Nie da się 10 dni chałtury po przystankach odstawiać.
A numer 20 między Istebną a Wisłą trasę sobie skrócił. To już chyba akt desperacji w pościgu za Agatą. Nieładnie.
Dzięki za info. Z takimi karami to chyba opłaca się ominąć Ząb, Gliczarów i jeszcze parę innych przełęczy
Ciekawe spostrzeżenie. Tam jest furtka, że potem zawodnik może jechać sam, na własną odpowiedzialność, pytanie, czy go sklasyfikują.