Kolega kupił. Nie są godne polecenia - wiotkie, przemakalne, kiepski system zamykania i zawieszania. Takie szmatko-zabawki.
Czy takie uszkodzenia mają jakiś wpływ na funkcjonowanie piasty/bębenka? Pasta to DT 350
Też mi się tak robi, nie zauważyłem żadnych problemów z tego wynikających. Zobacz na tych grubszych kawałkach nie jesteś nawet w połowie.Jeździć - obserwować
No, ale zakładam, że odkrycie nastąpiło przy próbie zmiany kasety na nową. A to już trochę zmienia sytuację, bo trzeba wpasować się w otwory i nie da się tak mocno dokręcić, jak przy bębenku bez wżerów, bo się zębatka najbliżej nakrętki będzie opierać o wżery, a nie o kolejną zębatkę. Na Islandię bym z takim napędem nie pojechał, na Jurę bez problemu.
Ja tam na alu bębenkach nie jeżdżę
Ja tam na alu bębenkach nie jeżdżę, gra nie warta świeczki.Wgniecenia od kasety pojawiają się nawet na stalowych bęnekach.
Do alu bębenków zalecane są kasety na pająkach.