Nie ma czegoś takiego, że jeden wypisze a drugi nie. Można jeździć a jeśli wypisze to policjant popelnia błąd!
https://www.gov.pl/web/koronawirus/kolejne-krokiW informacjach na gov.pl z kolei nie ma wprost zakazu. Pewnie wszystko zależy od interpretacji. Jeden policjant wypisze mandat, drugi nie.
Tylko, że ten przepis nie zaistniał od 01.04, a był już wprowadzony 20.03. I nie było żadnych kar, czy też prób karania za jazdę rekreacyjną na rowerze czy też bieganie rekreacyjne - cokolwiek by to nie znaczyło - przed 01.04.
Nie ma zakazu w rozporządzeniu nr 566, tym, które ogłoszone zostało 31.03. (przepis generalnie jest tej samej treści, co był, jak to zauważył już RODDOS). Nie zmieniła się interpretacja zawarta na stronie rządowej (w pytaniach i odpowiedziach dalej jest ta treść o dopuszczeniu solowej lub w parach, z zachowaniem odległości aktywności fizycznej).
Cytuj W okresie od dnia 1 kwietnia 2020 r. do dnia 11 kwietnia 2020 r. zakazuje się na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej przemieszczania się osób przebywających na tym obszarze, z wyjątkiem przemieszczania się danej osoby w celu:(...)4) sprawowania lub uczestniczenia w sprawowaniu kultu religijnego, w tym czynności lub obrzędów religijnych.Czyli wolno jechać rowerem do pracy, ale już nie rekreacyjnie.
W okresie od dnia 1 kwietnia 2020 r. do dnia 11 kwietnia 2020 r. zakazuje się na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej przemieszczania się osób przebywających na tym obszarze, z wyjątkiem przemieszczania się danej osoby w celu:(...)4) sprawowania lub uczestniczenia w sprawowaniu kultu religijnego, w tym czynności lub obrzędów religijnych.
Mnie zaciekawił pkt 4. Czy mogę jechać do kościoła? Są różne kościoły - niektóre mają pojedyncze siedziby nawet w dużych miastach i trzeba przejechać kawał drogi aby tam dotrzeć. Inna sprawa, że nawet w ramach KK są różnorakie zakony - wielu ludzi np. chodzi na msze św. tylko do Dominikanów (chyba tylko dwa kościoły w W-wie - też trzeba dojechać np. na Ursynów), itp. Nie musi być przecież akurat mszy w kościele, ktoś może jechać pomodlić się w dowolnie wybranym kościele, w dowolnym czasie.
Tak to prawda, było o tym pisane w równoległym wątku. Już wtedy obowiązywał, ale wygląda, że od 1 kwietnia po wejściu nowych obostrzeń znacznie zaostrzyło się również podejście policji w tym kierunku.
Tak więc zmieniła się interpretacja, a nie sam przepis. Pytanie czy tę interpretacje można sobie dowolnie zmieniać.
Przepisy pozwalają wychodzić z domu m.in. w celu realizacji niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć np. jednorazowe wyjście w celach sportowych. Należy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości od innych oraz o tym, że powinniśmy uprawiać sport w grupie maksymalnie dwuosobowej (nie dotyczy to jednak rodzin)."
Czy mogę wyjść na spacer?Aktywność na zewnątrz powinna być ograniczona do minimum. Traktujmy możliwość wyjścia na zewnątrz jako niezbędny środek higieny. Wychodźmy się przewietrzyć wtedy, gdy naprawdę tego potrzebujemy.
Czy mogę iść na spacer do lasu lub jechać tam rowerem, skoro parki są zamknięte?Należy unikać miejsc, gdzie gromadzą się ludzie i nie narażać się na ryzyko zachorowania. Ostatnie doświadczenia pokazują, że lasy to niestety miejsca, w których dochodzi do gromadzenia się wielu osób, a tym samym zwiększenia szans na zakażenie.
Koleżanka z pracy powiedziała, że jej koleżanka 1 kwietnia dostała 5000 mandatu za bieganie ścieżką wzdłuż szosy i podobno nie jest to prima aprilis. ,
Jest jeszcze coś takiego:CytujCzy mogę iść na spacer do lasu lub jechać tam rowerem, skoro parki są zamknięte?Należy unikać miejsc, gdzie gromadzą się ludzie i nie narażać się na ryzyko zachorowania. Ostatnie doświadczenia pokazują, że lasy to niestety miejsca, w których dochodzi do gromadzenia się wielu osób, a tym samym zwiększenia szans na zakażenie.Czy mogę iść/jechać na spacer do lasu - mogę, chyba że będzie tam dużo ludzi:-)