Autor Wątek: Koronawirus a maratony  (Przeczytany 60343 razy)

Offline Mężczyzna Raphael

  • lubię płynąć pod prąd i jechać pod wiatr...
  • Wiadomości: 281
  • Miasto: Garbatka-Letnisko
  • Na forum od: 07.10.2014
Odp: Koronawirus a maratony
« 22 Kwi 2020, 10:27 »
Jest światełko w tunelu :) :




A jak BBT pojedzie, to na pewno MRDPW.  :D

hehehe, nie wiedziałem że moje zdjęcie wrzucone na prywatny profil, będzie miało taki zasięg... Ze swojej strony bardzo polecam, oddycha się w tym rewelacyjnies (wersja BBT 2014, późniejsze były z innego materiału ;)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19892
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Koronawirus a maratony
« 22 Kwi 2020, 11:18 »
A tutaj taka sytuacja ze światka kolarskiego.
Grand Fondo Gdynia, impreza mocno komercyjna, nastawiona na duże ilości zawodników, dystanse 80 i 130km. Generalnie opłaty startowe wysokie jak na polskie warunki za jednodniową imprezę:
http://gfgdynia.com/pl/op%C5%82aty-startowe

Wyścig był zaplanowany na maj, no i oczywiście w tej sytuacji został odwołany. Organizator proponuje uczestnikom, którzy opłacili start albo start w wyścigu wirtualnym (z wysłaniem koszulki i medalu), albo samo wysłanie koszulki. A jeśli komuś nie pasuje - to ma opcję zwrotu wpisowego, ale pomniejszonego o opłatę administracyjną 100zł. Przy czym w regulaminie imprezy nie było słowa o takiej możliwości, ową opłatę administracyjną wprowadzono teraz na użytek tej sytuacji.

I to mnie ciekawi od strony prawnej, czy coś takiego jest w ogóle legalne? Rozumiem poniesione przez organizatora koszta, ale w działalności czysto komercyjnej - to jest jego ryzyko biznesowe i przerzucanie swoich kosztów na uczestników jest IMO mocno kontrowersyjnym rozwiązaniem w tej sytuacji i złamaniem umowy, którą z organizatorem uczestnik podpisał. Jak to wygląda od strony prawnej? Bo z tego co ja się orientuję, z tego co czytałem o wielu odwoływanych np. koncertach itd. - to organizatorzy mają obowiązek zwrócić całą kasę.

Offline Mężczyzna Marek_lbn

  • Wiadomości: 273
  • Miasto: LUBLIN
  • Na forum od: 28.05.2013
Odp: Koronawirus a maratony
« 22 Kwi 2020, 11:46 »
Możecie napisać, czy w przypadku gdy nie dojdzie do skutku termin lipcowy, czy MP odbędzie się w jeszcze w innym terminie czy będzie odwołany całkowicie?
Obecny termin prawdopodobnie nie pasuje mi, bo raczej nie dostanę urlopu. Chyba, że mój zakład dalej będzie pracował tak jak teraz, tzn. 90% załogi na postojowym. No ale to zbyt odległy termin i nie chcę niepotrzebnie blokować miejsca.
Fuji Sportif 1,5 D, Accent Nordkapp.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19892
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Koronawirus a maratony
« 22 Kwi 2020, 15:26 »
Przecież masz parę postów wyżej wypowiedź organizatora w tym temacie, nie ma na razie żadnej decyzji w temacie, ale szansa na kolejny termin jest znikoma.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19892
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Koronawirus a maratony
« 24 Kwi 2020, 10:47 »
Po majówce podobno ma ruszyć drugi i trzeci punkt odmrażania gospodarki, który obejmie otwarcie hoteli, co by rozwiązało problemy z noclegami na maratonach:
https://wiadomosci.wp.pl/po-majowce-wielkie-odmrozenie-gospodarki-poznalismy-plany-rzadu-6503287384249985a

Cytuj
Jak ustaliła WP, w drugiej połowie maja, jeśli sytuacja epidemiczna będzie na to pozwalała, rozpocznie się stopniowy powrót do wydarzeń sportowych na otwartej przestrzeni - bez udziału publiczności.

Jak to by się sprawdziło - to ultramaratony mogą ruszać  ;)
Premier Morawiecki rozmawiał niedawno z minister sportu i z Bońkiem o planach m.in. wznowienia rozgrywek ligowych bez publiczności i podobno jest tego zwolennikiem. A jak zezwolą na ruszenie ligi, to i spora szansa, że zezwolą na amatorskie imprezy.


Offline Mężczyzna rybadigital

  • 2021 MRDP ukończyciel
  • Wiadomości: 440
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 30.09.2016
Odp: Koronawirus a maratony
« 24 Kwi 2020, 11:42 »
Co do hoteli pełna zgoda , teraz tylko szczegóły rozporzadzeniowe  tego wielkiego otwarcia . Żebyśmy  nie zostali skazani na jedynki w Świnoujskim Radissonie  :icon_redface: a już w Ustrzykach to pełna agonia.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19892
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Koronawirus a maratony
« 24 Kwi 2020, 15:48 »
Co do hoteli pełna zgoda , teraz tylko szczegóły rozporzadzeniowe  tego wielkiego otwarcia . Żebyśmy  nie zostali skazani na jedynki w Świnoujskim Radissonie  :icon_redface: a już w Ustrzykach to pełna agonia.

W Ustrzykach to masz wielkie pole namiotowe, już nieraz po wyścigu tam spałem. Tylko to już trzeba być twardym, żeby po maratonie 1000km pójść spać pod namiot, to nie bardzo w smak wielu zawodnikom. Pamiętam jak to na moim pierwszym BBT jakiś mocno wkurzony zawodnik robił awanturę Robertowi Janikowi, że nie ma klucza do jego pokoju na kempingu (mają też domki, choć w stanie z głębokiego PRL).

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1720
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Koronawirus a maratony
« 24 Kwi 2020, 16:07 »
Hint to mieć porządny dmuchany materac (7-8cm) i pod namiotem będzie na pewno bardziej komfortowo niż w większości śmierdzących tanich schronisk w Bieszczadach :)

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3741
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Koronawirus a maratony
« 24 Kwi 2020, 16:35 »
w większości śmierdzących tanich schronisk w Bieszczadach

Jednak lycra i karbon dają inne spojrzenie na świat. Paniska z tych naszych ultrasów. Chyba, że to kwestia Królewskiego Stołecznego Miasta Krakowa - to przepraszam.

M.in. dlatego w rejon Gassów zaglądam tylko zimową porą albo bladym świtem, a w Górze Kawiarni nie byłem ani razu (u Szymańskich też są ciastka i kawa, i to w większym wyborze, także wtedy, kiedy korono-panika zamknęła Górę Kawiarnię).

Offline Kobieta starszapani

  • Wiadomości: 1711
  • Miasto: wioska na końcu świata
  • Na forum od: 30.03.2015
Odp: Koronawirus a maratony
« 24 Kwi 2020, 16:55 »
Ja zawsze na maratonie śpię pod dachem, trochę luksusu nie zaszkodzi ;)


"W nieznane wejdź, Odważnym bądź, Za tajemnicą idź...." JW

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19892
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Koronawirus a maratony
« 24 Kwi 2020, 17:36 »
Jednak lycra i karbon dają inne spojrzenie na świat. Paniska z tych naszych ultrasów. Chyba, że to kwestia Królewskiego Stołecznego Miasta Krakowa - to przepraszam.
Akurat Maciek radził namiot zamiast takich warunków, więc gdzie tu panisko widzisz? Sam spałem parę razy w bieszczadzkich schroniskach młodzieżowych i rzeczywiście słabo było. Może nie śmierdziało, ale poziom właśnie głębokiego PRL, tak jak na kempingu w Ustrzykach.

Hint to mieć porządny dmuchany materac (7-8cm) i pod namiotem będzie na pewno bardziej komfortowo niż w większości śmierdzących tanich schronisk w Bieszczadach :)
Śpiwór porządny też się przyda, bo temperatura to tam potrafi docisnąć, pamiętam edycje, gdy po wyścigu to było 2-3 stopnie w nocy.

M.in. dlatego w rejon Gassów zaglądam tylko zimową porą albo bladym świtem, a w Górze Kawiarni nie byłem ani razu (u Szymańskich też są ciastka i kawa, i to w większym wyborze, także wtedy, kiedy korono-panika zamknęła Górę Kawiarnię).
Wczoraj widziałem, że działa ta kawiarnia, przynajmniej na wynos.
 Dla mnie akurat też żadna atrakcja, raz byłem, ale kawy nie pijam, a wybór ciastek mają słabiutki. A u Szymańskich jest normalna porządna cukiernia. Ale trzeba przyznać, że gościu świetnie trafił z pomysłem i niewątpliwie będzie miał dużo klientów, bo tam rowerzystów jest mnóstwo

Offline Mężczyzna CFCFan

  • Wiadomości: 470
  • Miasto: Godów
  • Na forum od: 12.05.2014
Odp: Koronawirus a maratony
« 24 Kwi 2020, 20:23 »
A ciekawe jak tam zagraniczne ultra. Ja śledzę TransIbericę. Widzę, że organizator chce to za wszelką cenę zrobić. Tak teraz dziwnie. Bo nie wiesz czy bilety na samolot kupować, czy czekać. To samo z hotelami. A oni chyba miesiąc przed czy nawet później mają dać znać ostatecznie.

No a Nasze maratony w Polsce to moim zdaniem od Lipca spokojnie ruszą. Tak to bynajmniej wygląda. Ja dziś mijałem po trasie łowiska, to rybaków od groma. Siedzą jeden obok drugiego i nie ma problemu. A stawy przy DK. Na Majówkę też pewno ludzie ruszą. Choć to blokuje jeszcze zakaz dla hoteli.

PS: A teraz znowu czytam, że przez te izolacje co była, szczyt zachorowań ma się przesunąć na jesień :D Ja już nie wiem jak to rozumieć. Co jesienią znowu wszystko zamkną na 2 miesiące czy jak?
« Ostatnia zmiana: 24 Kwi 2020, 20:32 CFCFan »

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3741
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Koronawirus a maratony
« 24 Kwi 2020, 20:47 »
Może nie śmierdziało, ale poziom właśnie głębokiego PRL

Schroniska to tania baza noclegowa. Dzięki temu, że istnieje wielu ludzi (szczególnie młodzież) w ogóle ma szansę na wyjazd. Są czynne przez cały rok, także kiedy nie ma zbyt wielkiego ruchu, przyjmą na jedną noc, także w warunkach zastępczych, można spożywać własne żarcie, itp. Coś za coś. Wiele schronisk ma niepowtarzalny klimat, który stali bywalcy bardzo sobie cenią i regularnie tam przyjeżdżają. Można liczyć na towarzystwo ludzi o podobnym spojrzeniu na świat - czego w pensjonacie czy agroturystyce się nie dostanie. To, taka sama wartość dodana, jak w przypadku ultra - baza maratonu, o której nie raz tutaj pisano.

Pracują tam ludzie i starają się aby było czysto i schludnie. Często są wykorzystywani jako wolontariusze. A to jest bardzo ciężka praca. Ale zasoby są ograniczone, poza tym turyści też bywają różni. Jedni dbają o czystość, inni śmiecą i niszczą. Nie mają pojęcia czym jest schronisko - traktują je, jak tani hotel z wyszynkiem. Trudno przy ograniczonym budżecie nadążać nad wystrojem, zresztą nie takie jest przeznaczenie tych obiektów i tak naprawdę nie jest to ważne. To nie są hotele, pensjonaty czy nawet agroturystyki. Ma być dach nad głową, wrzątek, jadalnia, prosta łazienka, itp. Dzierżawcy muszą sporo zapłacić właścicielowi (często jest to PTTK), bez gwarancji, że nie zostaną na lodzie w sytuacji, kiedy zainwestują, a właściciel przekaże obiekt "swoim". A i tak dużo się zmieniło na plus.

Pisanie o śmierdzących, tanich bieszczadzkich schroniskach, to moim zdaniem duże nadużycie.

trzeba przyznać, że gościu świetnie trafił z pomysłem i niewątpliwie będzie miał dużo klientów, bo tam rowerzystów jest mnóstwo

Zgadzam się. Lans tam odchodzi, niczym na Placu Zbawiciela. Samo się nakręca.
« Ostatnia zmiana: 24 Kwi 2020, 21:03 PABLO »

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1404
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: Koronawirus a maratony
« 24 Kwi 2020, 20:48 »
Na North Cape-Tarifa, którego planowy start jest 20 czerwca, decyzja ma zapaść... 8 czerwca  ;D I do wtedy zostały przedłużone zapisy. Ale to podobno lud tak wybrał, zamiast przesunięcia terminu. Ja mam obawy czy uda mi się wykorzystać lot do Alty który i tak mam opłacony, a oni jeszcze się łudzą że uda się puścić trasę przez 15 państw.

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1725
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Koronawirus a maratony
« 24 Kwi 2020, 20:52 »

PS: A teraz znowu czytam, że przez te izolacje co była, szczyt zachorowań ma się przesunąć na jesień :D Ja już nie wiem jak to rozumieć. Co jesienią znowu wszystko zamkną na 2 miesiące czy jak?

Prognozy zachorowań przedstawiane przez tego pana pisane są na zamówienie polityczne. Zmieniają się niemal z dnia na dzień. Teza wynikająca z tej prognozy to "Wybory muszą być teraz bo  później będzie jeszcze gorzej". Z maratonami to trudno prognozować. Jeszcze wszystko jest mozliwe.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 49%]

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum