Autor Wątek: [Technika] Szybkie pytanie - szybka odpowiedź  (Przeczytany 232962 razy)

Offline Mężczyzna Bubu

  • Wiadomości: 564
  • Miasto: Ziemia Dobrzyńska
  • Na forum od: 06.06.2018
    • Relacje z wycieczek i wypraw
Problem: od czasu do czasu spada łańcuch z dolnego kółka tylnej przerzutki (Shimano 105 5800).
[...]

Z kronikarskiego obowiązku informuję, że po wymianie kółek na nowe problem zniknął (przynajmniej nie objawił się podczas wczorajszej 100 km przejażdżki). Kółka kupiłem nie oryginalne, tylko takie łożyskowane, Sunrace - nawet taniej, niż te dedykowane.

Offline Mężczyzna Piotr1975

  • Wiadomości: 534
  • Miasto: Bruksela
  • Na forum od: 08.11.2017
Specialized Roubaix rocznik 2014-2016
Wzrost 184, noga 86
Rozmiar 54 czy 56 ?
Nieskończenie mądry jest nasz Stwórca Pan
Swoje dzieło dał obejrzeć również mnie

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2544
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
mam 2 cm mniej i bardziej mi pasują ramy 56

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Zdecydowanie bym nie chciał ramy 54 cm (zakładam, że chodzi o długość górnej rury). Przy ramie 55 cm mam mostek 11,5 cm (o ile się nie mylę), eksperymentalnie wymieniałem na 10 cm i była tragedia :P Przejście z górnego do dolnego chwytu jest zdecydowanie trudniejsze. Mam też rower 57 cm (stara turystyczna szosa) i w niej mam mostek 90 mm, bo taki akurat się trafił. Wzrost nieco mniejszy, noga dłuższa.

Oczywiście znajdą się osoby, które napiszą, że należy koniecznie brać 54 cm. Już taki wątek gdzieś był. Trochę też może zależeć od tego jaki duży reach ma kierownica i jak bardzo wystają klamki hamulcowe. Szerokość kierownicy też nie jest bez znaczenia.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Oczywiście znajdą się osoby, które napiszą, że należy koniecznie brać 54 cm. Już taki wątek gdzieś był. Trochę też może zależeć od tego jaki duży reach ma kierownica i jak bardzo wystają klamki hamulcowe. Szerokość kierownicy też nie jest bez znaczenia.

Zależy to przede wszystkim od gibkości kolarza, to jest absolutna podstawa, a takie parametry jak reach kierownicy to są jedynie mało znaczące dodatki. Człowiek bardzo gibki bez problemu pojedzie w mocno zgiętej pozycji, człowiek sztywny może o tym zapomnieć. Ja np. mam 180cm i używam ramy 54 z mostkiem 70mm, bardziej zgięta pozycja będzie dla mnie niewygodna na dłuższej trasie. Bo to też zależy od aktywności pod jaką kupujemy rower, wytrzymać 3-4h w średnio wygodnej pozycji nie jest sztuką, ale wytrzymać 30h - to już zupełnie inaczej wygląda.

Dlatego zadawanie takich pytań mija się z celem, trzeba znać swoje realia pod tym względem, poeksperymentować na innym rowerze nieco zmieniając parametry jak długość mostka itd. I wtedy w miarę da się ocenić

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Wiele osób jeździ praktycznie wyłącznie w górnym chwycie. Takie osoby będą preferowały inną pozycję, często niżej ustawioną kierownicę. Ja wolę podnieść kierownicę i mieć wygodny dostęp do dolnego chwytu. Przy krótkim rowerze przerzucanie rąk z dolnego chwytu na górny (lub odwrotnie) powoduje znacznie większe przeniesienie masy, co zwiększa ryzyko zaburzenia równowagi. Nieco dłuższy rower w moim przypadku pozwala na bardzo częste przenoszenie dłoni.

Reach kierownicy ma o tyle znaczenie, że efektywnie może zmienić się długość roweru o 2 cm. Takich czynników jest więcej. Dlatego trudno dać jednoznaczny przepis na rozmiar.

Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiele osób jeździ praktycznie wyłącznie w górnym chwycie. Takie osoby będą preferowały inną pozycję, często niżej ustawioną kierownicę. Ja wolę podnieść kierownicę i mieć wygodny dostęp do dolnego chwytu. Przy krótkim rowerze przerzucanie rąk z dolnego chwytu na górny (lub odwrotnie) powoduje znacznie większe przeniesienie masy, co zwiększa ryzyko zaburzenia równowagi. Nieco dłuższy rower w moim przypadku pozwala na bardzo częste przenoszenie dłoni.

Tylko skracając ramę osiągnąłbyś zbliżoną pozycję do podwyższania kierownicy, do tego bardziej aero. Przez to, że masz za długą ramę - musisz podnosić kierownicę, bo już nie wyrobisz w niskim chwycie. Większość zawodowców tak jeździ - małe ramy i nisko opuszczone kierownice, bo to dla nich lepsza opcja niż długa rama z koniecznością podwyższenia kierownicy.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
W tej bardziej sportowej szosówce mam akurat jak wspominałem 55 cm, więc długa nie jest. Wręcz co do milimetrów identyczną pozycję wyliczył mi kalkulator Competitive Cyclist. Kierownicę mógłbym obniżyć maksymalnie o niecały centymetr, bo niżej już się nie da.

Mając mostek 10 cm każde przeniesienie się dłońmi wymagało zdecydowanie więcej koncentracji. Zysku na aerodynamice bym nie miał, bo zwyczajnie odechciałoby mi się używania dolnego chwytu.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
W tej bardziej sportowej szosówce mam akurat jak wspominałem 55 cm, więc długa nie jest. Wręcz co do milimetrów identyczną pozycję wyliczył mi kalkulator Competitive Cyclist.

Ale kalkulator liczy jedynie pozycję pomyślaną pod średniego rowerzystę i to raczej na krótsze trasy. I zarówno dla kogoś bardzo gibkiego, jak i kogoś bardzo sztywnego - te wyliczenia się nie sprawdzą. Pierwsze co jest na fittingu - to prowadzący ocenia zakres ruchomości ciała klienta, wtedy wie jakie ma pole manewru. Tym się różni właśnie fitting od kalkulatora - że masz pozycję ustawioną indywidualnie, pod Twój osobisty zakres ruchowy, który może się mocno różnić od zakresu średniego.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Wszystko zależy od priorytetów i zastosowania. Gdybym jeździł na czas możliwe, że inaczej ustawiałbym rower. Krótszy pewnie działałby lepiej z lemondką. Dla mnie wygoda jest ważniejsza, hamowanie z dolnego chwytu do przyjemnych nie należy, wolę móc szybko przenieść ręce na górę. Odcinek szyjny kręgosłupa raczej też nie przepada za bardzo aerodynamiczną pozycją.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Większość osób hamuje właśnie z dolnego chwytu - bo znacznie łatwiej przyłożyć większą siłę, przez co hamowanie jest i wygodniejsze i skuteczniejsze. Tylko przy mocno nietypowym ustawieniu klamek górny chwyt może być lepszy.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Większość osób hamuje właśnie z dolnego chwytu - bo znacznie łatwiej przyłożyć większą siłę, przez co hamowanie jest i wygodniejsze i skuteczniejsze. Tylko przy mocno nietypowym ustawieniu klamek górny chwyt może być lepszy.
Z dolnego chwytu hamuje się mocniej, ale w górnym wygodniej trzyma się klamkę pod palcami.


Robię zapasy łożysk ;) Do pedałów już kupiłem, teraz chciałem jeszcze kupić dożywotni zapas do suportu. Czy dobrze rozumiem?
- łożyska do HT2 mają oznaczenie 6805
- łożyska w Shimano mają wymiary 25*37*6 mm - bez osłonki z jednej strony
- w zamiennikach są szersze o milimetr, czyli 25*37*7 mm i z osłonkami obustronnymi
Proszę mnie poprawić jeśli źle piszę lub potwierdzić jeśli dobrze.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Mariobiker

  • Gość
Większość osób hamuje właśnie z dolnego chwytu - bo znacznie łatwiej przyłożyć większą siłę, przez co hamowanie jest i wygodniejsze i skuteczniejsze. Tylko przy mocno nietypowym ustawieniu klamek górny chwyt może być lepszy.

Przy hamulcach hydraulicznych ten problem nie występuje 😉
Z górnego chwytu hamuje się dwoma palcami 😁

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Z łożyskami zdaje się, że mam rację, ale na aliexpress 6805 okazują się być zaskakująco drogie.

Przy hamulcach hydraulicznych ten problem nie występuje 😉
Z górnego chwytu hamuje się dwoma palcami 😁
Przez chwilę miałem w rowerze hamulce hydrauliczne - jakieś podstawowe Shimano - miałem odczucie twardości pod palcami, wcale nie mam wrażenia żeby to wiele lepiej działało. W szosówce od czasu wymiany hamulców na dual pivot siła hamowania z górnego chwytu jest w pełni zadowalająca.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018

 Do pedałów już kupiłem, teraz chciałem jeszcze kupić dożywotni zapas do suportu. Czy dobrze rozumiem?
- łożyska do HT2 mają oznaczenie 6805
- łożyska w Shimano mają wymiary 25*37*6 mm - bez osłonki z jednej strony
- w zamiennikach są szersze o milimetr, czyli 25*37*7 mm i z osłonkami obustronnymi
Proszę mnie poprawić jeśli źle piszę lub potwierdzić jeśli dobrze.

Kilka lat temu wyjaśniałem temat, ale obrońcy teorii spiskowych o shitmano zeszlifowującym łożyska mnie zakrzyczeli :-)
- 6805 to norma ISO, ale opracowana w oparciu o ASA i DIN, ponieważ w Europie i USA łożyska kulowe produkuje się na bardzo wysokim poziomie od XIX w
- w tamtych latach obróka była duuużo droższa od materiału, więc identyczne pierścienie były w łożyskach bez uszczelnień i z uszczelnieniami, w dodatku średnice elementów tocznych są w calach, a pierścieni w mm by wszystkich zadowolić
- chińczyki opracowywały swoje normy nie tak dawno, więc w normach krzaczastych łożyska bez uszczelnień, z jednostronnym uszczelnieniem i dwustronnym mają różne szerokości, tym samym to co jest w Shimano i Campie jest całkowitym standardem, jak widać z wyżyłowanym zużyciem materiału:


Podsumowując - ponieważ pewnie i tak miłość do Ali nie wygasła, lepiej podać wymiar 25x37x6, zamiast oznaczenia, których nikt nie stosuje w Azji. Takie łożyska są w każdym chińskim sklepie z łożyskami, sam je kupiłem za śmieszne grosze, więc będą i na Ali.

Łożyska 7 mm nie są zamiennikiem, ponieważ cięcie plastików pogarsza realnie uszczelnienie. Zresztą ono też się zużywa i chyba tylko w FSA można je dokupić. Polecam wymyć łożysko w benzynie i całkowicie napełnić łożysko i oprawę solidnym smarem wapniowym (Motorex 2000, Dura Ace itp ), moje po tym zabiegu żyją już ze 20000km, czyli dłużej od oryginału.

Cały czas piszę o starym Shimano i Campie, w nowym są już inne (mniejsze) łożyska.

Edit:
przy okazji znalazłem - u Chińczyków to łożysko ma oznaczenie 7149783, a w Japonii 6805RD-2


« Ostatnia zmiana: 26 Lut 2021, 17:30 MCsubi »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum