https://racearoundpoland.pl/start-listNo i Remek ma już 5 opłaconych zgłoszeń
Bo się nikt nie rzuci ponieważ w 2021 jest MRDP. W porywach będzie z 15 osób. A na MRDP z 50-60 a może więcej. Moim zdaniem jest to najważniejsza impreza w następnym roku wiec powinna wystartować czołówka ultra. Po takim dystansie to nie dni sie odpoczywa ale tyg. Wiec wybór jest miedzy nową i imprezą kultową. Dla mnie wybór jest prosty. I wydaje mi się ze dużo osób tak uważa.
Cytat: MaciekK w 14 Kwi 2020, 23:07https://racearoundpoland.pl/start-listNo i Remek ma już 5 opłaconych zgłoszeń Już jest 8
Nagle, żeby mocno nie zniechęcać to przyznał, że każdy może w nim wziąć udział i ma szanse, bo on sam jeszcze nie ma formy.Testowo przejechał tylko 2 punkty kontrolne (600km) z całej trasy i dalej nie dał rady.
Cytat: Pio_FCI w 25 Wrz 2020, 22:58Nagle, żeby mocno nie zniechęcać to przyznał, że każdy może w nim wziąć udział i ma szanse, bo on sam jeszcze nie ma formy.Testowo przejechał tylko 2 punkty kontrolne (600km) z całej trasy i dalej nie dał rady.Coś chyba pokręciłeś z tym wywiadem, bo przecież Remek niedawno przejechał ok. połowy tej trasy, z Warszawy do Szklarskiej Poręby, choć deczko skracając fragmentami.A że projekt jest marketingowy to widać dość wyraźnie. Ale wątpię żeby to miało chwycić. Kolarstwo ze wsparciem wozów to już zdycha coraz bardziej, ogranicza się do kilku najbardziej renomowanych wyścigów, więc mała szansa, żeby zachodni zawodnicy do Polski walić zaczęli. A z kolei jako wyścig samowystarczalny - jest w większej części skopiowany z dużo bardziej kultowego MRDP i próba podebrania części zawodników taką skopiowaną z pomysłu Daniela ofertą jest słaba. Ale przy tym poziomie wpisowego i przy marce jaką sobie w światku ultra wyrobił MRDP - to raczej na sukces frekwencyjny się nie zanosi, ci co będą chcieli jechać tego typu imprezę - to wybiorą oryginał, nie podróbkę, a przede wszystkim sportowa obsada MRDP będzie nieporównywalna. Organizacyjnym strzałem w kolano jest IMO pomysł rywalizacji z MRDP (czyli bardzo zbliżony termin), a jako, że MRDP jest co 4 lata, to dużo lepiej było coś takiego zaproponować w roku, gdy MRDP nie będzie.
RAP to nie jest maraton (przynajmniej) na moją kieszeń Do końca marca opłata wynosi 1073 zł przy 3554 km trasy.Na MRDP trasa będzie liczyć około 3200 km nie znamy jeszcze wysokości wpisowego ale na pewno będzie dużo niższe. I chyba najważniejsza sprawa to "otoczka" imprezy. Mamy wybór i każdy znajdzie coś dla siebie
Ja wcale nie widzę tego, że jest to kopia MRDP. To jest wyścig ze wsparciem, są punkty kontrolne ze spaniem, są przepaki, to jest zupełnie coś innego. Można lecieć zupełnie na lekko, mając tylko dętkę w zapasie. Każdy wyścig wokół naszego pięknego kraju jest skazany na takie porównania do MRDP jak twoje, ale moim zdaniem zupełnie nieuzasadnione.
"Kilkanaście punktów kontrolnych z możliwością noclegu (dodatkowo płatne), wzięcia prysznica, skorzystania z podstawowych narzędzi, zakupu dętki, żeli, batonów, izotonika i innych suplementów"
Moim zdaniem spokojnie jest jeszcze w Polsce miejsce na wyścig wzdłuż granic w formule Gravel bez wsparcia. To bardzo popularna formuła, taka trochę przygodowa. I też zawsze będzie można powiedzieć, że to kopia MRDP w wersji Gravel, ale przecież to zupełnie inny wyścig był.