Autor Wątek: Race Around Poland  (Przeczytany 97488 razy)

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1707
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Race Around Poland
« 16 Lip 2023, 08:33 »
No i poszli https://nowy-rap2023.bbtracker.pl/

Klasycznie wymieszane kolorami wsparcie i bez, nie da się tego na mapie rozróżnić,  żeby obserwować tylko support lub bez, ale powinno być co śledzić w obu kategoriach ;)
« Ostatnia zmiana: 16 Lip 2023, 08:47 MaciekK »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Around Poland
« 16 Lip 2023, 12:18 »
Kolory to nie problem.
Mamy tu nową odsłonę monitoringu Roberta Janika i moim zdaniem jest to obecnie najlepszy monitoring z tych dostępnych w Polsce, do tego chyba jedyny, który w klasyfikacji uwzględnia róznice ze startu.

Natomiast dla mnie jakimś totalnym absurdem jest system startu tego wyścigu, nie mam pojęcia wg jakiego klucza to robiono i jaki to ma sens. Zrozumiałą sytuacją jest to, że poszczególne kategorie startują o róznych godzinach, ale to, że przy tak małej liczbie zawodników w głównej kategorii 3600 unsupported (startuje 23 zawodników) start tej kategorii jest rozbity na wiele godzin to zupełne nieporozumienie, zaciemniające zupełnie śledzenie wyścigu.

Na RTP startuje ponad setka zawodników jednocześnie (niezależnie czy start jest na płaskim czy w górach) i jakoś spokojnie daje to radę, więc jaki ma sens tutaj, gdzie zawodników jest dużo mniej? Zresztą nawet jakby się przy tym upierać to wystarczą interwały 3-5min. A tu pierwszy zawodnik startował o 11.06, a ostatni o 16.00. Przy czym trzeba zauważyć, że przy wczorajszej pogodzie (wielki upał) taka metoda startu jest mocno niesprawiedliwa, zawodnicy startujący na początku mieli długie godziny jazdy w ciężkim upale, podczas gdy ci startujący pod koniec ruszali jak juz upał powoli się kończył.

Z głównych faworytów imprezy w kategorii 3600 unsupported (choć jest to nazwa naciągana, bo na wyścigu jest kilkanaście punktów, gdzie jest możliwość noclegu i wysłania przepaków, więc nie ma mowy o jeździe bez wsparcia) - to myślę, że będą to Krystian Jakubek i Czarek Wójcik. I to będzie ciekawy pojedynek, Czarek to bardzo mocny zawodnik, regularnie robiący przejazdy ze średnimi ponad 40km/h, ale dotąd jeździł tylko imprezy Janika (+raz MPP) i nigdy imprez tej długości. Dlatego osobiście stawiam wyraźnie na Krystiana, który fizycznie może aż tak mocny nie jest (ale to też nie jest tak, że go od Czarka dzieli przepaść), ale ma wiele większe doświadczenie w takich imprezach, czas żeby w końcu wygrał jakiś większy wyścig  :lol:. I po pierwszych 300km  i pierwszej nocce już Krystian prowadzi, pomimo, że to był płaski odcinek, a na tych Czarek jest najmocniejszy, w górach ze względu na swoje parametry będzie więcej tracić do lekkiego Krystiana.

Osobiście kibicuję jedynej kobiecie w kategorii Unsupported - Marcie Gryczko. Śliczna dziewczyna, z charakterystycznym długim blond warkoczem; ale niech ten delikatny wygląd nas nie myli - w rzeczywistości to prawdziwy kolarski koń i naprawdę twarda zawodniczka. W tym roku na maratonie w Mszanie zrobiła w 24h 638km, wygrywając go w kategorii Open, lepszy czas od niej miało tylko dwóch facetów z kategorii Solo. Jej najdłuższym dotąd wyścigiem był zeszłoroczny RAP, ale w wersji 1/4, czyli 945km. A to też zupełnie inna bajka niż pełna pętla, to mozna porównać do BBT czy MPP. Dlatego ciekawe jak sobie poradzi na tej trasie, czy da radę ukończyć wyścig, gdzie przecież limit czasowy jest bardzo wyżyłowany. Dotąd jedyną kobietą, która RAP ukończyła (i wygrała!) jest Królowa Ultra, czyli Hipcia.









Do tego w tym roku przekroczyła już 20tys przejechanych kilometrów - to pokazuje dobrze jak wiele jeździ. Z tym że większość tych kilometrów jest na trenażerze, więc też zobaczymy jak pojedzie imprezę tej długości, bo to zupełnie inna para kaloszy niż maratony dobowe.

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1707
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Race Around Poland
« 16 Lip 2023, 13:25 »
Kolory to nie problem.

Dla mnie akurat po dwóch dniach będzie, bo te różnice o kilka godzin przestaną mieć kolosalne znacenie i na mapie było by widać, jak wygląda stawka. A tak o będzie miks na lekko i sakwy.

Do tego w tym roku przekroczyła już 20tys przejechanych kilometrów - to pokazuje dobrze jak wiele jeździ. Z tym że większość tych kilometrów jest na trenażerze, więc też zobaczymy jak pojedzie imprezę tej długości, bo to zupełnie inna para kaloszy niż maratony dobowe.

To jakiś kosmos, 20k na trenażerze? OMG. Motywacji odebrać dziewczynie nie można.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Around Poland
« 16 Lip 2023, 14:56 »
Dla mnie akurat po dwóch dniach będzie, bo te różnice o kilka godzin przestaną mieć kolosalne znacenie i na mapie było by widać, jak wygląda stawka. A tak o będzie miks na lekko i sakwy.
Na monitoringu Janika najwięcej mówi okienko "klasyfikacja". Natomiast inna sprawa, że rzeczywiście te kolory są dobrane bez glowy. Przy 4 kategoriach spokojnie mozna było dać 4 kolory i byłoby sporo jaśniej. A tu mamy na zielono dwie kategorie jadące 3600km (i z wozami wsparcia i bez), a na żółto dystansy 900 i 1800km.

To jakiś kosmos, 20k na trenażerze? OMG. Motywacji odebrać dziewczynie nie można.

Nie no bez przegieć, nie całe 20tys było na trenażerze ;). Ale myślę, że spokojnie ponad połowa, a nawet pod 3/4.

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1707
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Race Around Poland
« 16 Lip 2023, 15:12 »
Nie no bez przegieć, nie całe 20tys było na trenażerze ;). Ale myślę, że spokojnie ponad połowa, a nawet pod 3/4.

Nawet 10k na trenażerze to coś z kosmosu. Ciężko sobie wyobrazić o co chodzi 🙂 bo jeżeli chodzi o słabe znoszenie kaprysów pogody, czy warunkówna drogach, to akurat niczego dobrego nie wróży na tej imprezie.

Offline Mężczyzna gkjanek

  • Lepiej zabrać głowę zamiast kasku z domu na rower.
  • Wiadomości: 337
  • Miasto:
  • Na forum od: 12.06.2017
Odp: Race Around Poland
« 16 Lip 2023, 15:29 »
Może chodzi o prace albo żeby zrobić sensowny trening musi duzo tracić czasu zeby wyjechac z Warszawy. Na temat Warszawy może  wypowiedziec się Wilk. Ale kazde duze miasto to milion swiateł. A wyjazd poza miasto to moze w jej przypadku min 1,5 godziny w 2 strony.
Lepiej zabrać głowę zamiast kasku z domu na rower.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Around Poland
« 16 Lip 2023, 15:36 »
Nawet 10k na trenażerze to coś z kosmosu. Ciężko sobie wyobrazić o co chodzi 🙂 bo jeżeli chodzi o słabe znoszenie kaprysów pogody, czy warunkówna drogach, to akurat niczego dobrego nie wróży na tej imprezie.

Myślę, że raczej o wygodę trenowania i kwestie czasowe. Nie oszukujmy się - trenażer treningowo jest wydajniejszy niż zwykła jazda, szczególnie jeśli się mieszka w rejonie bez gór. Wielu ludzi traktuje trenażer jako zło konieczne, ale jest grupka takich co to zwyczajnie lubią i Marta do nich musi sie zaliczać, bo i latem dużo jeździ wewnątrz.

Ale to nie znaczy, że tylko tak jeździ, robiła i solidniejsze traski na powietrzu zimą, choć raczej przy dobrej pogodzie. Niemniej to co piszesz jak najbardziej może mieć znaczenie, jeśli będzie większe załamanie pogodowe. Ale póki co to raczej upał jest problemem, w lipcu jednak jest sporo mniejsza szansa na takie załamania jakie bywają na MRDP, bo przede wszystkim temperatury średnio są wyższe.

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1707
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Race Around Poland
« 16 Lip 2023, 16:10 »
Ja rozumiem przewagę trenażerze w kwestii jakości treningu w czasie. Ale wciąż - 10k to jest jakieś 400h a pewnie bardziej 500h w pół roku na chomiku :o dla mnie abstrakt. 20k w sumie z czego nawet połowa w domu, to są przebiegi na poziomie Achoma w roku, gdy robił obwód Ziemii. Nie nazwałbym tego jakościowym treningiem.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Around Poland
« 16 Lip 2023, 19:18 »
Teorie treningu teoriami, ale jeśli dziewczyna robi 638km/24h na pagórkowatym maratonie i tylko dwóch facetów z nią wygrywa to jasno pokazuje, że w jej przypadku taka metoda się sprawdza ;)

Ja w ogóle do teorii trenowania ultra mam mocno sceptyczne podejście, tu schematy z klasycznego kolarstwa całkiem często zawodzą. Są ludzie którym trening typowo interwałowy wcale nie służy i w ich przypadku znacznie większą robotę robi właśnie objętość, nawet ogromna, którą mnóstwo osób uzna za przetrenowanie. Nie mamy też pojęcia czy ona tak jeździ bo rzeczywiście ma jakiś plan i go realizuje - czy zwyczajnie sprawia jej to przyjemność i te 2-3h codziennie musi posiedzieć na rowerze. Zresztą w zeszłym roku przejechała prawie 30tys, więc tego typu obciążenia widać jej pasują i nie zajeżdża organizmu.

Po drugim PK na 630km widać już mniej więcej kto powinien się tu liczyć w walce o czołowe lokaty, zaskoczeń brak. Prowadzi Krystian przed Czarkiem, a w sensownym zasięgu są jeszcze Jakub Tomasik, Paweł Sojecki i Andrzej Tercjak. Dwaj ostatni to już dość znani w światku ultra, Tercjak był drugi na zeszłorocznym MPP, a Paweł Sojecki długo prowadził na MRDP 2021, ale ewidentnie zabrakło mu doświadczenia, za mało odpoczywał w pierwszej części trasy, za co w drugiej zapłacil wysoką cenę. Ale tutaj jest mądrzejszy o tamte doświadczenia, a to zawodnik zarówno z mocną nogą jak i dużą wytrzymałością i silną psychą, więc kto wie czy się nie włączy do  walki z czołową dwójką. Z kolei Tomasik to taki bardzo młody chłopak, koło 20 lat (ten jego numer 2003 to pewnie rocznik), jego pierwszym wyścigiem ultra był tegoroczny RTP i od razu był w pierwszej dziesiątce; spotkałem go krótko na trasie, dość ciężki w rozmowie, ale widać, że ma naprawdę duży potencjał kolarski, no i ma przewagę młodości.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Around Poland
« 17 Lip 2023, 11:47 »
Krystian caly czas prowadzi, ale tez góry to rejon gdzie powinen zyskiwać nad Czarkiem. Ale myślę że znacznie większą rolę odegra tu ogólna wytrzymałość wraz z odpornością na brak snu oraz doświadczenie i tu Krystian będzie dużo zyskiwać. Bo zawodnicy z czuba mają już 900km w nogach i skończył się zapas świeżości ze startu. I tu wchodzi ten młodzik Tomasik, który na razie jest bardzo blisko Czarka i Krystiana i sporo może zamieszać, bo organizm w wieku 20 lat sporo szybciej się regeneruje. Sojecki i Tercjak troszkę dalej, ale to jest dalej taki poziom straty że ciągle są w grze o podium.

Z kolei zawodnicy "w rejonie" Marty jadą innym systemem, powiedzmy na ukończenie, nie walkę o pozycje. Ale dzięki temu wykorzystują punkty kontrolne na noclegi i zachowują rytm dobowy. Ale to sie dotąd sprawdzalo, bo utrzymanie 300km w górach będzie już dużo trudniejsze i powoli będą tracić zapas nad limitem, a na punkty dojezdzac o coraz mniej korzystnych godzinach. Znowu zaletą tego systemu jazdy jest dluga regeneracja, ale obawiam się że spanie w okolicach 8-9h już drugiej nocy to jest przegięcie na takim wyścigu i to się szybko odbije w postaci zmniejszenia zapasu nad limitem. Ale warunki do jazdy są trudne, upał jest naprawdę solidny, a to mocno wysysa siły.

A jak sprawdzilem regulamin - to oprócz limitu 12 dni na całą trasę dalej są limity pośrednie 24h na każdy punkt. W zeszłym roku jak mnie pamięć nie myli to w trakcie imprezy chyba zmienili tę opcję, ale w tegorocznym jest dość kategorycznie zapusane, że zawodnikom po przekroczeniu limitu nie wolno samodzielnie kontynuować wyścigu. A za 2-3 dni ludzie zaczną się łapać w tę  zaciskającą się pętlę limitu. Tu też wychodzi trochę brak doświadczenia ludzi. Na tym etapie wyścigu nie można spać po 9h i jak się nie ma nogi na szybką jazdę to trzeba nadrabiać krótkim snem. Bo w górach te kilometry lecą dużo wolniej, a tu jest nawet więcej gór niż na MRDP.

Offline Mężczyzna Fagetus

  • Wiadomości: 263
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 18.03.2016
Odp: Race Around Poland
« 17 Lip 2023, 11:47 »
Fajny ten monitoring, mógłby tylko jeszcze pokazywać czas ruchu/postoju...

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Around Poland
« 17 Lip 2023, 12:23 »
Z polskich monitoringów uważam że obecnie monitoring Janika jest najlepszy. Ale do klasy światowej jak FMC to jeszcze sporo brakuje. Nie ma dobrych statystyk, no i wspomniana już przejrzystość jest tu slaba - kolory dobrane bez sensu, też umieszczenie numerów startowych zamiast nazwisk bądź inicjałów IMO ową przejrzystość znacznie zmniejsza. Niby jest opcja powtorki/replaya - ale bardzo słabo to działa, nie ma na niej też zegara z czasem. Natomiast wielkim plusem jest to że na PK mamy klasyfikację uwzględniającą różnicę ze startu, bo w przypadku różnic idących w godziny to znacznie ułatwia śledzenie. Poprawiono też layout strony, nie wiem czy to tylko na RAP czy już ogólnie, moim zdaniem to poprawa na lepsze, sporo bardziej przejrzyscie. I nie na irytujacego buga, gdzie po wejsciu w klasyfikacji na jedna z kategorii szybko przelaczalo na pierwsza.

IMO w klasyfikacji nie powinno być okienka "wszyscy" bo jazda ze wsparciem i bez to są tak inne systemy że porównania są bez sensu, a taka klasyfikacja sugeruje że ludzie ze wsparciem są sooro mocniejsi.

Offline Mężczyzna CFCFan

  • Wiadomości: 470
  • Miasto: Godów
  • Na forum od: 12.05.2014
Odp: Race Around Poland
« 17 Lip 2023, 12:54 »
Widzę, że trend w ultra w ciągu ostatnich 5-6 lat uległ drastycznej zmianie :D Jak ja z Kosmą zaczynaliśmy to młodzi byli skazani na porażkę XD Bo ja to, tak w młodym wieku można na ultra :D Przecież to w wieku 35-40 lat ma się najlepszą wytrzymałość i doświadczenie XD

A tu teraz nawet sam Wilku podkreśla, że zawodnik co ma 20 lat ma duże szanse bo jego regneracja jest dużo lepsza :D Jak dla mnie drastyczna zmiana poglądów :D

A co do wyścigu to stawiam na spokojną wygraną Krystiana. Z każdym dniem będzie zyskiwał. Zna się na długich wyściach jak mało kto i tutaj nie widzę dla niego konkurencji. O drugie miejsce będą walczyć Czarek i Jakub.  Tutaj to bedzie na zasadzie, to popełni mniej karygodnych błędów (za mało snu, złe odżywnaie, jakieś odparzenia czy kalafiory na stopach - wszak jest ciepło i do tego będą burze). Obaj są mocni fizycznie, wiec będzie ciekawie :) Ewentualnie widze jeszcze szansę u Pawła Sojeckiego, który ma doświadczenie z MRDP. I jak nie popełni tych samych błędów to z czasem też moze zyskiwać :) Dobry wynik też powinni uzyskać Andrzej i Grzegorz.

Reszta zawodników to raczej będzie walczyć z samym sobą. No może poza Kurierem, który robi sobie rowerowe wakacje i napwawa się widokami podczas jazdy :D

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1829
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Odp: Race Around Poland
« 17 Lip 2023, 13:27 »
Czarek Wójcik nie do końca chyba jest przygotowany na tę formułę. Miał jechać ze wsparciem, ale tydzień temu wypadł mu kierowca z zespołu i pisał, że jeśli nie znajdzie zastępstwa to i tak pojedzie, ale bez wsparcia. No i jedzie.
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Race Around Poland
« 17 Lip 2023, 13:31 »
Z tym młodym wiekiem to jest taki kij co ma dwa końce. Z jednej strony jest fizyczny zysk, z drugiej najczęściej brakuje doświadczenia. I nawet Ty jesteś takim przykładem, jesteś teraz sporo mocniejszy niż byłeś w wieku 20 lat. I dlatego przypadki ludzi odnoszących sukcesy w bardzo mlodym wieku są rzadkie, dużo rzadsze niż sukcesy ludzi po 40-ce czy nawet 50-ce. Na tegorocznym RAAM było to dobrze widać, kobieta powyżej 50 lat wygrała cały wyscig, a przecież teoretycznie to właśnie na wyścigach ze wsparciem młody wiek powinien najwięcej dawać, bo tam więcej zależy od parametrów czysto fizycznych.

Z drugiej strony trafiają się naturalne talenty, które nie potrzebują lat zdobywania doświadczenia i takim właśnie talentem jest Tomasik. Ale zobaczymy jak sobie poradzi na trasie sporo dłuższej niż RTP.

Jak tak patrzę to Woronowicz jadący w kategorii ze wsparciem już na 2PK przekroczył limit i to wiele godzin. W kategorii ze wsparciem limit całkowity to 10 dni, a limit na punkt to 16h, a on 630km jechał az 44h, jednym słowem kosmita, który bardzo przeszacował swoje możliwości, bo był wolniejszy niemal od wszystkich bez wsparcia, tylko 2 zawodników slabiej od niego pojechało. Drugi Polak, a raczej Polka Aneta Lamik dalej walczy, ale jej przewaga nad limitem mocno stopniala, jedzie już 46h10min,a na Pk ma jeszcze ze 20km,więc tam będzie tylko godzinę przed limitem, czyli 48h.

Z tym że ten punkt jest na 956km, a nie na 900km, za to kolejny na 1180km,więc tylko 230km a nie 300km. Ale też pytanie czy te limity pośrednie, które są w regulaminie będą egzekwowane, Woronowicz zgodnie z regulaminem powinien zakończyć jazdę po 2PK a widać, że ruszył dalej z tego PK.

To akurat mi się w tym wyścigu bardzo podoba - mocno sportowe podejście, limity bardzo wymagające, a jak nie dajesz rady to imprezy nie kończysz, a nie jak na MRDP, gdzie ludzie dojjeżdżają 3 dni po limicie i dalej są klasyfikowani. Ale zobaczymy jak to będzie z tym podejściem w realu, czy limity pośrednie będą egzekwowane.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum