Autor Wątek: Tailfin X-One  (Przeczytany 26083 razy)

Frugo

  • Gość
Tailfin X-One
« 12 Mar 2020, 22:02 »
hej,
czy jest ktoś kto by chciał jakiś rozszerzony opis Tailfina zobaczyć, czy zostanę pożarty i wypluty? ;-)
Ujeżdżam go ponad pół roku, już jakieś wady się pojawiły, a zalety pozostały bez zmian.
Jeśli argumentem przeciw jest cena - tak wiem jest drogi, kurewsko drogi i tak na aliexpres są dużo tańsze rozwiązania - to do takiej dyskusji mi się nie chce wrzucać ;-) ani fotek ani opisu.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Tailfin X-One
« 13 Mar 2020, 00:42 »
Czyli TVP nie kłamie, że Polakom dobrze się wiedzie ;) Pisz, z chęcią poczytam zwłaszcza o wadach.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Tailfin X-One
« 13 Mar 2020, 07:32 »
Mnie by interesowały dwie rzeczy:
1. Czy masa ładunków bocznych i górnego sumuje się, czy należy to rozpatrywać w kategoriach albo-albo?
2. Jak wytrzymałością na uderzenia boczne (przewrotka z cyklistą lub bez roweru obciążonego sakwami)?

Frugo

  • Gość
Odp: Tailfin X-One
« 14 Mar 2020, 22:28 »
masa po 9kg na każdą ze stron plus na górę.
Jest mocno stabilny (sztywny) ten bagażnik. Ale na jedną stronę 27kg na pewno nie da rady.

do tej pory raz się wywaliłem z bagażnikiem, nie widać strat.

Frugo

  • Gość
Odp: Tailfin X-One
« 24 Mar 2020, 20:56 »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Tailfin X-One
« 24 Mar 2020, 21:30 »
Dobra i rzeczowa recenzja.
Ale nie zgadzam się z tym, że to odpowiednik dwóch toreb znanych producentów. Realnie ta torba jest odpowiednikiem dużej podsiodłówki, a nie dwóch toreb, te 20l jest naciąganą wartością. Może jest deczko większa niż duża podsiodłówka, ale tylko deczko. Też odnośnie podczepiania dodatkowych rzeczy - gdy torba jest pełna to bardzo trudno coś stabilnie do niej doczepić, Wtedy jej góra jest mocno owalna, nie ma mocowań trzymających paski u góry co powoduje, że rzeczy doczepione są mocno niestabilne i jeśli to nieco większa paczka - to zjeżdża na boki i jest poważne ryzyko wkręcenia w koło.

Pod tym względem ją właśnie testowałem - bo do takich zastosowań ją kupiłem, do jazdy z pełną pojemnością. I w tym zakresie przeżyłem jednak rozczarowanie bo liczyłem, że będzie zauważalnie większa. Natomiast jej wielkie zalety to to co jest w recenzji - czyli stabilność, łatwość montażu i wygodny dostęp do rzeczy. Wielki minus to cena, obecnie pod 1500zł.

Frugo

  • Gość
Odp: Tailfin X-One
« 25 Mar 2020, 07:53 »
możesz pokazać jakieś zdjęcie z tych twoich testów co ci technicznie nie leżało?
Ja pakuję w nią całą zawartość burry burry dużej z tyłu i front burry gdzie miałem noclegowe rzeczy.
Póki co jeśli chodzi o objętość to mam przeciwne zdanie. Wchodzi znaczenie więcej.
No i jeszcze jedna zaleta. Nie dopakowana do końca dalej jest stabilna w przeciwieństwie do każdej podsiodłówki którą musisz dopiąć dobrze inaczej buja się po kole lub za tobą. Przyznasz chyba racje.

Frugo

  • Gość
Odp: Tailfin X-One
« 25 Mar 2020, 08:17 »
z ciekawości zostawiłeś sobie tailfina czy jednak sprzedałeś?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Tailfin X-One
« 25 Mar 2020, 09:41 »
możesz pokazać jakieś zdjęcie z tych twoich testów co ci technicznie nie leżało?
Ja pakuję w nią całą zawartość burry burry dużej z tyłu i front burry gdzie miałem noclegowe rzeczy.

To mnie nie przekonuje zupełnie. To już nawet jeśli uznać 20l pojemności Tailfina za wartość prawidłową się nie kalkuluje. Duża Burra Burra ma 20l pojemności, czyli tyle samo co Aeropack, a do tego mała torba na kierownicę z 10-12l, nie ma cudów żeby to miało tę samą pojemność.

Tu jest zdjęcie naładowanej na maksa torby z doczepionym workiem:


Chwilę przed tym zdjęciem robiłem zakupy umieszczone w worku, chwilę po zdjęciu worek się zsunął. Nie ma możliwości stabilnego montażu worka na naładowanej w pełni torbie (bo naładowana jest wybrzuszona do góry), dołączone paski są za krótkie by to objęły, a nawet jakby objęły to torba by się zsuwała na boki, bo nie ma od dołu równego podparcia. Trzeba zakładać z tyłu, a tam też są problemy, bo samym zamknięciem torby się nie utrzyma w pełni stabilnie, a z kolei mocowania pod lampki są za delikatne.

A tu dla porównania zdjęcie w pełni wyładowanej podsiodłówki, nominalnie 14l:


Ten sam rower i jak się porówna, gdzie względem koła jest koniec Tailfina, a gdzie koniec podsiodłówki to widać wyraźnie o ile podsiodłówka jest dłuższa, do tego podsiodłówka dochodzi do samej sztycy, a Tailfin kończy się wczesniej. Jest niższa w pionie, ale nadrabia pojemność większą długością. W podsiodłówkę wchodzi klasyczny maszt namiotu ok. 50cm, w Tailfina nie wchodzi, ponadto podsiodłówka ma bardzo stabilne mocowanie worka u góry, da się i z pełnym 8l workiem jechać, w Tailffinie z doczepianiem worka jak pisałem jest spory problem. Do tego do podłużnej podsiodłówki lepiej wchodzą większe gabaryty typu mata, śpiwór, optymalniej się wykorzystuje pojemność, niż w takim kształcie jak Tailfin. Wygodnie to się do Aeropacka worek doczepia tylko przy lekko wyładowanej torbie, nie maksymalnie.
Nie dopakowana do końca dalej jest stabilna w przeciwieństwie do każdej podsiodłówki którą musisz dopiąć dobrze inaczej buja się po kole lub za tobą. Przyznasz chyba racje.

Stabilność na pewno jest przewagą tego rozwiązania. Podsiodłówka zawsze coś tam lata, mocno obładowana luzuje się na paskach, trzeba kombinować z odpowiednim rozłożeniem bagażu. A tu torba jest zawsze stabilna. Z tym że jak pisałem miałem przypadki drgań kierownicy na zjazdach przy pełnym wyładowaniu torby, to samo miałem jeżdżąc z klasycznym bagażnikiem montowanym na osi piasty, z tego typu mocowania to najpewniej wynika. Może przy sztywnej osi jest inaczej, bo ośka trochę szersza, ja używam klasycznego QR.

Torbę zostawiłem - bo uważam ją za dobry produkt. Ale kupując ją warto wiedzieć czego można oczekiwać, bo ja kupując 20l czułem się nieco oszukany. Właśnie na ten aspekt pojemności mocno zwracam uwagę, bo jadąc na wyprawę jestem na styk z miejscem. Nie ma się co łudzić, że to da pojemność jak podsiodłówka i torba na kierę razem wzięte. Pod tym względem Aeropack jest ekwiwalentem podsiodłówki, a nie dwóch toreb, do tego sporo gorzej z doczepianiem dodatkowych worków. I dlatego cenowo trzeba go porównywać z kosztami podsiodłówki, a nie dwóch toreb. Waży z paskami ok. 800g, bez pasków 750g, więc jest niemal dwa razy cięższy od topowych podsiodłówek. I z tego wszystkiego warto sobie zdawać sprawę przed zakupem - bo wtedy to będą świadomie wydane pieniądze, bo kosztuje to bardzo słono.
« Ostatnia zmiana: 25 Mar 2020, 09:48 Wilk »

Frugo

  • Gość
Odp: Tailfin X-One
« 25 Mar 2020, 09:59 »
jeśli masz torbę to bym sobie tylko dokupił adapter do odsunięcia jej od siodełka dalej i wtedy masz pełną pojemność torby do użytku.
Wtedy worek u góry będzie się stabilniej trzymać bo masz regularniejszy kształt. No i torbę z zakupami bym jednak montował po długości a nie w poprzek. To musi wtedy spaść na tamtych paskach.
Wydaje mi się czy masz jeden a nie dwa paski na torbę?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Tailfin X-One
« 25 Mar 2020, 10:19 »
jeśli masz torbę to bym sobie tylko dokupił adapter do odsunięcia jej od siodełka dalej i wtedy masz pełną pojemność torby do użytku.
Wtedy worek u góry będzie się stabilniej trzymać bo masz regularniejszy kształt. No i torbę z zakupami bym jednak montował po długości a nie w poprzek. To musi wtedy spaść na tamtych paskach.
Wydaje mi się czy masz jeden a nie dwa paski na torbę?

Mam już ten adapter, ale to pojemność minimalnie zwiększa, bardziej zwiększa wygodę dostępu do torby i wygodniej się zamyka. I wazy 50g więcej  ;)

Paski i tak są za krótkie, żeby objąć taki worek, one ledwo obejmują w pełni obładowaną torbę. Torba naladowana na maksa wybrzusza się na rolowanym zamknięciu i taki worek nigdy nie będzie tam stabilny, bo worek 8l też ma swoją szerokość, nawet jak go wzdłuż ustawimy. Jak damy dłuższe paski to i tak będzie ryzyko, że na wyboju skoczy i w bok się zsunie, z ryzykiem wkręcenia w koło.

Frugo

  • Gość
Odp: Tailfin X-One
« 25 Mar 2020, 10:20 »
duża Burra 20l nie ma 20L , sam o tym pisałeś w innym miejscu na forum. To tylko oznaczenie marketingowe. Nie mogę znaleźć tej wypowiedzi. Jeśli dobrze pamiętam to 20L ma 10litrów, 10L ma 8,5L ale ręki nie dam sobie uciąć

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Tailfin X-One
« 25 Mar 2020, 11:01 »
duża Burra 20l nie ma 20L , sam o tym pisałeś w innym miejscu na forum. To tylko oznaczenie marketingowe. Nie mogę znaleźć tej wypowiedzi. Jeśli dobrze pamiętam to 20L ma 10litrów, 10L ma 8,5L ale ręki nie dam sobie uciąć

20l to raczej rzeczywiście nie ma, ale tez i nie ma 10l. Widać wyraźnie ze zdjęć, że to jest pojemność porównywalna z innym producentami, duże podsiodłówki obecne na rynku to circa 14-18l. Ile to faktycznie jest to nie wiem, czy Tailfin za dużo podaje, czy ci od podsiodłówek za mało. Ale są to porównywalne wartości, widać to wyraźnie na tym moim zdjęciu, gdzie jest podsiodłówka nominalnie mająca tylko 14l, a wchodzi do niej niemal tyle samo co do Tailfina, różnice są naprawdę symboliczne.

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1829
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Odp: Tailfin X-One
« 25 Mar 2020, 16:29 »
Jakiś czas temu rozważałem zakup tego rozwiązania. Przekonywała mnie stabilność torby, łatwość montażu i wodoszczelność. Byłem skłonny zapłacić za Tailfina dość wysoką cenę.
Jak tylko pojawił się u pierwszych użytkowników okazało się jednak, że deklarowana pojemność 20l jest raczej pobożnym życzeniem. Przez zbyt krótki adapter mocujący stelaż do sztycy załadowanie torby do większej pojemności powoduje jej konflikt z siodełkiem. Poza tym w niektórych przypadkach odchodziły elementy odblaskowe i zdarzały się przypadki, że zamek z boku torby przepuszczał wodę. Być może to jednostkowe przypadki, ale odpuściłem sobie Tailfina i nabyłem bagażnik i torbę firmy Arkel. Co prawda pojemność mniejsza i sam zestaw cięższy, ale poza dużo niższą ceną przekonała mnie praktyczność torby z jej kieszonkami i przegródkami przez co można uporządkować sobie rzeczy. Poza tym sam montaż bagażnika jest bardzo prosty, a torba bez problemu daje się zamontować do zwykłego bagażnika. dzięki temu w minutę mogę przełożyć ją z szosy do trekkinga.
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Mężczyzna Marek_lbn

  • Wiadomości: 273
  • Miasto: LUBLIN
  • Na forum od: 28.05.2013
Odp: Tailfin X-One
« 26 Mar 2020, 07:19 »
bagażnik i torbę firmy Arkel.

Masz jakieś zdjęcia na rowerze?
Fuji Sportif 1,5 D, Accent Nordkapp.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum