Koronawirus - interwencje policji

[hansglopke]

Właśnie wróciłem z przejażdżki. Spotkałem starszego Pana z kijkami i psem, później kolejnego Pana z dwoma psami. Trzecie spotkanie to pan i pani w radiowozie. Jechali z przeciwka i mnie zatrzymali. Zapytali gdzie jadę jak są komunikaty (?) i kwarantanna (?). Zostałem pouczony, że powinienem zostać ukarany mandatem.  Powiedziałem, że jadę już do domu. Mimo, że cała akcja miała miejsce w sąsiednim powiecie pan wiedział na której wiosce mieszkam.   Taka magia roweru. Godzina przewietrzania płuc zaliczona.

[Damsik]

Znajomy wczoraj dostał 100zł mandatu za jazdę na rowerze. Na wsi mówi, że ruch zerowy, ale spotkał radiowóz i cyk.

[Wilk]

Interes polityczny jest wystarczająco ważny. Grunt, żeby suweren uznał, że władza chroni kraj przed obcymi. Schengen i UE w tym nie pomagają - trafia się dobra okazja do podtrzymania izolacji od Brukseli. Do tego, jak się podtrzyma kontrole na granicach, to i łatwiej będzie trzymać łapę na tym kto i po co opuszcza ojczyznę. Jeszcze jacyś emigranci się przedrą. Kto to słyszał, żeby tak sobie przekraczać granicę kiedy się che i gdzie się chce? Toż to tylko chwilowa osobliwość w długiej historii.

Władza nie ma żadnego interesu politycznego w zamykaniu granic w normalnych czasach. A rozmawiamy tu o tym jakie ewentualnie obecnie istniejące ograniczenia władza może przenieść na normalne czasy.
 

Jeszcze parę dni temu, jak bym napisał, że zamkną lasy z powodu tłoku ludzi i zagrożenia epidemiologicznego - pukałbyś się w głowę. Przecież żadnego interesu, ani logiki w tym nie ma.

Wcale, że nie, jest logika. Wielu ludzi chodząc do lasu nie przestrzegało żadnych ograniczeń, chodziło dużymi grupami, sam to widziałem w Lesie Kabackim. Jest to zagranie ostre, swoiste wylewanie dziecka z kąpielą, ale nie da się powiedzieć, że nie ma w tym logiki.

[MCsubi]

To jest sianie strachu i niepewności w ramach  przygotowań do korespondencyjnych wyborów.

[Weronika]

nie da się powiedzieć, że nie ma w tym logiki

Tylko jak to ktoś zauważył "Bo drzewa choć mają korony to chyba nam tego wirusa nie przekazują?". Niewątpliwie jest w tym jakaś logika, zakazywać kontaktu z koronami

[Antracyt]

Wcale, że nie, jest logika.

Moim zdaniem logika idzie w tym kierunku, żeby jednocześnie nie zabronić wychodzenia z domu, a jednocześnie zabronić wstępu gdzie tylko się da.

[RS]

Precz z monarchią!
Myślę, że zawartość lasu w lasach niebawem się mocno zmniejszy, więc i zakazanych terenów będzie mniej.

[miki150]

Skutkiem tych zakazów jest to, że ludzie chodzą do sklepów po byle pierdołę, byle tylko wyjść z domu. I zamiast rozleźć się po lesie, stoją w wielkich kolejkach.

(zaraz po napisaniu tego otworzyłem takie newsa)

[Antracyt]

Black Hawk patroluje dziś Trójmiasto:

https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Smiglowiec-Black-Hawk-patroluje-Trojmiasto-n144038.html

[ewcyna]

Tak sobie was czytam, ale wciąż ciężko mi wydedukować odpowiedź adekwatną do mojej sytuacji.

Wróciłam z zagranicy 23.03, siedzę do 7.04 w kwarantannie państwowej. Po tym czasie nie mogę się udać do miejsca zameldowania, bo moje mieszkanie jest wynajmowane. I dobrze.
Mam udostępnione lokum na Mazurach, ale zastanawiam się czy jak tam zacznę jechać rowerem
z sakwami (no bo jest tu rower i sakwy) albo i pociągiem a potem rowerem to się nie doczepią. Wiadomo, omijać lasy, parki etc.
No kurde nie wiem.

Może ktos z was mądrzejszy i podpowie. 

[Waldemar]

Mam udostępnione lokum na Mazurach

...może piękny, pełen zabytków Reszel?

[łatośłętka]

/.../

Może ktos z was mądrzejszy i podpowie.

Ustatkuj się - załóż rodzinę/wejdź w związek, wybierz lekarza 1go kontaktu, stragan, sklep, kiosk, coś jednak polub, znielub, rozklej się, pozwól się pocieszyć, z kubkiem siądź przy, popatrz przez okno, zatęsknij i te pe.

Uzasadnienie:
"Mamy globalny Związek Radziecki z inną twarzą.
Ludzie w cywilizowanych klatkach swoich domów, paraliż w kulturze i edukacji, paraliż w relacjach międzyludzkich, paraliż w gospodarce.
Cenzura, wszystko centralnie sterowane, zastraszenie, restrykcje, kary."

Na ten czas Twój włóczęgi czas przeminął adieu.
Kotwicę zarzuć, z tym się zmierz, od czego myśli, wzrok.

[poziom]

Właśnie wróciłem z krótkiej wycieczki po okolicach.
Spotkałem dwóch kolarzy i jeden patrol policji. Z patrolem tym mijałem się w Czarnocinie (łódzkie). Zero reakcji. Za to zaraz po tym jak się minęliśmy, dotarło do mnie, że zapomniałem o dokumentach...
Także bierzcie ze sobą na rower dowód czy prawko. Zawsze to mniej argumentów gdyby trafił się czepialski służbista.

[ewcyna]

/.../

Może ktos z was mądrzejszy i podpowie.

Na ten czas Twój włóczęgi czas przeminął adieu.
Kotwicę zarzuć, z tym się zmierz, od czego myśli, wzrok.

A przeczytałeś moje pytanie i problem? Bo mam podejrzenie, że jednak nie.

[sinuche]

Tak sobie was czytam, ale wciąż ciężko mi wydedukować odpowiedź adekwatną do mojej sytuacji.

Wróciłam z zagranicy 23.03, siedzę do 7.04 w kwarantannie państwowej. Po tym czasie nie mogę się udać do miejsca zameldowania, bo moje mieszkanie jest wynajmowane. I dobrze.
Mam udostępnione lokum na Mazurach, ale zastanawiam się czy jak tam zacznę jechać rowerem
z sakwami (no bo jest tu rower i sakwy) albo i pociągiem a potem rowerem to się nie doczepią. Wiadomo, omijać lasy, parki etc.
No kurde nie wiem.
Może ktos z was mądrzejszy i podpowie.   

Podjedź/zadzwoń na policję, przedstaw sprawę, może dadzą przepustkę/pozwolenie

Boże, jakich czasów dożyliśmy.