Race Around Poland

[K Jak]

A widzieliście że w 2023 startuje "Polska3200" ? Polish Bike Tour. Ciekawe ile imprez będzie w roku pełnego MRDP

[MARECKI]

Ale to nie jest impreza szosowa.

[wiki]

A widzieliście że w 2023 startuje "Polska3200" ? Polish Bike Tour. Ciekawe ile imprez będzie w roku pełnego MRDP

Sądząc po frekwencji na krótszych dystansach cyklu PBT to nie wróżę im sukcesu.

[maciek70]

Nie wiem czy właściwy wątek, ale taki news:
https://naszosie.pl/2022/11/11/mistrzostw-swiata-w-ultrakolarstwie-na-race-around-poland/

[Wilk]

Mistrzostwa Świata - to brzmi dumnie, ale trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że to organizacja robiąca wyścigi sporo mniejsze niż polskie ultra

Nawet słynny RAAM to ma oprawę mniejszą niż niejeden polski ultramaraton, tak więc pożyjemy-zobaczymy ilu uczestników ów szumny tytuł przyciągnie. Generalnie wyścigi ze wsparciem to już wymierający sport, nawet jego największa gwiazda Strasser ostatni sezon poświęcił na jazdę w TCR. I to też tak nie jest, że jak podrzędną imprezę nazwiesz mistrzostwami świata to nagle przyciągnie wszystkich najlepszych, to tak mniej więcej jak z mistrzostwami Europy w kolarstwie, które są mocno niszową imprezą.

[Oskar]

Nawet słynny RAAM to ma oprawę mniejszą niż niejeden polski ultramaraton

O podejściu do zawodów ultra w USA, to powinien ktoś książkę napisać. I to o całości dyscyplin. Wiele prestiżowych biegów ultra w USA, to bieg o nic. Jeżeli chodzi o organizacje innych "prestiżowych" zawodów, to niewiele odbiegają do imprez pt. parkrun. I nie wpisowe, nagrody rzeczowe, samozwańcze miano mistrzostw, czy medale na mecie, a swoista mieszanka, ludzi, historii, legendy i trasy tworzy zawody.

Ten zlepek cech jest mi mocno bliski, przez co niestety nie mam zapału do startowania w wielu imprezach. Aczkolwiek są "smaczki" i chyba najbliżej mi sercem pod względem tych cech do rtp.

[Wilk]

Najlepszym tego dowodem jest Trans Am, gdzie jest org na starcie, czasem jeszcze przez parę dni porobi zdjęcia zawodnikom na trasie (ale już coraz rzadziej i krócej jedzie z wyścigiem), a na mecie nie ma nikogo od orgów, są tylko zawodnicy i kibice; do tego oficjalna strona wyścigu jest beznadziejna, prawie nic tam nie ma. I ten wyścig ma taką renomę tylko dzięki kibicom i rowerowej społeczności ultra w USA, bo od strony organizatora to jest po prostu dno (przy bardzo sowitym wpisowym).

Wydawać by się mogło, że RAAM owiany tak wielką legendą to jest nie wiadomo jaki wypas - ale to wcale tak nie jest. Aż tak źle jak na TrasAm oczywiście nie jest, ale jak na wpisowe rzędu 3 czy 4tys USD to jest bryndza i to już solidnie pozieleniała, to nasz BBT z wpisowym 600-700zł to podobnie wygląda

[rybadigital]

Być " mistrzem (miszczem ) świata " brzmi dumnie , co by to nie było . Nawet samo startowanie w mistrzostwach ładnie brzmi i dodaje prestiżu . Remek konsekwentnie szuka popularności dla imprezy i dobrze , nawet dla nas lubiących obserwować kropki , w 2023 jest szansa ,że chociaż do gór będzie mrugało coś na tych mapach . W solo po dwóch wątpliwie frekwencyjnych edycjach coś zażarło i na liście startowej jest już kilkadziesiąt osób .Jest nadzieja ,że i we wsparciu coś drgnie i się kampery pościgają . Nie wiem , jaki jest pierwszego reklamowego instynktu " mistrza świata" , bo na tą chwilę strona nie działa .

[Wilk]

W solo po dwóch wątpliwie frekwencyjnych edycjach coś zażarło i na liście startowej jest już kilkadziesiąt osób .

Opłaconych jest 19 osób, więc nie żadne kilkadziesiąt. Niemniej jest tam z 10 nazwisk, które rokują realne szanse na ukończenie imprezy, więc jest nadzieja, że tym razem więcej niż 3 osoby dojadą do mety.

A ilu przyciągnie szyld "Mistrzostw Świata" to zobaczymy, na razie są tylko 3 zapisane osoby (2 opłacone), ale to dopiero została opublikowana owa wiadomość, więc ludzie dopiero się o tym dowiedzieli. Natomiast dla mnie jakimś kuriozum są opłaty wpisowe dla owych teamów. Czym się różni z perspektywy organizatora obsługa zawodnika z solo unsupported do zawodnika ze wsparciem? A obecnie wpisowe solo 672zł, podczas gdy zawodnik ze wsparciem płaci 2016zł, przy tych samych świadczeniach. To nie dość, że ponosi wielkie koszty na team, to jeszcze wpisowym dostaje w tyłek - to dobrze pokazuje, dlaczego ten system zaczyna wymierać.

[rybadigital]

Zagalopowałem się z liczbą -fakt . Usprawiedliwiam się -strona w tym momencie nie działała.Ale to i tak jest sukces , mamy listopad a płacących za chęć startu jest 90 % więcej do liczby startujących w tym roku.  A solo supported do tej pory na ten przykład nie istniało , a tu już komplet ochotników na podium  mamy .
A cena ? Jak masz obowiązek zabrać ze sobą na aktywne 10 dniowe wczasy co najmniej 5 osób upakowanych pewnie w dwa auta ( albo jeden autokar teamowy   ) i raczej zapewnić na to finansowanie , to wydatek na wpisowe nie będzie tym decydującym do podjęcia tej decyzji . Aha 2016 pln + 92 pln bezzwrotnej opłaty rejestracyjnej tak dla ścisłości na tą chwilę .

[MaciekK]

No no, ciekawie zapowiada się wyścig o frekwencję z MRDP'25.

[gkjanek]

jeśli Remkowi uda się ściągnąć zawodników z TCR  i innych dużych wyścigów ultra z Europy to może być wyrównana walka o frekwencję. Ale jeśli ma to być 5 zawodników zagranicznych a reszta z Polski to nie widzę szans na ten moment. tym bardziej że jest ten szkopuł w regulaminie że na Remka maratonie ściągają cie z trasy jak nie wyrobisz na każdy dzień kilometrów. A to kilku zawodników może zniechęcać.

[rybadigital]

No no, ciekawie zapowiada się wyścig o frekwencję z MRDP'25.

ale to chyba w edycji na 2025 będzie miało dopiero przełożenie , co wybiorą ultrasi ( poza rzecz jasna Elbląskim Robertem , który pojedzie wszystko   ) .Dojdzie jeszcze , jak się nie zwinie półterenowy Polska 3200 , a  może jeszcze i z jeden dla szerszych opon , to się wtedy zobaczy. osobiście stawiam ( z sentymentu ) na MRDP , i ilościowo i jakościowo ( czyli ilość finiszerów).

[rybadigital]

ściągają cie z trasy jak nie wyrobisz na każdy dzień kilometrów. A to kilku zawodników może zniechęcać.

Rozumiem ,że piszesz o solo supported . Jak ktoś zdecydował się ścignąć w takiej formule i to o tytuł mistrza świata , to chyba myśli o przejechaniu całości w 7-8 dni a nie o jakichś limitach dziennych .

[gkjanek]

moge się mylić. Bo sam start nie za bardzo mnie interesuje ze względu ilości startujących i że to klon MRDP tylko dodatkowa masz 400 km i zawijasy koło Nowego Targu żeby dobić do 30 tys metrów przewyższenia.