Autor Wątek: Łożyska maszynowe w piastach.  (Przeczytany 8326 razy)

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Łożyska maszynowe w piastach.
« 27 Mar 2020, 23:04 »
tylko piasta na konusach (taka konstrukcji shimanowskiej) ma tą fajną właściwość, że luz na łożysku osi nie wpływa na luz bębenka. Można mieć koło bujające się na centymetr w bok, a bębenek, póki jego łożyska nie polecą, będzie działać.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna gimak

  • Wiadomości: 131
  • Miasto: Nowy Sącz
  • Na forum od: 07.05.2017
Odp: Łożyska maszynowe w piastach.
« 27 Mar 2020, 23:48 »
No, taki fachura od obecnych rowerów, to nie jestem. W obecnym rowerze mam z tyłu 7-biegową  piastę Nexus, a z przodu piastę z dynamem NX30 i jeszcze do nich nie zaglądałem, wiec nie wiem o jakim bębenku mowa. W tylnej piaście po iluś latach popuściły nakrętki na ośce i zrobił się za duży luz, tom go zminimalizował, ale nie zlikwidował i to wszystko.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Łożyska maszynowe w piastach.
« 28 Mar 2020, 10:31 »
Łożyska C3-C5 to nie działa tak, ze jest tam luz między kulkami a bieżnią. Chodzi o możliwość pewnej rotacji powierzchni bieżni względem korpusu. Myślę, ze najbezpieczniej będzie sprawdzić na stronie producenta jaki tym masz łożyska a następnie zrobić przegląd rynku i wybrać coś dla siebie. Najważniejszą rzeczą jest dobre, dwustronne uszczelnienie. Łożysko, które jak napisałeś nosi wyraźne ślady uszkodzenia jest do wymiany. Otworzenie, wyczyszczenie i nasmarowanie to środki doraźne. Jeżeli dostała się tam woda i pył to erozja będzie postępować.
Trochę mam wrażenie, że możesz przekombinować.
Co do smaru w bębenku, to zależy gdzie patrzyłeś. Jeżeli na koronie piesków, to dobrze, ze tam smaru niemal nie ma.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: Łożyska maszynowe w piastach.
« 28 Mar 2020, 13:36 »
Łożyska C3-C5 to nie działa tak, ze jest tam luz między kulkami a bieżnią. Chodzi o możliwość pewnej rotacji powierzchni bieżni względem korpusu

Really :o
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna gimak

  • Wiadomości: 131
  • Miasto: Nowy Sącz
  • Na forum od: 07.05.2017
Odp: Łożyska maszynowe w piastach.
« 28 Mar 2020, 14:03 »
Cytuj
Chodzi o możliwość pewnej rotacji powierzchni bieżni względem korpusu.
Przyznam, że nie wiem jak to rozumieć. Ja określenie "powiększone luzy" rozumiem w ten sposób, że w takich łożyskach są powiększone w określony sposób luzy standardowe, istniejące w normalnych łożyskach.   Łożyska z powiększonymi luzami montowane są tak gdzie mają ciężkie warunki pracy np. duże wibracje.
Cytuj
Otworzenie, wyczyszczenie i nasmarowanie to środki doraźne.
Niekoniecznie, jeżeli zdjęte będzie uszczelnienie od strony wewnętrznej, to nie spowoduje to żadnych ujemnych skutków dla łożyska. Często tak robiłem, ze zdejmowałem osłonę z jednej strony, wymyłem stary smar, nakładałem nowy i zakładałem osłonę z powrotem.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Łożyska maszynowe w piastach.
« 28 Mar 2020, 14:37 »
Tak, pod warunkiem, że wcześniejsza obecność wody i pyłu nie uszkodziła powierzchni tocznych. Ja też nie raz zdejmowałem uszczelnienie i czyściłem łożysko. Ale jak napisałem powyżej. Na mocno zaniedbaną część to metoda doraźna. Destrukcja będzie postępować. To samo robi się "na kulkach" Oglądasz bieżnie konusa (stożka), miski i ewentualnie wymieniasz tak konus jak i kulki oraz miskę, jeżeli zależy ci na piaście. I oczywiście piasta stożkowa  z wżerami, długo jeszcze będzie pracować, ale destrukcja będzie postępować coraz szybciej. To samo dzieje się w łożyskach "maszynowych". W teorii łożyska maszynowe były przedstawiane jako "bezobsługowe". W praktyce jest to rozwiązanie bardziej ze świata konsumpcji. Teoretycznie bezobsługowe i wieczne a jak wieczność minie to wyrzucasz bo wymiana łożysk często jest trudna lub wymaga specjalistycznych narzędzi np. łożysko od strony bębenka w DT Ratched. BTW Kiedyś naczytałem sie o piaście Novatec D042SB. Kupiłem ją mimo, ze ciężka, bo podobno łożyska mozna wymienić łatwo, w terenie itd. Rzeczywiście łożyska wymieniałem w niej i jest to łatwe. Ale nierealnym jest wymienić je w terenie. Wybiuć, może tak, ale osadzić? Ciekawe jak? Zatem i tak jedynym wyjściem jest mieć takie łozysko(a) ze sobą (w tych piastach wszystkie są takie same więc to duży plus) i szukać zakładu mechanicznego. Pod tym względem mam wrażenie, że "stożki" są bardziej serwisowalne w terenie.  Jednak problemy z takimi łożyskami mamy tylko my, osoby które dużo jeżdżą często w złych warunkach i daleko od domu (cywilizacji). Osoba jeżdżąca rekreacyjnie, weekendowo, najpewniej przez kilkanaście lat nie zajedzie łożysk. Dla nich jest to rozwiązanie bezobsługowe i wieczne.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Odp: Łożyska maszynowe w piastach.
« 28 Mar 2020, 14:58 »
O D042SB myślałem w kategorii piasta niezniszczalna, wielkie łożyska (dt swiss stosuje takie w piastach do tandemów), stalowa oś, do czasu aż globalbus rozwalił swoją w mongolii, potem złamał ośkę w Ameryce Południowej, a potem jeszcze Wojtek ze dwa razy zepsuł swoją... Żeby nie było że to straszny szrot, moja przetrwała ok 15kkm, głównie z sakwami i dalej działa jak nowa, mam też lżejszą wersję 812sb i też działa ok.

Ps. 1. Widziałem kiedyś filmik pokazujący że nowe łożysko można wbijać korzystając ze starego, już wybitego z piasty, w które uderzamy np. młotkiem
2. W aktualnych piastach dt swiss nie jest już potrzebny specjalny klucz do wybicia łożyska od strony bębenka.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Łożyska maszynowe w piastach.
« 28 Mar 2020, 17:12 »
Ale nierealnym jest wymienić je w terenie. Wybiuć, może tak, ale osadzić? Ciekawe jak?
Zapraszam do mnie, robiłem to już wiele razy ;D
Wystarczy znaleźć pod ręką coś, co pasuje średnicą pod łożysko. Klucz nasadowy, kawałek rurki PEX, cokolwiek. Tak w zasadzie istotny jest dobry młotek, a ten jak jeszcze ktoś nie wie, zawsze znajduje się na recepcji hotelu/hostelu. Tak naprawdę żadne z tych łożysk nie padnie "nagle", to jest proces który trwa. Da się więc dojechać do cywilizacji, gdzie wymiana będzie prostsza (o ile nie znajdujesz się w Mongolii).

Największy cyrk to było wybijanie przyrdzewiałej bieżni łożyska na chodniku wraz z podstarzałym Chińczykiem. Łożysko poszło w drobiazgi, a bieżnię dało się usunąć dopiero po zmarnowaniu śrubokrętu (wygięcie) i zalaniu środkiem penetrującym.
Nie polecam wybijać łożysk osią, bo można ją uszkodzić, a po drugie można sobie zepsuć gwint na końcówce.
Bardziej karkołomna jest operacja wymiany łożyska wewnątrz bębenka, ale to też da radę zrobić w warunkach wyprawowych (praktykowałem w Chile).

Mam starą d042sb z dużym nalotem, ale na pseudogravelu. Tam nigdy do łożysk się nie dotykałem.
Rower w terenie po prostu dostaje w dupę, widziałem Amerykanów jadących na lekko z rozpieprzonym bębenkiem w SLXie. Kulki poszły w pył.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Łożyska maszynowe w piastach.
« 28 Mar 2020, 18:18 »
Zapraszam do mnie, robiłem to już wiele razy
Prawdziwy szacun. Ja w garażu zawsze praskę sobie montuje i się martwię, czy wejdzie to osiowo :) a jak zrobię to się martwię czy aby wszystko dobrze. Chociaż o Twoich "przygodach" sprzętowych to już wiele słyszałem. W sumie to strategia wożenia łożyska zamiennego jest w takim układzie ok. Łatwiej znaleźć warsztat lub narzędzia niż łożyska.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Łożyska maszynowe w piastach.
« 28 Mar 2020, 20:21 »
Była tu wzmianka o łożyskach z powiększonym luzem, ale i one także, żeby poprawnie pracowały, muszą być zamontowane tak, aby kulki lub baryłki były luźne, a to w praktyce realizowane jest w ten sposób, że jedno łożysko montowane jest jako ustalone, a drugie jako nieustalone i ono w czasie pracy ustawia się (przesuwa) w optymalne miejsce...
Trochę namieszałeś, taki sposób osadzenia łożysk stosuje się w bardzo specyficznych, ciężkich warunkach pracy, gdzie mogą występować bardzo duże różnice temperatury pracy.
Zazwyczaj stosuje się układ łożysk, w którym jedno łożysko ustala wał wzdłużnie, zapewniając stałe położenie czopa wyjściowego wału względem korpusu. Zazwyczaj łożyskiem ustalającym wał wzdłużnie jest łożysko usytuowane bliżej czopa wyjściowego. Drugie łożysko na wale ma możliwość osiowego przemieszczania się względem korpusu, umożliwiające odkształcenia cieplne wału.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Łożyska maszynowe w piastach.
« 28 Mar 2020, 21:13 »
Drugie łożysko na wale ma możliwość osiowego przemieszczania się względem korpusu, umożliwiające odkształcenia cieplne wału.
Czyli kompensuje rozszerzalność cieplną wzdłuż osi wału?

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Łożyska maszynowe w piastach.
« 28 Mar 2020, 21:20 »
To rower, a nie helikopter.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Łożyska maszynowe w piastach.
« 28 Mar 2020, 21:27 »
To rower, a nie helikopter.

A przeczytałeś wątek od początku :)


A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Łożyska maszynowe w piastach.
« 28 Mar 2020, 21:43 »
Przeczytałem i jestem szczerze rozbawiony Twoimi teoriami.

Offline Mężczyzna gimak

  • Wiadomości: 131
  • Miasto: Nowy Sącz
  • Na forum od: 07.05.2017
Odp: Łożyska maszynowe w piastach.
« 29 Mar 2020, 01:21 »
Cytat: gimak w 27 Mar 2020, 22:53 Była tu wzmianka o łożyskach z powiększonym luzem, ale i one także, żeby poprawnie pracowały, muszą być zamontowane tak, aby kulki lub baryłki były luźne, a to w praktyce realizowane jest w ten sposób, że jedno łożysko montowane jest jako ustalone, a drugie jako nieustalone i ono w czasie pracy ustawia się (przesuwa) w optymalne miejsce... Trochę namieszałeś, taki sposób osadzenia łożysk stosuje się w bardzo specyficznych, ciężkich warunkach pracy, gdzie mogą występować bardzo duże różnice temperatury pracy. Zazwyczaj stosuje się układ łożysk, w którym jedno łożysko ustala wał wzdłużnie, zapewniając stałe położenie czopa wyjściowego wału względem korpusu. Zazwyczaj łożyskiem ustalającym wał wzdłużnie jest łożysko usytuowane bliżej czopa wyjściowego. Drugie łożysko na wale ma możliwość osiowego przemieszczania się względem korpusu, umożliwiające odkształcenia cieplne wału.
Kolego, napisałeś dokładnie to samo co ja, tylko innymi słowami. To przemieszczenie łożyska nieustalonego wynika nie tylko z odkształceń cieplnych wału, bo te w normalnych warunkach raczej nie są duże, ale ma spowodować ustawienie się tego łożyska w takim położeniu, aby kulki lub baryłki toczyły się w najbardziej wklęsłych miejscach bieżni, wtedy kulki mają największy luz, przy toczeniu stwarzają najmniejsze opory i przez to w łożyskach najmniej się wydziela ciepła.
Ewidentnie to widać w piastach na konusach - im bardziej konusy są ściągnięte (kulki ściśnięte), to przy obrocie stwarzają większy opór, a przy dużych obrotach będą się nadmiernie grzały. To jest 
 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum