Autor Wątek: Partnerka rowerowa-Polska/Europa/Świat  (Przeczytany 4368 razy)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Ran Jego nie godnam całować!
Mówisz, że takim łajdakiem i hulaką był wcześniej. Zanim Cię poznał?

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Ma_rysia

  • eko groszek
  • Wiadomości: 1078
  • Miasto: Golina
  • Na forum od: 05.04.2009

Ran Jego nie godnam całować!   ;)
Wojtek jest ranny?

Ran Jego nie godnam całować!

Mówisz, że takim łajdakiem i hulaką był wcześniej. Zanim Cię poznał?


Szydercy!!!  ;D

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Znaczy zbiłaś go tak, że przestał być tym łajdakiem i hulaką?
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1767
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Znaczy zbiłaś go tak, że przestał być tym łajdakiem i hulaką?

Znaczy pierwsze mu powiedziała: "Naści piesku kiełbasy", a następnie "darowała mu Niderlandy"
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Hulanki i większość łajdactw to nie bardzo uskuteczniałem, ale na służbę do Radziwiłła czy ojczyzną pohandlować to już inna sprawa.

@R_ch - kiełbasę z Cielczy to ja dostarczam, a Nederlanden to mnie chyba kiedyś straszyło wysokością wkładu emerytalnego.

Offline Piotrek81

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Jelenia Góra
  • Na forum od: 06.01.2011
Krótko mówiąc: kto nie próbuje/ryzykuje w życiu, ten nie pije szampana.

Wracam zatem do meritum sprawy: w celu rozwinięcia tematu kontakt na priv. będzie najbardziej rozsądny.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Też tak myślałem, ale się wyleczyłem  z tej utopii. Mnożysz wszystkie emocje, nie tylko te pozytywne :P Te proporcje bywają różne :P

Święte słowa, jeżdżenie z niejedną kobietą zaangażowaną emocjonalnie to bardzo ciężki kawałek chleba, trzeba być wrażliwszym niż najdokładniejszy sejsmograf, a żebyś nie wiem jak się starał to i tak fochów bardzo psujących wyjazd się nie uniknie. Myślę, że jako partner na wyjazd rowerowy dużo lepiej się sprawdzi osoba (niezależnie od płci) bez zaangażowania uczuciowego, z którą jedziesz po prostu na wyjazd rowerowy bez żadnych podtekstów, bez żadnych dodatkowych oczekiwań i wymagań. Choć oczywiście są wyjątki i świetnie zgrane pary, ale to raczej rzadko spotykane zjawisko.

Krótko mówiąc: kto nie próbuje/ryzykuje w życiu, ten nie pije szampana.

Tylko zdaj sobie sprawę, że szansa na znalezienie zainteresowanej w taki sposób, gdzie dość jasno dajesz do zrozumienia, że chodzi o coś więcej niż rower - to jest bliska zeru. To jest desperacka metoda szukania partnerki, a kobiety desperatów niespecjalnie lubią.

Do kobiety to trzeba dużo subtelniej, a nie walisz prosto z mostu

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Do kobiety to trzeba dużo subtelniej, a nie walisz prosto z mostu
Teraz dołożyłeś do pieca. Nawet jeżeli intencje są takie jak napisałeś, absolutnie nie waloryzując ich negatywnie, to ukrywanie ich jest nieuczciwe wobec osoby zapraszanej do towarzystwa.
Jasne postawienie sprawy jest tu elementem pozytywnym.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Do kobiety to trzeba dużo subtelniej, a nie walisz prosto z mostu
Stąd popularność tindera i badoo.

Offline Piotrek81

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Jelenia Góra
  • Na forum od: 06.01.2011
[Tylko zdaj sobie sprawę, że szansa na znalezienie zainteresowanej w taki sposób, gdzie dość jasno dajesz do zrozumienia, że chodzi o coś więcej niż rower - to jest bliska zeru. To jest desperacka metoda szukania partnerki, a kobiety desperatów niespecjalnie lubią.

Do kobiety to trzeba dużo subtelniej, a nie walisz prosto z mostu ]


Nie ma tutaj cienia desperacji a jedynie zaproszenie do wspólnej jazdy na rowerze, w postaci napisania posta, bez nacisku na osiągnięcie jakiegokolwiek wyniku. Reszta jest jedynie twoją "nadinterpetacją", która szczerze mówiąc w ogóle mnie nie interesuje. Pozwól sobie zrozumieć.



Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Teraz dołożyłeś do pieca. Nawet jeżeli intencje są takie jak napisałeś, absolutnie nie waloryzując ich negatywnie, to ukrywanie ich jest nieuczciwe wobec osoby zapraszanej do towarzystwa.
Jasne postawienie sprawy jest tu elementem pozytywnym.

No pewnie, bo każdej dziewczynie, którą potencjalnie jesteśmy zainteresowani od razu należy mówić, że chcemy się z nią ożenić. Na jakim Ty świecie żyjesz?  ;)

Nie ma tutaj cienia desperacji a jedynie zaproszenie do wspólnej jazdy na rowerze, w postaci napisania posta, bez nacisku na osiągnięcie jakiegokolwiek wyniku. Reszta jest jedynie twoją "nadinterpetacją", która szczerze mówiąc w ogóle mnie nie interesuje. Pozwól sobie zrozumieć.

Skoro tak piszesz to widać jeszcze nie pojąłeś jak taki post jest odbierany przez czytelników. Stąd ta cała długa dyskusja, że wszyscy czytający to ludzie odebrali to jako formę ogłoszenia matrymonialnego i się z tego podśmiewają.

Jak wierzysz, że kobieta odbierze to jako "nadinterpretację", a nie ogłoszenie matrymonialne - to jesteś człowiekiem bardzo wielkiej wiary  :lol:

Offline Mężczyzna 365

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 27.02.2018
Może dobrze, że ta dyskusja się rozwinęła, bo właśnie dzięki temu potencjalna partnerka w podróży będzie wiedziała, że intencje autora są "czyste", a jedynie zostały źle zrozumiane przez innych.
Zresztą czy zawsze dwóch "obcych" osobników jednej płci musi zwiedzać świat? Można jak autor wątku szukać tej przeciwnej bo może zwyczajnie woli dogadywać się z kobietą niż z facetem? Nie ma co szukać sensacji i ukrytych znaczeń.
Paweł.

Offline Piotrek81

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Jelenia Góra
  • Na forum od: 06.01.2011
[No pewnie, bo każdej dziewczynie, którą potencjalnie jesteśmy zainteresowani od razu należy mówić, że chcemy się z nią ożenić. Na jakim Ty świecie żyjesz? ]

A kto tutaj mówi albo planuje komukolwiek mówić o "ożenku"? To raczej ja się pytam z jakiego świata Ty tutaj przybywasz?
Ten post nie różni się niczym od setek postów dot. tego samego tematu z tą jedynie różnicą, że jest adresowany stricte do Pań.

Nie będę oceniał jak kto co odbiera. Nikomu krzywdy tym postem nie robię a i w fakcie, że nawet jeśli ze wspólnego rowerowania i poznawania świata wychodzi poważniejsza relacja, to też nie widzę w tym nic złego. Traktuję to jako wynikowa poznania danej osoby a nie warunek konieczny do czegokolwiek.

Wniosek-ilość napisanych postów na tym forum nie idzie w parze z umiejętnością konstruktywnego myślenia.  Wróć jeszcze raz do treści posta i przeanalizuj go ponownie z tą różnicą, że na początku wstaw sobie : Cześć cyklomaniacy albo Cześć rowerzyści zamiast Cześć rowerowe Panie.

Apeluję jeszcze raz: pozwól rozumowi dojść do głosu, nie walcz z tym.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Ten post nie różni się niczym od setek postów dot. tego samego tematu z tą jedynie różnicą, że jest adresowany stricte do Pań.
To tak jakby powiedzieć, że samochód nie różni się od roweru, z tą jedynie różnicą, że jest silnik i dwa koła więcej  ;)


Apeluję jeszcze raz: pozwól rozumowi dojść do głosu, nie walcz z tym.

I tego własnie Tobie życzę.
A jako pierwszy kroczek postulowałbym nauczyć się poprawnie cytować, nie warto z tym walczyć ;)

Offline Mężczyzna Markus

  • Wiadomości: 81
  • Miasto: Łomża
  • Na forum od: 13.06.2018
Się wszyscy czepiacie, gość napisał krótkiego konkretnego posta, że chętnie by się wybrał na przejażdżkę z jakąś laską, nie zgłosi się żadna pojedzie sam lub z jakimś laskiem i tyle.
Nie zaśmiecać tematu proszę.
Rower ma duszę. Jeśli go pokochasz da ci emocje, których nigdy nie zapomnisz.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum