

[toosh]

Kiedy? Chętnie podepchnę i poprowadzę ;], później napiszę o co warto zahaczyć.

[nie.dzielny]

Kiedy? Chętnie podepchnę i poprowadzę ;], później napiszę o co warto zahaczyć.

Wstępnie przełom maja i czerwca - nie mam jeszcze dokładnie ustalonego terminu.
Każda pomoc/towarzystwo mile widziane

[toosh]

W czwartek 3 czerwca jest Boże Ciało, piątek też mam wolny, so-ndz pewnie też.

Startujesz w Kruszynianach i kończysz w Białymstoku? Jeden dzień? Solo czy z kimś? Góral czy treking?

Piachu na tej trasie dużo nie ma, ale trochę się znajdzie :]

[nie.dzielny]

W czwartek 3 czerwca jest Boże Ciało, piątek też mam wolny, so-ndz pewnie też.

Startujesz w Kruszynianach i kończysz w Białymstoku? Jeden dzień? Solo czy z kimś? Góral czy treking?

Piachu na tej trasie dużo nie ma, ale trochę się znajdzie :]

W Kruszynianach (lub w okolicy) będę miał nocleg. I z tamtąd chcę dojechać w jakichś ładnych okolicznościach przyrody do Białegostoku - po południu mam pociąg. Preferuję leśno-polne ścieżko-szutry niż asfalt. Jadę (chyba) sam ma utrekingowionym crossie.