Tu masz lepszy:
Powoływałem się dzisiaj na to podczas pierwszej kontroli. Bardziej z ciekawości, niż z potrzeby chwili. Funkcjonariusz to olał. Wymienił regułkę kiedy można (każdy następny zatrzymujący mnie patrol miał tę samą regułkę) i nie było dyskusji. W razie chęci ukarania mandatem, bym nie przyjął, w sądzie jest szansa przynajmniej na przedstawienie swojego stanowiska i można wnieść o pisemne uzasadnienie w celu uruchomienia dalszej drogi odwoławczej.Oczywiście żaden z funkcjonariuszy z napotkanych dzisiaj przeze mnie licznych patroli nie miał maseczki ani rękawiczek. Mnie to bez różnicy, ale dla kogoś innego może by to miało znaczenie.
W razie chęci ukarania mandatem, bym nie przyjął, w sądzie jest szansa przynajmniej na przedstawienie swojego stanowiska (...)
W internecie piszą, że nie jest to mandat karny, lecz administracyjny.
Cytat: PABLO w 5 Kwi 2020, 19:23W razie chęci ukarania mandatem, bym nie przyjął, w sądzie jest szansa przynajmniej na przedstawienie swojego stanowiska (...)W internecie piszą, że nie jest to mandat karny, lecz administracyjny. Nie można go nie przyjąć a sprawa nie trafi do sądu. Trzeba natychmiast zapłacić lub przyjdzie komornik, dopiero potem można złożyć odwołanie.
Łowienie ryb też zabronione. Przynajmniej tak gdzieś wyczytałem, ale nie zagłębiałem się.