Tylko zdaj sobie sprawę, że szansa na znalezienie zainteresowanej w taki sposób, gdzie dość jasno dajesz do zrozumienia, że chodzi o coś więcej niż rower - to jest bliska zeru. To jest desperacka metoda szukania partnerki, a kobiety desperatów niespecjalnie lubią.Do kobiety to trzeba dużo subtelniej, a nie walisz prosto z mostu
Nie ma tutaj cienia desperacji a jedynie zaproszenie do wspólnej jazdy na rowerze, w postaci napisania posta, bez nacisku na osiągnięcie jakiegokolwiek wyniku.
Mnożysz wszystkie emocje, nie tylko te pozytywne Te proporcje bywają różne
Nie masz racji Wilku, jedna już się tu para znaleziona na forum odezwała , wiele innych mogłabym wymieniać, ale bez ich pozwolenia tego nie zrobię.
Ja wezmę i zjem tyle krążków, ile razy Wilk złe słowo