Jeszcze inny czynnik to odpowiednie przełożenie. Nie raz widzialem mocnych zawodników z szosowym przełożeniem, ktorzy wpychali rower a jeden nawet zwijał z bólu w wynku skurczu. Ostatnio mijałem takich zawodników podjeżdżając pod Jugowską podczas KBR-u.
Czy zna ktoś może aplikację/program/sposób, potrafiące policzyć bądź porównać czasy przejazdu na podstawie profilu wysokości? Jak można pomóc niedoświadczonej osobie ocenić kiedy lepiej będzie jej jechać przez góry dokładając wysokości, a kiedy zredukować podjazdy kosztem zwiększenia odległości?
Wg mnie nieźle się spisuje komoot. Niestety serwis jest płatny. Z mojego doświadczenia czas przejazdu obliczany przez komoot bierze pod uwagę profil i rodzaje nawierzchni. Jest taki suwak gdzie można określić swoją formę od Couch Potato do Pro, pięciostopniowo. Po paru jazdach będziesz wiedział, w którym mniej więcej miejscu skali jesteś i dostawał niezłe szacunki, takie w sam raz żeby wiedzieć czy zdążysz na obiad. A do porównywania wariantów jak znalazł wg mnie, nawet jak komoot popełnia jakiś błąd to jest podobny w porównywanych wariantach. Oczywiście takie rzeczy jak siłę i kierunek wiatru to trzeba już samemu uwzględniać. Można na weatherbagel na przykład. No i w bonusie dostajesz pełne informacje o rodzajach nawierzchni na trasie.
Żadna aplikacja tego nie policzy lepiej niż własny mózg. Teraz miał urobek średni podjazdu 270 m/h, latem w szczycie formy i nawierzchni 710 m/h. Bagaż podobny.Różnica między porami roku jest ogromna.
Oczywiście mózgu nic nie zastąpi [] ale lepsze cokolwiek niż nic.
Kawerna ... podjedź sobie Kopiec Kościuszki albo ZOO w godzinę to sprawdzisz "przelicznik logina".Mi zrobienie na Kopcu 880 m w górę, czyli 10 powtórzeń zajęło kiedyś 1h21min.
Te 1000 m/h to ja chyba rozumiem jako współczynnik do przeliczeń dla zerowej odległości. czyli 32 km podjazdu na 1000 m to byłoby 60 minut + 60 minut czyli V śr. 16 km/h na 3% podjeździe. I to jest realne.