Dzielna policja we Wrocławiu

[Robert]

Nic takiego nie napisałeś. Stwierdziłeś, że nie mam nic na swoją obronę i że moje uwagi wobec policjanta sępiącego mandaty są zupełnie poniżej pasa

w stwierdzeniu że brak Ci obrony faktycznie się zagalopowałem, ale ty też popuściłeś hamulce w tekście z żoną

Nie, po prostu nie jestem ślepy, już któryś raz czepiasz się do mnie w tym stylu.

przypomnij mi proszę gdzie, bo nie pamiętam bym jakoś szukał, okazji do dyskusji z Tobą

[usulovski]

Do mnie się przyczepiła straż graniczna, za nocowanie na wydmie/plaży. Tablicy z regulaminem przy wejściu na plaże nie było, ale powiedziano mi że nieznajomość prawa nie zwalnia j jego przestrzegania.

Przepraszam za offtopic, ale wszystkie wydmy na polskim wybrzeżu są pod prawną ochroną, nie bez powodu - http://www.moje-morze.pl/wydmyrosl.html

PS. Dzięki yoshko

[Remigiusz]

Powiedziałem o sprawie żonie, a ona stwierdziła, że gamoń ewidentnie zapomniał wstawić przecinka między jedynką a zerami  

[arkadoo]

Powiedziałem o sprawie żonie, a ona stwierdziła, że gamoń ewidentnie zapomniał wstawić przecinka między jedynką a zerami  

To się nazywa podżeganiem do popełnienia przestępstwa fałszowania dokumentów i jest zagrożone karą pozbawienia wolności, przy czym za taką akcję można Michał z pewnością dostałby sanki.

[Remigiusz]

Czy ja bym pisał "gamoń" o Michale    Czy to Michał wypisywał ten kwit   Arkadoo weź się ogarnij  

[sumdetective]

.. ze sie tak wtrace... tutaj na emigracyji do wypelniania dokumentow (mandatow) podchodza baaardzo powaznie.. Za chocby jedna litere przekrecona w nazwisku osoby ukaranej, dany delikwent NIE MUSI placic mandatu, ... musi natomiast byc troszke odwazny, zeby z tym pojsc do sadu - czyli nie zaplacic nic i czekac az wezwa.

Co do Twojej sytuacji z policja, to zapewne tez bym sie wkurzyl... hmmmm tylko czy naprawde jest o co kruszyc kopie? Ja to widze tak: jechales - Twoj blad, uznales, ze za wysoko Cie ukaral, ale przyjales mandat - Twoj blad (choc rozumiem dlaczego), ze waszmosc posterunkowy - glab.. prawda. I tyle.

he - ale musisz przyznac, ze juz w okolicach dworcow szesc razy sie zastanowisz zanim bedziesz kontynuowal pedalowanie

[Waxmund]

http://komixxy.pl/uimages/201006/1276957952_by_dziadekstasiek_500.jpg  

[arkadoo]

Spotkała mnie podobna historia, więc dopisze swe żale.

Na tymczasowy wrocławski dworzec, a dokładniej do hali nie można wprowadzić roweru. Dziwne, ale do zaakceptowania, bo gdyby każdy chciał wprowadzić, to by było ciasno. Stojaków na rowery przed wejściem nie ma, bo i po co.

Deszczowy poranek, chcę kupić bilet na siebie i na rower z sakwami. Wchodzę do środka z rowerem. Podchodzi ochroniarz i okazuje się, że mam wyjść z rowerem i przypiąć go na zewnątrz. Na moje obawy, co do losu bagażu zaproponował mi oddanie go do przechowalni. Cały czas pamiętamy o standardach PKP, tj. czynne były tylko dwie kasy, a do każdej stało kilkanaście osób. Szans na wizytę w przechowalni i zakup biletu przed odjazdem pociągu nie miałem żadnych. Zmuszony byłem zignorować ciecia i stać z rowerem, mimo gróźb natury finansowej i "towarzyskiej" (wizyty na górze w pomieszczeniu ochrony).

Smutne jest to, że:
1. PKP w dalszym ciągu ignoruje rowerzystów i ich potrzeby.
2. Z ich ochroniarzami trzeba rozmawiać na ich poziomie, czyli chamsko, bo logiczne argumenty i kulturalna rozmowa do nich nie trafia

Oczekuje empatii. Zaraz wysmaruje maila do PKP, ciekawe co odpowiedzą.

[Barteusz]

Nie można do hali wprowadzać roweru? Jest gdzieś jakiś zakaz czy zwyczajne "nie, bo nie"?
Argument, że będzie ciasno jakoś mnie nie przekonuje, stosunek sakwiarzy do podróżnych z walizkami/torbami/plecakami i innymi tobołami jest raczej mocno nierówny .

W miarę możliwości dobrze po prostu np dzień wcześniej kupić sobie bilet i później niczym się nie przejmować .

Osobiście wizyty na PKP to dla mnie najbardziej nieprzyjemny moment wyjazdu rowerowego.
Na plus mogę tylko napisać, że po remoncie przy schodach na perony mają być taśmy na bagaż, może ułatwią mi w końcu taszczenie roweru z przyczepką bez odczepiania jej :mrgreen: .

[arkadoo]

Zakaz wejścia był przyklejony na otwartych drzwiach prowadzących do hali. Bez szans na zobaczenie go bez dokładnego lustrowania budynku.

[Mateusz]

Dziś dzielna wrocławska policja postanowiła zorganizować nalot na zorganizowane grupy rowerowych przestępców. Pod Arkadami i nieopodal Renomy wyjątkowo dzielni amatorzy karania rowerzystów wypisywali mandaty za przejazd rowerem przez przejście dla pieszych.

[dudi]

Co do wrocławskiego dworca i zakazu wprowadzenia rowerka do środka miałem to samo - wprowadziłem i zaraz ochroniarz przyszedł. Zapytałem, czy jak mi ukradną rower albo coś z bagażu, to on i jego koledzy wezmą to na siebie, to tylko coś odburknął i sobie poszedł

[trainspooter]

Nie można do hali wprowadzać roweru?

Hmm...jestem mocno zdziwiony kilkakrotnie wchodziłem na halę z osakwionym rowerem i nikt mi uwagi nie zwrócił.

[transatlantyk]

A ciekawe co należy zrobić jeżeli ktoś ma zamiar przewozić rower pociągiem?

[Mateusz]

Na Kubie nie można wprowadzić roweru ani na dworzec (kasy) ani na peron.