Szosa.

[rmk]

Zbieram się powoli do kupna szosy ale zanim tego do tego dojdzie chciałbym od doświadczonych w temacie uzyskać kilka wskazówek przed zakupem. Za pomoc w temacie z góry dzięki, nie jestem na bieżąco z nowinkami, na szosach nie znam się prawie wcale 

Nie jeżdżę i nie zamierzam jeździć w żadnych wyścigach, ultra itp. Rower ma służyć do dłuższych jazd, więc chciałbym aby rama była jak najbardziej komfortowa, endurance - dobrze myślę? Jeżdżę po najróżniejszych drogach, asfalt potrafi czasem zniknąć 

Na co zwrócić uwagę aby kupić dobrze na te kilka lat jazdy? Normą są już hamulce tarczowe, napęd jaki - 10rzędów? Rama pewnie alu + widelec karbon. Sztywne osie czy to zbędny bajer?

Budżet jaki zakładam to +- 4.000zł. Wiem, że najlepszy czas na kupno minął wraz z zimą ale urodziny mam w czerwcu i wtedy robię sobie prezenty  Jak najbardziej używany wchodzi w grę, w zasadzie nowych nie biorę pod uwagę bo z moim budżetem tak nie poszaleję.

Dzięki za pomoc 

[worek_foliowy]

Czemu nie gravel? Założenie opony typu 32 lub 35 mm nie wpłynie negatywnie na szybkość, za to znacznie poprawi komfort.

[qbotcenko]

Cenowo gravel będzie zawsze mniej konkurencyjny - no i zwykle cięższy...
Raczej warto pomyśleć odwrotnie - znaleźć szosę endurance, do której da radę wepchać grubsze opony - mój speedster przygarnął 35c i używam go w lekkim terenie ;P

@rmk, może napisz, jakie masz obecne doświadczenia i czym jeździłeś do tej pory? To pierwsza Twa szosa?

[rmk]

No właśnie o gravelach sam nie wiem co myśleć. Na moje potrzeby wydaje się idealny ale jak zawsze jest małe ale. Mam teraz rower crossowy i wyjazdy po lasach, mieście do pracy i wypady z sakwami jest ok. Przyzwyczaiłem się do niego i do jego wagi  Rower do wszystkiego ale raczej nie do niczego 
Chciałbym mieć coś co pozwoli mi pojeździć na lekko, dla samej jazdy przez kilka godzin. Tyle, że często lubię zjechać z asfaltu no i wtedy ten gravel... Obawiam się tylko czy gravel nie za bardzo będzie mi przypominał crossa i czy poza barankiem cokolwiek to mi da. 35mm mam obecnie.

Przejechałem na szosie ok. 200km ale rama była za mała. Miałem, sprzedałem 

[remik]

Jeśli asfalt na Twoich trasach lubi znikać - to rzeczywiście gravel mógłby być dobrym pomysłem
- z jakimiś slikami 32 mm. Za 4k to już dostaniesz fajną maszynę używaną  na dobrym osprzęcie
105 i czasem wyżej . Jeśli chodzi o hamulce to sam miałem dylemat - ale zakładam, że jeśli się bym nie ścigał na wysokim poziomie - to tarcza nie jest "must have" - to samo dotyczy sztywnej osi - choć przy tym budżecie jest realne do osiągnięcia - dużo zależy od ramy która się spodoba, bo to ona wpłynie na cenę ..

[worek_foliowy]

Możesz też do crossa wsadzić szersze opony. 35 mm w terenie to dosyć mało.

[latant]

mój speedster przygarnął 35c i używam go w lekkim terenie ;P

Ciekawy pomysł, mam Meridę Scultura 400, opony 25c i 1 cm wolnego od krawędzi opony. Da radę wsadzić coś grubszego?

[olo]

Odkąd zamieniłem szosę na gravel stałem się dużo szczęśliwszym człowiekiem. Źle się czuję w jeździe w dużym ruchu, lubię odludzia, nigdy średnie prędkości ani masa roweru nie były dla mnie bardzo istotne. Przesiadając się na grawela nagle liczba możliwych wariantów jazdy zwiększyła się kilkukrotnie: odkryłem nowe, pustawe drogi asfaltowe, które się np urywają i do tej pory były dla mnie niedostępne z poziomu szosy, ścieżki rowerowe też jakby zrobiły się mniej upierdliwe i nie muszę łamać prawa ignorując je.
 
Grawelem przejechałem też w 2019 Maraton Północ Południe (59 h 12 min). Na ten moment nie wyobraźam sobie powrotu na szosę ;-) Sprzęt kupiłem używany w szybkierowery w Skórzewie za 3500 zł i to z hamulcami hydraulicznymi (plus jeszcze wydałem ok. 500 zł na drobne zmiany), masz pod nosem, możesz zorientować się w temacie, przymierzać do woli, zastanowić się na spokojnie

[Weronika]

. Źle się czuję w jeździe w dużym ruchu, lubię odludzia, nigdy średnie prędkości ani masa roweru nie były dla mnie bardzo istotne. Przesiadając się na grawela nagle liczba możliwych wariantów jazdy zwiększyła się kilkukrotnie: odkryłem nowe, pustawe drogi asfaltowe, które się np urywają i do tej pory były dla mnie niedostępne z poziomu szosy, ścieżki rowerowe też jakby zrobiły się mniej upierdliwe i nie muszę łamać prawa ignorując je.

To jak u mnie, tylko ja nic nie musiałam zmieniać

[Piotr1975]

Może Kross Vento 4.0 2020 ? Sam zastanawiam się nad nim. Jest znacznie tańszy od Canyona 7.0 . W Kross jest Tiagra, mało przyszłościowa. Ja wymienilbym ja na 105 która leży na półce. Tobie może wystarczy

[qbotcenko]

Ciekawy pomysł, mam Meridę Scultura 400, opony 25c i 1 cm wolnego od krawędzi opony. Da radę wsadzić coś grubszego?

Testuj ;P
Obawiam się, że jak to ma hamulce szczękowe, to może być problemem, a nie prześwit.

Może Kross Vento 4.0 2020 ?

Człowiek chce se kupić rower, a Ty mu krossa polecasz... 

[remik]

Sprzęt kupiłem używany w szybkierowery w Skórzewie za 3500 zł i to z hamulcami hydraulicznymi (plus jeszcze wydałem ok. 500 zł na drobne zmiany), masz pod nosem, możesz zorientować się w temacie, przymierzać do woli, zastanowić się na spokojnie

Ta, szybkierowery i bernard rowery (Mrowino koło Poznania) - mają sporo świetnych maszyn w dobrych cenach , obserwuje na fb, co chwila coś wrzucają nowego - jest w czym wybierać .

[login]

właśnie teraz jest najlepszy czas na zakupy, obrót w sklepach jest zerowy i każdy klient jest na wagę złota:

przy budżecie 4000:
1. rama aluminiowa
2. hamulce: dual pivot (szczękowe) lub hybrydowe (mechaniczno-hydrauliczne)
3. osprzęt 105/Tiagra
4. Ilość przełożeń z tyłu 10-11, jeśli nie wiesz ile to znaczy że wielkość jest dla ciebie nieistotna ponieważ używasz rower nieprofesjonalnie
5. marki budżetowe Focus/Merida/inne - spytaj się w sklepie
6. koła aluminiowe
7. sztywne osie (raczej to już standard dla tarczówek, dla pivotów standardowe osie)

przejedź się po 3-4 sklepach, porozmawiaj ze sprzedawcami, powiedz że masz 2-3 tygodnie na zakup, nie sprawdzą oferty wyprzedażowe w magazynach dostawców i dadzą ci znać telefonicznie.

Ewentualnie jeśli twój budżet to 4000 i masz możliwość kupić go na firmę to twój budżet realny to 5500-6000 (-VAT -CIT)
wtedy z powyższego wymianie ulega rama
1. aluminium -> karbon (lepsza amortyzacja w trakcie jazdy, mniejsza trwałość)

UWAGI
1. nie kupuj sztycy opływowej jeśli zamierzasz jeździć turystycznie - standardowa jest bardziej uniwersalna w troczeniu sakwy podsiodłowej
2. nie kupuj opływowej karbonowej kierownicy (raczej niedostępna w tym budżecie) problemy z troczeniem oświetlenia
3. niektóre sklepy mogą zaoferować ci używki dużo wyższej klasy, jeśli lubisz ryzyko i masz dobrego doradcę który oceni zakup możesz spróbować (niższa cena = wyższe ryzyko)

mój speedster przygarnął 35c i używam go w lekkim terenie ;P

Ciekawy pomysł, mam Meridę Scultura 400, opony 25c i 1 cm wolnego od krawędzi opony. Da radę wsadzić coś grubszego?

mam ten model (Scultura400), ogromny postęp w stosunku do przedniego modelu Trek 1.9 (rower kupiłem jako używany, nie wiem ile miał lat i przebiegu)

ogólnie jestem zadowolony, co drażni to problem to ustawienie przedniej przerzutki, nie działa perfekcyjnie w pełnym zakresie tj. jeśli jeździsz szybko to szura na niskich przełożeniach, jeśli ustawisz na jazdę górską to będzie szurać na szybkich przełożeniach.
dodatkowo zaczepiam prawym butem o tylne widełki (powiedzmy co 1000-2000 obrót korby - dostatecznie często by to zauważać)

jeżdżę na oponach 28:
oponę 40 da się założyć, obrócić, nie da się jechać ze względu na szuranie
mniejszej nie posiadam, jeżdżę na 28, myślę że można spróbować z 35 (max które ewentualnie by weszło, jeśli dostanę starą używaną ze sklepu to przymierzę)

[zly-sze]

Rozważ:
https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-rc520-id_8502389.html

Rama kompatybilna z oponami o przekroju do 36 mm.

Ostatnio trafiłem na ten rower i bardzo jest to ciekawa i rozsądna propozycja. Widać też sporo mocowań pod bagażniki, błotniki etc. Nie jest to opinia, widziałem po prostu, że jest taki rower na rynku. Jakie jest w rzeczywistości nie wiem. Szczególnie tym dziwnym hamulcom bym nie ufał, ale to się da łatwo wymienić, a może działa...

Jja głównie jeżdżę na przełaju i szosie. Jakbym miał jeszcze raz kupować, to bym kupił tego tribana zamiast dwóch rowerów. Do niego bym trzymał dwa zestawy kółek, jedne do grawela drugie szosowe i tak bym miał ten sam zestaw rowerów w jednym.

Jak już otworzą sklepy, podjedź do deca, przejedź się, przymierz i weź pod rozwagę.

[login]

[CIACH...]

bardzo ciekawa propozycja, jeśli nie masz doświadczenia to rower idealny bo uniwersalny. Po doinwestowaniu w drugi zestaw kół pozwoli ci mieć 2 rowery w jednym.

spokojnie będziesz mógł pokochać lub znienawidzić kolarstwo bez inwestowania dużych środków. Przy okazji odkryć wiele jego twarzy: sport, turystykę, offroad. Dla początkującego kolarza opcja optimum.