Skradziony rower

[MYak]

Cześć

W dniu 11.12.2019 około godziny 18:00 został skradziony rower crossowy marki Cube model Curve rocznik 2011.
Zdarzenia miało miejsce w miejscowości Piastów k. Warszawy.
Rozmiar 50
Kolor szary
Wiem, że można to zdjąć ale na wyposażeniu dwa koszyki Btwin w kolorze niebieskim, torebka na ramę i podsiodłowa Btwin. Do kiery przymocowane krótkie rogi. Przednia lampka Sigmy Lightster i dwie pozycyjne przód i tył Btwin.
Z rowerem znikł kask Rockrider XC z przymocowaną latareczką Olight I3E EOS Black, na kasku niestandardowe oklejenie własnej produkcji taśmy odblaskowej.
Opony Continental CityRide

Charakterystyczne było to, że spód ramy był zachlapany białą farbą i na chiny nie mogłem jej zmyć (pochodziła ze świeżo pomalowanych pasów na jezdni).
Rama W0W43222E S1110 EN14764

Za wskazanie i pomoc przewidziana nagroda $.
Może komuś się gdzieś rzuci w oko, jak nie teraz to za kilka miesięcy.
Zdjęcie przedstawia konfigurację w jakiej zaginął.

[Felek]

Będę miał uwagę na taki model, przykra sprawa. P.s. Czy rower był czymś spięty? Pytam ponieważ właśnie kupiłem zabezpieczenia do rowerów i jestem ciekaw czy złodzieje nadal przecinają zapięcia a jak tak to jakie.

[MYak]

To była zuchwała kradzież więc nie był przypięty. Byłem 2 metry od roweru ale się na chwilę odwróciłem :-( Nawet nie przypuszczałem, że ktoś może polecieć na taki przypał. Generalnie czuję się prawie tak jakby ktoś mnie zdjął z tego roweru.

[Felek]

No nic, jak zobaczę rower zareaguję, najprawdopodobniej jednak trafi do magazynu i wyjedzie poza granice miasta/kraju. Słyszałem, że część kradzionych rowerów ląduje na Ukrainie. Mi już trzy razy ukradziono rower, z czego dwa razy ten sam (więc jest nikłe szansa, że natrafisz na swój) a raz w liceum zarzucono mnie z roweru, ale to był lichy rower i nie bardzo go żałowałem.

[worek_foliowy]

To była zuchwała kradzież więc nie był przypięty. Byłem 2 metry od roweru ale się na chwilę odwróciłem :-( Nawet nie przypuszczałem, że ktoś może polecieć na taki przypał. Generalnie czuję się prawie tak jakby ktoś mnie zdjął z tego roweru.

W takiej sytuacji mogłoby pomóc chyba jedynie używanie pedałów ubijaków. Do tej pory bylem przekonany, że wszystkie kradzione rowery przypięte są linką ;/ Rower nie ma ogromnej wartości rynkowej, tym bardziej szokujący sposób kradzieży. Współczuję ;///

[qbotcenko]

"Kradnij, zabijaj, lecz Warsaw omijaj"? 
Rzeczywiście dość nietypowa kradzież - to musiał być jakiś fan GTA... Ja jeszcze nie straciłem jakiegokolwiek roweru, a przypinam rzaaadko. Nawet wchodząc do marketu opieram go gdzieś luzem, jedynie w centrach miast przypinam tandetną linką.

[Borafu]

Nie przesadzajmy, parę innych modeli też by zaliczyło.
Ale ogólnie kierunek dosyć słuszny.

[Połciu]

Znalezione rowery. Info z 3 Miasta

https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Chcial-sprzedac-kradziony-rower-wlascicielowi-Sprawdz-czy-nie-mial-twojego-n159828.html

[dudi]

No jak mój znalazłem, to był pozbawiony akcesoriów, a tu proszę, taki ładny scott z trąbką, nóżką, zapięciem Ciekawi mnie motywacja kupującego rower takiej klasy do jeżdżenia po mieście