Autor Wątek: Rugia Bornholm 2020  (Przeczytany 2603 razy)

Offline Kobieta Buu85

  • Wiadomości: 1
  • Miasto: Racibórz
  • Na forum od: 18.02.2020
Rugia Bornholm 2020
« 19 Lut 2020, 09:04 »
Rugia, Bornholm, druga połowa maja 2020.
Witam.
Jestem 35-letnią kobietą z Raciborzal. Moje doświadczenia to oprócz jeżdżenia w kółko po swojej okolicy, to m.in. trasa: Racibórz-Gdańsk, Świnoujście-Hel, J. Bedońśkie, J. Genewskie, Racibórz-Częstochowa. Mój rower to Unibike Voyager.
Planuję wyprawę rowerową zacząć od Świnoujścia, wokół wyspy Rugia do Świnoujścia, plus prom na wyspę Bornholm promem ze Świnoujścia bądź Sassnitz. Chcę poświęcić około 14 dni, pokonując dziennie około 100 km. Rodzaj noclegów, sposób żywienia, priorytety do dogadania.

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Rugia Bornholm 2020
« 19 Lut 2020, 09:51 »
Zastanów się nad odwróceniem kierunku wtedy przez większość trasy w Rugi będziesz miała wiatr w plecy ;)

Bardzo fajna trasa, jak będziesz chciała kilku podpowiedzi co i gdzie zobaczyć pytaj śmiało.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Rugia Bornholm 2020
« 19 Lut 2020, 11:24 »
Też mi się podobało (mówię o niemieckiej części, na Bornholmie nie byłem), ale bruki w pewnym momencie zaczęły mnie wkurzać.

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Rugia Bornholm 2020
« 19 Lut 2020, 13:22 »
Też mi się podobało (mówię o niemieckiej części, na Bornholmie nie byłem), ale bruki w pewnym momencie zaczęły mnie wkurzać.

To fakt kilka kilkukilometrowych było, na szczęście z kostki. Okrąglaków był tylko fragment który trafiłem przy granicy polskiej koło Nowego Warpna.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Rugia Bornholm 2020
« 19 Lut 2020, 14:16 »
Dalej też bywają. Nie żebym zniechęcał, ale  po prostu planując trasę warto mieć na uwadze że fajnie wymyślona trasa może nam zaoferować taką atrakcję.

Offline Mężczyzna piowini

  • Wiadomości: 60
  • Miasto: Grudziądz
  • Na forum od: 09.04.2018
Odp: Rugia Bornholm 2020
« 20 Lut 2020, 12:30 »
Jak wahadło, to kierunek bez znaczenia.  Jechałem Lubeka- Świnoujście z objazdem Rugii - wiało (delikatnie pisząc) cały czas z zachodu. Tak, że potrafiło naprawdę zniechęcić do jazdy w przeciwnym kierunku. Podobnie było w innym czasie na odcinku Kołobrzeg - Ustka. 
Jak jechałem po Bornholmie - z grubsza to było "wahadło" to miałem szczęście, po kilku dniach zaczęło się zmieniać, tak że wiało zawsze w plecy. Wiatr to poważny uczestnik wypraw, warto go uwzględniać.
W razie czego - śmiało pytajcie, odpowiem. 

Offline Mężczyzna RODDOS

  • Odwiedzone miejscowości: 15 441
  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 25.02.2013
Odp: Rugia Bornholm 2020
« 21 Lut 2020, 09:55 »
Kiedyś też szorowałem te koszmarne bruki. Jechałem kolarzówką i w końcu pękła szprycha. Zamiast Rugii miałem smutny powrót pociągiem relacji Stralsund-Świnoujście. Później już nie udało mi się pokręcić po Rugii.



Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Odp: Rugia Bornholm 2020
« 21 Lut 2020, 10:03 »
Tak, tylko na przełomie kwietnia i maja często wieje z sektora wschodniego. Zwykle tak jest przy wyżowej pogodzie.

Dokładnie wtedy jechaliśmy, właśnie na wschód, właśnie stamtąd wiało. Myśleliśmy, że nam łby pourywa.

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Offline Mężczyzna piowini

  • Wiadomości: 60
  • Miasto: Grudziądz
  • Na forum od: 09.04.2018
Odp: Rugia Bornholm 2020
« 22 Lut 2020, 16:23 »
Widocznie jechałem po Rugii nieco inną trasą.  Owszem, były odcinki takie "jak u nas" ale jakoś nie przypominam sobie ,aby bruk dokuczył. Wjechaliśmy (byłem z synem) od zachodu, potem prawie dookoła wyspy,kilka raz czy dwa się "wypromowaliśmy" i w trakcie jazdy doszliśmy do wniosku, że przeprawimy się bezpośrednio na Uznam. Tak, że pełnego kółka wokół Rugii nie zamknęliśmy.  Pięknie jak, ale szału nie było - a może ja już zaczynam wybrzydzać. No cóż pomału niedowidzę i niedosłyszę, ale czepiać się mogę 8)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Rugia Bornholm 2020
« 22 Lut 2020, 20:18 »
Na samej Rugii to nie było tak źle, ale między Rugią a granicą to mi obrzydło.

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Rugia Bornholm 2020
« 22 Lut 2020, 21:15 »
No nie wiem nie wiem.
Od Reingberg do Neuenkirchen wzdłuż 105 jest droga brukowa bo na asfalcie jest zakaz dla rowerów i dość szybko tam pomykają autami.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Rugia Bornholm 2020
« 22 Lut 2020, 21:34 »
Ta była długa, ale kamulce były dość równe i można było jakoś jechać. Tyle że potem pojechałem trasą mniej więcej Greifswald - Wolgast - Anklam i tam było bardziej uciążliwie:


Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Rugia Bornholm 2020
« 22 Lut 2020, 22:07 »
Ja pisałem o tym fragmencie niby płasko i równo ale w okolicach 20km/h rower wpadał w wibracje.


Za to Rugie będę teraz kojarzył tak ;) :
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna piowini

  • Wiadomości: 60
  • Miasto: Grudziądz
  • Na forum od: 09.04.2018
Odp: Rugia Bornholm 2020
« 23 Lut 2020, 12:21 »
Nie twierdzę, że nie ma tam brukowanych dróg. Były, szczególnie przez miejscowości. Ale nie pamiętam, aby nam dokuczyły. Rugię objechałem w czerwcu 2017r. Był to fragment trasy Lubeka-Świnoujście. Z Goehren popłynęliśmy stateczkiem do Peenemunde. Jeżeli mogę coś doradzić: Rugia zaczynała nas nużyć - stąd stateczek. Ale warto. Aby się nie błąkać Świnoujście Rugia-Świnoujscie lepiej rzeczywiście zobaczyś jak nam się na Rugii podoba i z Sasnitz na Bornholm? Tam z kolei byłem bodajrze w 2011.
Dla zaostrzenia apetytu: Rugia

Offline Mężczyzna piowini

  • Wiadomości: 60
  • Miasto: Grudziądz
  • Na forum od: 09.04.2018
Odp: Rugia Bornholm 2020
« 23 Lut 2020, 12:28 »
Przepraszam za błąd ort. miało być oczywiście "bodajże". na Bornholm płynęliśmy z Kołobrzegu.
Ogólnie wewnątrz Rugii  tereny podobne krajobrazowo do moich stron, dlatego zaczęy mnie nużyć. Jakby co - proszę o pytania.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum