Autor Wątek: Koronawirus a maratony  (Przeczytany 60336 razy)

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3741
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Koronawirus a maratony
« 4 Maj 2020, 23:08 »
Ograniczenia, a tymczasem przeprowadzono wirtualnie, całkiem masową jak się okazało, imprezę biegową: wingsforlifeworldrun

Zasada prosta: "Biegniesz na własną rękę startując o tej samej porze, co wszyscy inni na całym świecie. Biegniesz lub jedziesz na wózku do użytku codziennego tak daleko, jak nigdy wcześniej, nim dogoni Cię wirtualny Samochód Pościgowy."

W migawkach w mediach, wyglądało, całkiem realnie (w sensie nie wirtualnie).

Być może to jest metoda na zorganizowanie maratonu rowerowego.


Offline Mężczyzna rybadigital

  • 2021 MRDP ukończyciel
  • Wiadomości: 440
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 30.09.2016
Odp: Koronawirus a maratony
« 5 Maj 2020, 06:05 »
Tą metodę  wynalazło dwóch amerykanów w 2009 roku . Wyścigi w formie zwanej " na zywo" weszły trochę później w dobie rozwoju technologii mobilnej .Ma się nieźle , wyznawców nie brakuje. Segmenty .Podobno 8 milionów aktywności dziennie. Strava się nazywa  :)

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3741
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Koronawirus a maratony
« 5 Maj 2020, 09:24 »
Tą metodę  wynalazło dwóch amerykanów w 2009 roku . Wyścigi w formie zwanej " na zywo" weszły trochę później w dobie rozwoju technologii mobilnej .Ma się nieźle , wyznawców nie brakuje. Segmenty .Podobno 8 milionów aktywności dziennie. Strava się nazywa

Mnie chodziło o coś innego. Wyścig miał być wirtualny, a w mediach pokazywali całe grupy biegaczy, którzy biegli obok siebie, na tej samej trasie, w tym samym czasie. Stąd pomysł wykorzystania tej metody w przypadku organizacji wirtualnego maratonu. Czas ten sam, trasa do wyboru, każdy jedzie wirtualnie i indywidualnie, tyle, że .... po tej samej trasie. Teoretycznie jest to przecież możliwe.

Michał Drzymała jakoś sobie poradził z przepisami.

Offline Mężczyzna rybadigital

  • 2021 MRDP ukończyciel
  • Wiadomości: 440
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 30.09.2016
Odp: Koronawirus a maratony
« 5 Maj 2020, 10:09 »
Też już przetarte szlaki ( w ultra) ... Karpacki Hulaka !!! Niepotrzebnie chyba przez chłopaków z KU wystrzelony w kosmos 2020 bo jak żaden inny po drobnych adaptacjach regulaminu nagiął by się do covidowej rzeczywistości. Tu bez Stravy też ani rusz , bo raczej bez nadpisywania wyścigowej aplikacji więc wracamy do punktu wyjścia.

Offline Mężczyzna CFCFan

  • Wiadomości: 470
  • Miasto: Godów
  • Na forum od: 12.05.2014
Odp: Koronawirus a maratony
« 5 Maj 2020, 20:29 »
Początkiem Sierpnia ma jechać TdP. Hmmm. Bardzo ciekawa sytuacja. Duża ilość zawodników na trasie to jedno, no ale kibice. Tego się chyba nie da ogarnąć :D Tym bardziej jak zjadą się gwiazdy, to każdy będzie chciał zobaczyć, dostać autograf itp. Musieli by zrobić wyścig zamknięty.

No i ciekawe jaki to będzie miało wpływ na Nasze maratony. Może od Lipca już się coś ruszy?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19891
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Koronawirus a maratony
« 5 Maj 2020, 21:08 »
Termin Tour de Pologne jest już znany od co najmniej 2 tygodni, więc nie doszukiwałbym się tutaj żadnego przełożenia na nasze maratony.

Trzeba też pamiętać, że to sport zawodowy, który na pewno dostanie zielone światło wcześniej niż amatorski. Pewnie będą jakieś obostrzenia, zakazy kibicowania na trasie, ale za TdP stoją duże pieniądze i lobbing. Widać to też po piłce nożnej - normalni ludzie od jutra mogą spotykać się na boisku w 6 osób, a piłkarze Ekstraklasy w 14, za miesiąc wznowią rozgrywki bez kibiców.

Ale też trzeba spojrzeć na to, że wyścig kolarski to nie jest mecz piłki nożnej. Na meczu, gdzie gra 22 osoby to możesz jakoś nad tym zapanować, przed przystąpieniem do sezonu są obowiązkowe kwarantanny dla wszystkich, testuje się ludzi często itd.

A wyścig kolarski to prawie 200 osób zbitych na starcie w ciasną grupę i większość trasy jadących w zwartym peletonie, człowiek na człowieku. Do tego trzeba dodać bardzo liczną obsługę, po kilka samochodów technicznych na ekipę, gdzie też siedzą razem ludzie. Do tego kwestia zakwaterowania tych wszystkich ludzi, codziennie w innym mieście. To jest wyzwanie sporo większe niż krajowe rozgrywki ligowe.

Dlatego myślę, że jak zezwolą na Tour de Pologne to i spora szansa, że imprezy amatorskie puszczą. Tylko na razie to wszystko palcem na wodzie pisane, wystarczy jedna wpadka z wirusem w rozgrywkach ligowych - i wszystko może się szybko sypnąć.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Koronawirus a maratony
« 5 Maj 2020, 21:49 »
Zauważ tylko, że ten harmonogram nie ma nic wspólnego z rządem. To jest harmonogram stworzony przez Federację kolarską zapewne w porozumieniu z organizatorami. Założyli, że od sierpnia da się zacząć ściganie i poukładali zawody tak, by ze sobą nie kolidowały i by choć trochę sezonu wypaliło.

Pomijając wielkie pieniądze i telewizję, to niczym się to nie rózni od naszej sytuacji. Koło Ultra to trochę jak Federacja tyle, że jeszcze nie bierzemy łapówek i nie przymykamy oka na doping. Też stworzyliśmy harmonogram w oparciu o nasze przewidywania i poukładaliśmy zawody, by ze sobą nie kolidowały i by choć trochę sezonu wypaliło. Co nie oznacza, że na tej podstawie można przewidywać zachowania rządu. Oni już szczyt widzieli na Wielkanoc i koniec kwietnia, więc jasnym jest, że poruszają się po omacku, pojęcia nie mają co będzie dalej.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19891
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Koronawirus a maratony
« 5 Maj 2020, 22:05 »
Ale zdejmują już część ograniczeń, tylko pytanie kiedy uruchomią amatorskie imprezy. Bo to niestety  obawiam się, że będzie ostatnie w kolejce, z tego jest dość łatwo zrezygnować, wpływ na gospodarkę żaden. Na razie jest w obiegu jedynie info o imprezach do 50 osób, co też nie bardzo by nas uszczęśliwiło. Bo akurat imprezy ultra tak się łapią w przedział 50-200 osób, te większe 300-500. Nie są to prawdziwie masowe imprezy, ale też i ten próg 50 osób nic nie zmienia.

A szanse na uruchomienie tego do lipca-sierpnia to obawiam się, że za duże nie są. Niemniej takie imprezy jak Tour de Pologne i w ogóle zawodowy sport z dużymi pieniędzmi to ma w rządzie większą siłę przebicia i to może być takim taranem, który rozepcha drogę dla mniejszych imprez.

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2854
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Koronawirus a maratony
« 5 Maj 2020, 22:52 »
Koło Ultra to trochę jak Federacja tyle, że jeszcze nie bierzemy łapówek i nie przymykamy oka na doping.

Wszystko przed wami ;D
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Koronawirus a maratony
« 6 Maj 2020, 09:31 »
Jako ludzie o szerokich horyzontach myślowych, wychodząc frontem do naszych klientów jesteśmy zawsze otwarci na Wasze sugestie i propozycje ;D
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19891
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Koronawirus a maratony
« 6 Maj 2020, 19:04 »
Tutaj taki ciekawy wpis w temacie organizatora Wisły 1200 i Pomorskiej 500
Cytuj
My też drapiemy się po głowach jak to ogarnąć, żeby, po pierwsze, w ogóle to było możliwe, po drugie legalne i po trzecie faktycznie bezpieczne. Wydawanie pakietów startowych i trackerów "na wynos" z okienka i separacja w kolejce po odbiór i na start. Na pewno nie będzie typowego dla WISŁY 1200 masowego startu. Zastąpimy go startami indywidualnymi w określonych z góry minutach startowych. Start rozciągnie się wtedy być może na dwie doby - od soboty rano do niedzieli wieczór. Dla równych szans pewnie trasa pojedzie mostem a nie promem na Dunajcu. Pomiar czasu oczywiście od faktycznego startu. Może to nawet będzie miało dodatkowe zalety dla rywalizacji sportowej :) Przetestujemy ten system na POM500 w czerwcu. Oczywiście jak poluzują się przepisy co do organizacji będziemy na bieżąco reagować. Ale na razie trzeba zorganizować 400 indywidualnych "wycieczek" rowerowych

Widać, że organizator łatwo nie odpuści i jeśli takie rozwiązanie o jakim mowa w tym wpisie by się sprawdziło  to będzie to ścieżka dla innych imprez tego typu.

Offline Mężczyzna gkjanek

  • Lepiej zabrać głowę zamiast kasku z domu na rower.
  • Wiadomości: 337
  • Miasto:
  • Na forum od: 12.06.2017
Odp: Koronawirus a maratony
« 6 Maj 2020, 19:09 »
BBT tylko solo ?
Lepiej zabrać głowę zamiast kasku z domu na rower.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3741
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Koronawirus a maratony
« 6 Maj 2020, 19:35 »
trzeba zorganizować 400 indywidualnych "wycieczek" rowerowych

I to jest sensowne rozwiązanie. Pierwsze co przychodzi do głowy. Sugerowałem podobne rozwiązania na niektóre imprezy okołoforumowe. Sam odradzałeś.

BBT tylko solo ?

To jest idealna impreza na zorganizowanie w trybie "ciągłym". Np. w ciągu miesiąca-dwóch, każdy przejeżdża kiedy mu pasuje. Wybór terminu to jeden z dodatkowych elementów taktyki. Fajnie by było dodać jeszcze opcję samodzielnego wyboru trasy pomiędzy wyznaczonym miejscem startu i mety, byle nie było mniej niż 1008 km.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19891
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Koronawirus a maratony
« 6 Maj 2020, 20:18 »
I to jest sensowne rozwiązanie. Pierwsze co przychodzi do głowy. Sugerowałem podobne rozwiązania na niektóre imprezy okołoforumowe. Sam odradzałeś.

Na razie to jest luźny wpis orga na FB, więc nie ma co wyciągać za daleko idących wniosków. Trzeba poczekać do Pomorskiej 500 i zobaczyć czy coś z tego w ogóle będzie, a jak tak to jak to będzie wyglądać. Monitoring takiej imprezy z różnymi godzinami startu dla każdego to już będzie słaby do śledzenia, ale to i na BBT tak jest. I przede wszystkim trzeba zobaczyć czy będzie jakaś reakcja władz, bo to organizatorzy najbardziej będą brać pod uwagę, bo mało kto chce się pakować w kłopoty.

To jest idealna impreza na zorganizowanie w trybie "ciągłym". Np. w ciągu miesiąca-dwóch, każdy przejeżdża kiedy mu pasuje. Wybór terminu to jeden z dodatkowych elementów taktyki. Fajnie by było dodać jeszcze opcję samodzielnego wyboru trasy pomiędzy wyznaczonym miejscem startu i mety, byle nie było mniej niż 1008 km.

Tylko co to jest za maraton, gdzie każdy jedzie samemu? O to chodzi w maratonie, że się spotykasz z ludźmi na starcie, gadasz o przygotowaniach, taktyce, a potem razem z nimi jedziesz i rywalizujesz. Impreza w takiej wersji to jest tylko marny kadłubek zastępczy, mnie takie coś w ogóle nie przekonuje, brak całej atmosfery maratonowej. Porównywalność wyników żadna, więc odpada prawdziwa rywalizacja, to w sumie po co mam płacić? Taki maraton to sobie mogę w każdej chwili zorganizować.


Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: Koronawirus a maratony
« 7 Maj 2020, 10:53 »
To jest idealna impreza na zorganizowanie w trybie "ciągłym". Np. w ciągu miesiąca-dwóch, każdy przejeżdża kiedy mu pasuje. Wybór terminu to jeden z dodatkowych elementów taktyki. Fajnie by było dodać jeszcze opcję samodzielnego wyboru trasy pomiędzy wyznaczonym miejscem startu i mety, byle nie było mniej niż 1008 km.

Jest w tym jakiś sens, tylko nie wyobrażam sobie organizacji wsparcia w takim przedziale czasu... ;) Impreza musiałaby zmienić charakter na samowystarczalną, co dla wielu początkujących może być sporym utrudnieniem. Pytanie co z kategorią OPEN? Ludzie sami musieliby się zgadywać, co "zahacza" o TEAM itd.
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum