Budowa gravela

[karol1994cz]

Witam. Mam możliwość kupienia ramy  Gianta anyroada wrazz korbą, mostkiem, sztycą i karbonowym widelcem za 600 zł ( 140 euro, bo  jestem w Holandii i trafiłem na taką ofertę). Jak myślicie  jest sens skompletować takowy rower? W ogóle czy  taka cena za ten zestaw jest opłacalna?   Obecnie jeżdżę na rowerze szosowym, ale jednak chciałbym mieć coś bardziej uniwersalnego (  jako drugi rower), co pozwoli zjechać za asfaltu na gruntówki, do lasów itp..

[Elizium]

Zwróć jednak uwagę, że do Anyroada wepchniesz opony max 35c.  To może być jednak ciut mało na niektóre, zwłaszcza letnie trasy. jeździłem na Anyroadzie w ub. roku, co prawda miał opony 32c (35 weszłyby tak prawie na styk), ale na piaszczystych trasach było nim co robić. Dlatego po jednym dłuższym terenowym teście zrezygnowałem z niego.

Inna sprawa, że rower jest bardzo zwrotny, dobrze się nim jeździ, jeśli nawierzchnia jest ubita.

[remik]

Radziłbym się zastanowić jednak. W Polsce nie ma za dużo cało rocznie ubitych szutrów pod gravele - to nie USA  Rozważ może jeszcze jakieś rower "hybrydowy" z prześwitem gdzie wejdzie opona 2 cale lub nawet coś z XC - to są bardzo uniwersalne rowery na nasze warunki - i w tym kierunku bym poszedł mając szosę ... 

Ps: Cena jednak fajna 

[Elizium]

Z mojego „jednorocznego” gravelowania wychodzi, że opony od 37c są w porządku na 95% tras. Lato przejeździłem na 35tkach, z szerokim bieżnikiem i właściwie nie było miejsca, gdzie rower by nie przeszedł. Ale czasami trzeba było się mocno namęczyć. Przeskok na 38, które mam w tej chwili jest extra. Mimo, iż chciałem zmienić 40tki, to zostałem przy tych,  które były fabrycznie w rowerze. Na takich pojadę Pyrę, bo będą idealne.

[remik]

Elizium: nie wiem gdzie jeździsz - może tak być - że się "da" . Ja jednak odczułem sporą różnicę między  trekkingiem (max 42) a XC gdzie jeździłem na 2.0  i teraz balonie 2.3 cala , i nie piszę tu o jakimś ulta ciężkim terenie pod XC/trail - tylko właśnie pola/lasy sosnowe - szczególnie latem - gdzie ziemia/piasek jest mega wyschnięty ostatnimi latami (brak opadów / susza) .

 

[Elizium]

No okolice mojej wsi, trochę po Jurze, trochę po Kaszubach. WPN oczywiście też.

[remik]

Teraz dopiero spojrzałem Bnin 
U mnie pewnie mam spaczone spojrzenie przez suchą Puszczę Zielonkę i Pola Lednickie - czyli bardziej moje tereny 

[karol1994cz]

https://www.wiggle.com/vitus-substance-adventure-road-bike-sora-2019/?utm_source=affiliate-window&utm_medium=affiliates&utm_campaign=digidip+UK+and+USA+-+Incentivized&utm_term=http%3A%2F%2Fwww.digidip.net%2F&utm_content=Discount+Code&awc=12444_1578175977_b0ad4d9de47c158bffb0ca2f73aa50d0
co sądzicie o tym?

[qbotcenko]

Największą bolączkę stanowi napęd na sorze - pytanie jak często będziesz z tego gravela korzystał i czy planujesz jego rozbudowę...
Czemu nie używka? za 800funtów wyszarpniesz coś fajnego w dobrym stanie...

[Elizium]

Sora, za taką cenę, to sorry. Ale nie. Nie wiem, co i jak jeździsz, ale... zwróć uwagę, czy widelec ma mocowania do bidonów. To raz. Dwa, zawsze sprawdź (dopytaj sprzedawcy), jakie max opony wejdą do takiego roweru.

Trochę późno się dowiedziałem o rowerach robionych przez Loca Bikes... żałuję, bo zdążyłem już kupić Fuji. Ale MR01 bardzo mi się podoba. I ma całkiem spoko konfigurację.

Niestety nikt z moich znajomych gravelowców nie ma roweru na shimanowskich grx.. sam przymierzałem się do Eskera 6.0, ale Kross odwala taką manianę z dotrzymywaniem terminów (było tak w ub. roku i teraz w tym znowu nie potrafią dotrzymać słowa), że z roweru zrezygnowałem. Liczę jednak, że przynajmniej jeden w KBR będziemy taki wkrótce mieli, więc sobie przetestuję.

[karol1994cz]

Teraz tak sobie myślę, że najchętniej to pozbylbym się roweru szosowego na rzecz gravela i odkupił drugi komplet kół z oponami, które bym zmienial w zależności od wybranej trasy. Można tak?

[kolega_na_fullu_;-)]

Da się, ale musiałbyś też przekładać kasetę lub każde koło miałoby swoją kartę i łańcuch. IMO.

[worek_foliowy]

Ciekawy jest Mongoose Guide Sport. Wchodzą szerokie opony, rower ma wszelkie oczka, zdaje się, że fajne, jednolite malowanie. Tylko ten osprzęt i aluminiowy widelec..

Osobiście jestem zadowolony ze zbudowanego przez siebie wyrobu gravelopodobnego na ramie MTB 29". Szerokość opon ogranicza tylko wyobraźnia i mieszczą się pełne błotniki. Nie mam oczek na widelcu, ale mogę zmieścić butelkę 1,5 l pod dolną rurą - pozwala na to dłuższy widelec. Nigdy nie miałem roweru, który prowadził się tak ty równie dobrze. Przypuszczam tylko, że krótsza rama i dłuższy mostek dałyby lepsze czucie przedniego koła, ale kosztem możliwości montażu błotników i stabilności jazdy.

Jeśli ktoś jest w stanie zaakceptować manetkę bar-end, to Microshift wypuścił na rynek taką 12-rz kompatybilną z napędem MTB. Napęd 1x12 daje zakres przełożeń i stopniowanie zbliżone do 2x10, ale bez przedniej przerzutki. Kupując jeszcze hamulce linkowo-hydrauliczne Zoom da się zbudować rower na bardzo dobrym osprzęcie za niewielkie pieniądze.

[Elizium]

Da się mieć jeden rower do wszystkiego, tylko po co?

Faktycznie, bardzo ciekawa rama. Chyba tez sporo potrafi wytrzymać, patrząc na filmik reklamowy. W swoim Fuji mam tiagrę, wcześniej Cannondale’a miałem na 105’tce. Tiagra zdecydowanie lepiej chodzi. Choć miałem już kilka rowerów na 105’tce, a na tiagrze to pierwszy, to jestem miłe zaskoczony.

W KBR są dwie Meridy Silex, dwa Treki Checkpoint... na meridzie jeździłem, bardzo wdzięcznie się prowadzi w terenie. Trekami nie jeździłem, bo nie są w moim rozmiarze.

Nie podzielam zachwytów gravelowcow nad Marinem.

[zwierzak]

Mocowania na bidony są teraz chyba tylko w Fuji. Też szukałem innej marki. Marin odpadł bo jak widzę ten rower to ojjj... Jari 1.5 jest na widelcu carbonowym a tam otwory muszą być fabryczne.
I jak dla mnie sora to odpada za duże wartości stopniowania.
DLaczego wydatek jest duży mając 2 komplety kół ? Przecież kaseta dla tiagry kosztuje 130 zł, łąńcuch kmc x10el to wydatek 100 zł. Koła i oponki bym szukał używanych i tyle. Mając, sztywne osie to wsadzasz koło na tarczy i tyle.