Autor Wątek: Koronawirus a maratony  (Przeczytany 62713 razy)

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4040
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Odp: Koronawirus a maratony
« 14 Kwi 2020, 21:39 »
Pomorska 500 byndzie? Jak myślicie?
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3916
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Koronawirus a maratony
« 14 Kwi 2020, 21:43 »
Pomorska 500 byndzie? Jak myślicie?

Dzisiaj, min. Szumowski zapowiedział, żeby o wakacjach nie myśleć bo wyjazdów, obozów, itp. nie będzie.

Mariobiker

  • Gość
Odp: Koronawirus a maratony
« 14 Kwi 2020, 21:48 »
Dokładnie, szukamy tu dziury w całym - a tymczasem od ponad 2 tygodni co najmniej ze 20 osób z tego forum jeździ codziennie rowerem, byli ludzie co i po 200km dziennie robili - i jeszcze nikt nie dostał żadnego mandatu. Jak się nie przegina, jak się nie wjeżdża w miejsca z ewidentnym zakazem jak parki to problemu większego nie ma.

Mogę to potwierdzić.
Jeżdżę codziennie i prawie zawsze mija mnie patrol (czasem kilka). Nie miałem kontroli. Tak jak napisał Wilk jeśli nie pchamy się w miejsca z ewidentnym zakazem to policjanci nie zwracają na nas uwagi.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3916
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Koronawirus a maratony
« 14 Kwi 2020, 21:54 »
Dzisiaj, min. Szumowski zapowiedział, żeby o wakacjach nie myśleć bo wyjazdów, obozów, itp. nie będzie.
Słyszałem, że mówił nie będzie kolonii i obozów, a nie wyjazdów po kraju. A to różnica. Kolonie i obozy różnią się od wyjazdów indywidualnych. Myślę, że wprowadzą swobodę podróżowania po kraju, ale z zachowaniem środków ostrożności (maski, płyny do dezynfekcji rąk, rękawiczki itd.). To mała uciążliwość w stosunku do totalnego zamknięcia. Jak tylko uwolnią podróże jadę w góry - pierwsze wyjazdy będą najmniej ryzykowne, po tygodniu luzu liczba zarażeń skoczy w górę :)

Mowa jest o maratonach. A liczba uczestników maratonu jest większa niż wielu obozów i kolonii. Poza tym, trudno sobie wyobrazić jazdę w maskach.

W góry najlepiej jechać teraz. Jest pusto i cicho. Szansa na zarażenie, którego tak się obawiasz - minimalna.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3916
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Koronawirus a maratony
« 14 Kwi 2020, 22:03 »
Zobacz sobie mój post z 21:29. Pewnie nie czytałeś, myślałem, że uzupełniasz.

Rok bez woodstocku raczej...

No i się wszystko wyjaśniło, tzn. po co ta cała akcja z pandemią.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20337
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Koronawirus a maratony
« 14 Kwi 2020, 22:25 »
Proszę bardzo, tytułem przykładu tylko kilka z wielu

Ale wiesz dobrze, że w Polsce nie obowiązuje precedensowy system prawny.
Orzeczenia TK w innych, nawet bardzo podobnych sprawach - nie mają żadnej mocy prawnej w tej sprawie. TK na przestrzeni lat już nieraz wydawał różne wyroki w zbliżonych sprawach. Tak więc to co wrzucasz to jest jedynie pewna linia orzecznictwa TK w minionych latach, bez żadnego przełożenia na obecną sytuację. I nijak nie można na tej podstawie oceniać czy to jest naruszenie konstytucji, czy też nie.

Skład TK, podobnie jak innych sądów tego typu (jak m.in. Sąd Najwyższy w USA) - zmienia się w zależności od sytuacji politycznej w kraju, więc i w naturalny sposób na przestrzeni lat zmienia się również linia orzecznictwa. W krajach z precedensowym systemem prawa stare orzeczenia mają spore znaczenie, ale w polskim systemie formalnie nie mają żadnego znaczenia, do każdej konkretnej sprawy TK musi wydać osobne orzeczenie i dopiero to jest wiążące.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Koronawirus a maratony
« 14 Kwi 2020, 22:34 »
klasyczne "jeden rabin powie tak, a inny powie nie". Jednak ciągle lepiej jest się oprzeć na dotychczasowym orzecznictwie niż swoim mniemaniu. Prawa precedensu nie ma, ale powoływanie się na orzeczenia już istniejące to popularna praktyka.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6074
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: Koronawirus a maratony
« 14 Kwi 2020, 22:44 »
Tak tylko nieśmiało zauważę (bo co ja się znam, są tu lepsi), że wyroki TK nie tworzą w Polsce precedensów (nawet, gdyby takowe u nas "obowiązywały). Takie "precedensy" mogłyby tworzyć (i można powiedzieć, że quasi tworzą) wyroki Sądu Najwyższego. TK jest by tak rzec, od czego innego.

Ale jak juz przy nim jesteśmy... nasze państwo z dykty publikuje na stronie sejmowej orzeczenia TK wraz z uzasadnieniem. W postaci pilków WORD. Trzeba powiedzieć, że umio w komputer, jak mało kto.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20337
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Koronawirus a maratony
« 14 Kwi 2020, 22:58 »
Ale jak juz przy nim jesteśmy... nasze państwo z dykty publikuje na stronie sejmowej orzeczenia TK wraz z uzasadnieniem. W postaci pilków WORD. Trzeba powiedzieć, że umio w komputer, jak mało kto.
I co w tym strasznego? To ma być ten dowód na państwo z dykty?
Dla mnie też Word jest sporo wygodniejszym formatem od PDF. Treść się liczy, nie forma.

Oglądałem niedawno taki film dokumentalny o Krzysztofie Pendereckim. I jest tam taka świetna scena jak to Penderecki na laptopie puszcza Wajdzie muzykę, którą mu proponuje do "Katynia". I tak z dużą nieufnością pykając coś na tym laptopie, co mu wcześniej współpracownik ustawił do włączenia Penderecki się pyta Wajdy czy on coś łapie z tych komputerów, bo on sam to ni w ząb, a Wajda mu odpowiada, że on dokładnie tak samo  :P

Do końca życia dłubał te wszystkie swoje partytury ołóweczkiem (mimo, że komputery były już od wielu lat), miał starą ręczną temperówkę jakiej ja w podstawówce używałem - a był geniuszem w swoim fachu.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3916
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Koronawirus a maratony
« 14 Kwi 2020, 23:05 »
Do końca życia dłubał te wszystkie swoje partytury ołóweczkiem (mimo, że komputery były już od wielu lat), miał starą ręczną temperówkę jakiej ja w podstawówce używałem - a był geniuszem w swoim fachu.

Widzisz! ... nie trzeba od razu (jak większość): GPS, smartfon, strava, kuchenka, SPD, lycra, itp.

Treść się liczy, nie forma.

Offline Kobieta Weronika

  • Wiadomości: 380
  • Miasto: Wychódźc
  • Na forum od: 26.01.2020
    • Dawne podróże - pamiętnik z początku XXI wieku
Odp: Koronawirus a maratony
« 14 Kwi 2020, 23:11 »
Do końca życia dłubał te wszystkie swoje partytury ołóweczkiem (mimo, że komputery były już od wielu lat), miał starą ręczną temperówkę jakiej ja w podstawówce używałem - a był geniuszem w swoim fachu.
Widzisz! ... nie trzeba od razu (jak większość): GPS, smartfon, strava, kuchenka, SPD, lycra, itp.
Treść się liczy, nie forma.
:icon_biggrin:
Ja to samo myślę. To są w jakiś sposób przydatne rzeczy, ale niekonieczne.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6074
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: Koronawirus a maratony
« 14 Kwi 2020, 23:11 »
Znajmy proporcje. Co innego dłubanie sobie partytur ołówkiem, a co innego publikowanie wyroków w formie edytowalnej. Ale zadam Ci pytanie: jakby PIT roczny był w excelu, też wysłałbyś do US bez mrugnięcia okiem? Jak myślisz, dlaczego wprowadzono podpis elektroniczny? Przecież można napisać pismo w wordzie, podpisać imieniem i nazwiskiem i wysłać świat.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Koronawirus a maratony
« 14 Kwi 2020, 23:15 »
może być nawet w txt, ale powinna być dołączona obowiązkowa suma kontrolna. To chroni przed gmeraniem w zawartości. Formatowanie można olać, nie ma znaczenia.

My home is where my bike is.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3916
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Koronawirus a maratony
« 14 Kwi 2020, 23:17 »
powinna być dołączona obowiązkowa suma kontrolna. To chroni przed gmeraniem w zawartości

https://youtu.be/RZjymoPeuns

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20337
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Koronawirus a maratony
« 14 Kwi 2020, 23:48 »
Widzisz! ... nie trzeba od razu (jak większość): GPS, smartfon, strava, kuchenka, SPD, lycra, itp.

Tylko jeszcze trzeba mieć na nazwisko Penderecki  :lol:

Znajmy proporcje. Co innego dłubanie sobie partytur ołówkiem, a co innego publikowanie wyroków w formie edytowalnej. Ale zadam Ci pytanie: jakby PIT roczny był w excelu, też wysłałbyś do US bez mrugnięcia okiem? Jak myślisz, dlaczego wprowadzono podpis elektroniczny? Przecież można napisać pismo w wordzie, podpisać imieniem i nazwiskiem i wysłać świat.

Ale co to ma za znaczenie w jakiej formie to wisi na stronie internetowej? Kwestia przerobienia jednego formatu na drugi to żadna filozofia, jak ktoś będzie chciał to przeedytować to i w PDF da radę bez problemu. Przecież i tak większość orzeczeń TK jest publikowana w Dzienniku Ustaw z tego co się orientuję.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum