Ja pisząc o problemach mam na myśli np. to, że wciąż nie ma strony, terminu trzeba szukać po podstronach i nawet w sumie nie wiem czy się znajdzie. Wiadomo, że były problemy z trackerami w tym roku. Trasę to bym musiał sobie sam składać z archiwalnych cząstkowych mrdp i dyskusji na forum, gdybym chciał ją przeanalizować z nudówna weekend, itp. Chciałem koledze z Francji podrzucić linka, a może by się skusił, ale nie ma czego podsyłać. Ja wiem skąd to się bierze, bo organizator robi to hobbystycznie po pracy i brawo Mu za to. Ale inaczej nie będzie.
Apropos rozbicia stawki, to na półtorej doby rozbita jest w MPP. Tutaj może być dużo gorzej. Najtrudniej to się będzie zmotywować do ciśnięcia, jak po 3-4 dniach to się rozciągnie i mało kto będzie się jeszcze z kimś ściągał.
Jak pamiętam w 2017 chyba Daniel Śmieja zrobił ostatniej doby koło 500km, co już jest wielkim osiągnięciem na tę fazę rywalizacji, a byłem pewien że już nie da rady. A jednak motywacja była tu kluczem.
A tak mówiąc ogólnie, czy aby nie jest tak że większość krajów... tu i tam... ma jakieś swoje Race Around *** - a my nie? Z całym szacunkiem i podziwem dla MRDP to to jest nisza, można powiedzieć że rdzennie polska nisza, i raczej chyba nie będzie to nigdy produkt eksportowy. I jak tu na coś takiego zaprosić czołówkę europejską/światową i pościgać się z najlepszymi na własnym podwórku?