Cześć.
25-26 bardziej mtb niż gravel,
27 drogi przez pole nie ma,
30 po lewej prywatny Zamek Rajsko, czasem udaje się zwiedzić,
34 "droga" skrajem pola wyjeżdżona ciągnikiem. Na mtb spoko, grawelem może być różnie,
36+ Zamek Czocha - jeśli nie będziesz wchodził do środka z biletem, to z parkingu za budynkiem w lewo więcej widać niż z drogi. Jeszcze kawałek dalej, też po lewej z dzikiego parkingu wzdłuż murów można było wejść na cypel,
47 nie ma drogi, trzeba jechać kawałek dalej i przed zabudowaniami w lewo, nowa asfaltówka przez środek pola
50-51 była trawiasta ale w miarę równa (dawno nie jechałem),
80 w lewo fajna szutrówka na północ, do miejscowości Sobota
Jeśli sił (lub czasu) wystarczy, to z Wojciechowa na Maciejowiec (dwór, pałac i park) a następnie na zaporę w Pilchowicach. Jak trafisz przez Dziki Wąwóz, jak nie to asfaltem. Przed wjazdem na koronę zapory warto podjechać na mostek od strony elektrowni, ładnie widać budowlę. Z zapory z powrotem na dół do Pilchowic i w lewo przez most do Nielestna szlakiem ER6. Ten szlak jest trudny i ładny w stronę Jeleniej Góry, w stronę Nielestna to zwykła, leśna droga gruntowa.
Z Nielestna do Wlenia drogi za torami nie znam, z obu stron wydaje się być ok, nie wiadomo tylko czy jest połączenie i jaka nawierzchnia. Jeśli się zdecydujesz nią jechać, daj znać jak było.