Autor Wątek: rowerem w święta  (Przeczytany 4721 razy)

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3720
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: rowerem w święta
« 10 Kwi 2020, 18:25 »
Uczestniczenie w sprawowaniu to nie jest uczestniczenie w obrzędzie religijnym
To akurat bym nie powiedział, udział w mszy świętej to jak najbardziej uczestnictwo w sprawowaniu kultu, to nie dotyczy ministrantów czy organistów, przecież ten przepis jest po to by ograniczyć liczbę wiernych.

Ograniczenie liczby wiernych jest na podstawie innego przepisu.

Udział w obrzędzie jest na podstawie: "zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego, w tym uzyskania opieki zdrowotnej lub psychologicznej".

A zgoda na sprawowanie kultu i pomoc w tym sprawowaniu jest właśnie na podstawie:  "sprawowania lub uczestniczenia w sprawowaniu kultu religijnego, w tym czynności lub obrzędów religijnych." W przeciwnym razie ksiądz nie mógłby odprawić mszy (przecież to nie jest praca).

Zatem ja obstaję przy mojej interpretacji.

Offline Mężczyzna Gerwazy

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 396
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 13.10.2016
Odp: rowerem w święta
« 10 Kwi 2020, 18:28 »
Uczestniczenie w sprawowaniu to nie jest uczestniczenie w obrzędzie religijnym
To akurat bym nie powiedział, udział w mszy świętej to jak najbardziej uczestnictwo w sprawowaniu kultu, to nie dotyczy ministrantów czy organistów, przecież ten przepis jest po to by ograniczyć liczbę wiernych.
Dokladnie " uczestnictwo  w sprawowaniu kultu" to "na nasze" min. udział w nabożeństwie ale może być też odmawianie różańca przy krzyżu na rozstaju dróg czy innej kapliczce itp. po prostu szerszy termin niż tylko np. msza katolicka...

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3720
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: rowerem w święta
« 10 Kwi 2020, 18:30 »
Można powiedzieć jest ryzyko - jest zabawa. Jeżeli nie chcesz ryzykować siedź w domu. Jeżdżąc spotykam  wielu rowerzystów. Pewnie gdyby byli wyłapywani i karani to by nie jeździli. Można się tylko zastanawiać czy w czasie świąt nie będą traktowani bardziej surowo.

Ja jeżdżę codziennie. W sumie kilometrowo to nawet więcej niż przed tą całą epidemią. Ale jeżdżę głównie po mieście (praca, zakupy, załatwianie bieżących spraw, odpoczynek, itp.)

Na BS są też relacje ludzi, którzy jeżdżą poza miastami. Nikt się nie skarży na represje. Ale co innego dalszy wyjazd, szczególnie z gratami turystycznymi, a co innego pokręcenie się wokół komina.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: rowerem w święta
« 10 Kwi 2020, 18:34 »
Dokladnie " uczestnictwo  w sprawowaniu kultu" to "na nasze" min. udział w nabożeństwie ale może być też odmawianie różańca przy krzyżu na rozstaju dróg czy innej kapliczce itp. po prostu szerszy termin niż tylko np. msza katolicka...

Tutaj mamy podobnej klasy tłumaczenie 
https://youtu.be/yU4YNvRferQ?t=77

"Jak myślicie co ja mogę wam powiedzieć?"
"Że pan nam proponuje mandat w wysokości 100zł"  :P

Offline Mężczyzna hansglopke

  • Wiadomości: 2643
  • Miasto: Zduńska Wola
  • Na forum od: 22.02.2013
Odp: rowerem w święta
« 10 Kwi 2020, 19:17 »
Mam świetny plan, co by mnie nie złapali i kary nie nałożyli. Oczywiście zdradzę go dopiero jak się powiedzie.

Teraz przedsmak emocji:
https://youtu.be/cw_ocfjOd8I
"Rower do ultra musi być przede wszystkim wygodny. Reszta jest mniej ważna."  - Turysta

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: rowerem w święta
« 10 Kwi 2020, 20:00 »
Ja w tym tygodniu trochę pośmigałem, ale miałem w zanadrzu wydrukowane zamówienie (fikcyjne) ze sklepu internetowego, które jechałem właśnie zrealizować jako właściciel tegoż. Telefon był podany do mojego syna, który był poinstruowany co i jak ma mówić. Wybrałem kilka drobiazgów, które oczywiście miałem ze sobą :)

Tylko nie wiem czy taka taktyka sprawdzi się w święta.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Kobieta starszapani

  • Wiadomości: 1711
  • Miasto: wioska na końcu świata
  • Na forum od: 30.03.2015
Odp: rowerem w święta
« 10 Kwi 2020, 20:23 »
Zawsze można pojechać do apteki, która ma dyżur w święta po leki na niestrawność.


"W nieznane wejdź, Odważnym bądź, Za tajemnicą idź...." JW

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3720
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: rowerem w święta
« 10 Kwi 2020, 20:26 »
Zawsze można pojechać do apteki, która ma dyżur w święta po leki na niestrawność.

Jak się jest zameldowanym w Warszawie, to trudno uzasadnić wyjazd do apteki poza miasto.

Już bardziej wiarygodne byłoby wiezienie lekarstwa z apteki w W-wie, komuś potrzebującemu poza miasto. Ale aktualnie niemal w każdej wiosce jest apteka lub punkt apteczny.

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: rowerem w święta
« 10 Kwi 2020, 20:28 »
Ponoć z drożdżami jest problem :)
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3720
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: rowerem w święta
« 10 Kwi 2020, 20:30 »
Zawsze można jechać w poszukiwaniu kościoła z wolnymi miejscami na mszy. Przy limicie 5 miejsc, szansa na znalezienie jest mniejsza niż na trafienie płynu dezynfekującego na Orlenie (chociaż kolega mi mówił, że na stacji u niego pod domem jest dostępny).

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3720
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: rowerem w święta
« 11 Kwi 2020, 12:24 »
Chwilę temu w radio, rzecznik prasowy policji wypowiadał się, że można jechać do bliskich, a nie można w celach rekreacyjnych. Policja ma to ustalać na miejscu przy okazji kontroli.

Pomijam sens takiego podejścia, ale ciekawe czy udający się do bliskich na rowerze, z automatu będą traktowani jak winni opuszczenia mieszkania w celach rekreacyjnych.

BTW - argumentem pana rzecznika było to, że "prawdziwi sportowcy" siedzą w domach i namawiają innych do tego samego, to tym bardziej amatorzy powinni powstrzymać się od aktywności. Jak dla mnie, to żaden argument. Ci znani to mają kiepsko, bo jak ich paparazzi namierzą, to się zaraz zrobi afera i hejt :-)

Online Kobieta Weronika

  • Wiadomości: 339
  • Miasto: Wychódźc
  • Na forum od: 26.01.2020
    • Dawne podróże - pamiętnik z początku XXI wieku
Odp: rowerem w święta
« 11 Kwi 2020, 12:53 »
To czas gdy absurd goni absurd, a ludź siedzi w domu.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: rowerem w święta
« 11 Kwi 2020, 13:18 »
BTW - argumentem pana rzecznika było to, że "prawdziwi sportowcy" siedzą w domach i namawiają innych do tego samego, to tym bardziej amatorzy powinni powstrzymać się od aktywności. Jak dla mnie, to żaden argument. Ci znani to mają kiepsko, bo jak ich paparazzi namierzą, to się zaraz zrobi afera i hejt :-)

Akurat prawdziwi kolarze to mogą trenować, bo to jest ich praca zawodowa. Tylko na to to już musisz mieć licencję zawodniczą.

Widać od paru dni, że podejście policji jest dość jasne - rekreację traktują jako niedozwoloną, więc w razie kontroli trzeba się liczyć z problemami. I gadkami o jeździe na Jasną Górę to się ich raczej nie przekona.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3720
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: rowerem w święta
« 11 Kwi 2020, 13:25 »
Widać od paru dni, że podejście policji jest dość jasne - rekreację traktują jako niedozwoloną, więc w razie kontroli trzeba się liczyć z problemami.

Dzisiaj wczesnym rankiem trochę pojeździłem. Minęło mnie kilka radiowozów (policja, straż miejska, a nawet kolumna żandarmerii). Nikt się nie czepnął, ale rano to jeszcze było mało spacerowiczów - głównie biegacze i trochę rowerzystów. Poza tym, to jeszcze czas zakupów - sklepy otwarte, itp. - jest uzasadnienie. Po południu może być trudniej, a w święta to już zupełnie bez uzasadnienia.

BTW - podejście może się zmienić, jak się za dużo ludzi pojawi na deptakach.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: rowerem w święta
« 11 Kwi 2020, 13:57 »
Na same święta to myślę, że zluzują, w policji też ludzie pracują i rozumieją ludzkie potrzeby, a i policjantów pewnie w ten okres będzie trochę mniej.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum