I własnie ta niepewność przekreśla Puchar w tym roku. Mogę sobie zaplanować dzisiaj 6 startów Pucharowych i fajnie. Za tydzień okaże się, że 2 imprezy zostały odwołane (jak teraz Liszkor i Korno). Na inne nie mogę pojechać (praca, rodzina). Ktoś inny zaplanował 6 startów na imprezach, które akurat nie będą odwołane i już ze mną wygrał.
Aktualna sytuacja nie daje możliwości na równe szanse, wiec Puchar na NIE.