Autor Wątek: Szosa.  (Przeczytany 17867 razy)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Szosa.
« 12 Kwi 2020, 21:23 »
Nakręciłem dobre kilka tysi na takim Tribanie:
https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-rc-100-id_8545769.html

I o ile ta manetka zamiast klamkomanetek to była masakra, to poza tym rower był bardzo fajny. Przyjemna geometria i fajne odczucia z jazdy. Nie przekreślałbym Tribanów ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Qba64

  • Wiadomości: 1
  • Miasto: Uk
  • Na forum od: 13.04.2020
Odp: Szosa.
« 14 Kwi 2020, 01:00 »
Witam jestem początkującym i chciałbym się dowiedzieć czy ten rower za 1250zl jest wystarczająco dobry na początek czy lepiej rozglądać się za czymś używanym ale lepszej marki za tą kwotę. Na pierwszy rower chciałbym przeznaczyć około 1500zl

Online Mężczyzna rmk

  • Wiadomości: 841
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.01.2013
Odp: Szosa.
« 17 Kwi 2020, 13:48 »
Moderatora proszę o usunięcie postu powyżej, to nie ten temat.

Dzięki za podpowiedzi  :)

Jeśli chodzi o gravela - w większości widzę, że są użytkowane do bikepackingu, czy takie ich przeznaczenie w turystyce, czy też można nimi standardowo, z sakwami z tyłu, jeździć? Czy ich geometria to raczej wyklucza? Jeśli zdecydowałbym się na gravel to jaka waga jest akceptowalna i jakie opony powinien przyjąć? Kupiłbym wtedy dwa komplety kół, jedno na szosę, jedno na turystykę. Miałbym uniwersalny sprzęt, przynajmniej tak to widzę ;) Dotychczasowy cross zostałby jako czołg na zimę.

Co do szosy. Na pewno nie kupię karbonowej ramy, tylko alu+wideł z karbonu. Pytałem o kasetę z tyłu, czy 10 czy 11 tylko dlatego abym wiedział co na najbliższe kilka lat będzie standardem i w co ew. zainwestować  :)

W poniedziałek zrobię rundę po okolicznych sklepach i przymierzę się do kilku ram. Jak ktoś do tego czasu podzieli się jakimś konkretnym linkiem/modelem gravela czy też szosy w moim budżecie to będę wdzięczny, będę miał pogląd  :)
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Szosa.
« 17 Kwi 2020, 15:41 »
Gravele nadają się do sakw (z drobnymi wyjątkami - np. Awol z wiotkim tyłem). Do bikepackingu myślę, że dobrze mieć możliwie krótki mostek.

Napęd Shimano 11-rz jest ryzykowny, bo musisz używać przerzutki 11-rz. Nie wiadomo, czy 12-rz gdy już się pojawią na rynku będą kompatybilne. Może być jak z DynaSys 10-rz, który jest kompatybilny tylko sam ze sobą.

Dwa zestawy kół zupełnie mnie nie przekonują. Problematyczne jest samo przekładanie kasety lub pilnowanie stanu łańcucha. Lepiej już kupić kolejny rower - jakąś tanią szosówkę.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Online Mężczyzna rmk

  • Wiadomości: 841
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.01.2013
Odp: Szosa.
« 17 Kwi 2020, 15:47 »
O dwóch zestawach kół myślałem jako o komplecie, koło + kaseta, łańcuch ten sam. Co do 10/11 to raczej będzie to 10 patrząc po kosztach  :)

Kolejnego roweru nie będę kupował ze względu na to, że nie będę miał gdzie go trzymać i to jest na chwilę obecną nie do przeskoczenia dlatego zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami. Obecny cross + szosa, lub gravel i dwa komplety kół a cross na zimówkę/syf na drogach.
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Szosa.
« 17 Kwi 2020, 15:53 »
Jeśli chcesz mieć dwa komplety kół, to największy mieć identyczne kasety i robić rotację. Żeby nie okazało się, że któraś z nich jest mocniej zużyta. No i warto niestety jeździć na dwa łańcuchy - nawet jeśli będą zmieniane raz na 2 tys. km

Na pewno lepsze 2x10 niż 1x11. Ja bym wybrał napęd 1x12 z manetką bar-end Nie jest to wcale kosztowne.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna marshalo

  • Wiadomości: 64
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 11.01.2018
    • Dookoła Podkarpacia
Odp: Szosa.
« 17 Kwi 2020, 16:24 »
zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami. Obecny cross + szosa, lub gravel i dwa komplety kół a cross na zimówkę/syf na drogach.

Stałem przed podobnym dylematem. Posiadam crossa, którym jeżdżę w lecie z sakwami, bądź fotelikiem dziecięcym. To wół roboczy, na kołach 700x35c fajnie sunie po asfalcie, ale można zjechać do lasu, na szutry i też dobrze sobie radzi. Ciekawy styl i multifunkcjonalność graveli kusiła mnie bardzo, chciałem wymienić crossa na taki rower, żeby na asfalcie być bardziej efektywnym jadąc z worami, ale żeby też przejechać się na lepszych osiągach bez worów. Wyleczyłem się jednak z tego pomysłu, w budżecie którym dysponowałem, +-3k, nie kupiłbym osprzętowo nic lepszego niż mój sprawdzony i mocno doposażony cross, a lżejszego może odrobinę. Jedyne co bym zyskał, to inna geometria i baranek, no i to, że mam gravela :) Dlatego poszedłem w całkiem inny pomysł, kupiłem używaną szosę endurance, z której jestem mega zadowolony, daje możliwości lekkiej jazdy na całkiem innym poziomie doznań, niż znałem do tej pory  ;) No a crossa się nie pozbywam, będzie służył jeszcze długie lata do turystyki. Dla moich potrzeb taki zestaw rowerów jest w pełni optymalny.

Średnio natomiast wyobrażam sobie posiadanie gravela i bawienie się w przekładki kół, łańcuchów itp. Jeśli już decydować się na gravela, to wg mnie nie po to, żeby robić z niego na siłę szosę, którą i tak nigdy nie będzie. Nie widzę osobiście sensu takiego miksowania  ;) Jeśli już, jak powiedział któryś z przedmówców, ostatecznie lepiej pewnie w drugą stronę, posiadać szosę, która pozwoli włożyć tam coś szerszego.

Online Mężczyzna LXVII

  • Wiadomości: 239
  • Miasto: Ostrów Wlkp.
  • Na forum od: 01.07.2015
Odp: Szosa.
« 17 Kwi 2020, 19:35 »
a może taki Triban: RC520 ?

I sakwy bo bagażnik przód tył, i bikepacking, i mieści opony do 38mm

https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-rc520-id_8502389.html




Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Szosa.
« 17 Kwi 2020, 21:50 »
Ło kurde. I nawet nieźle wygląda, i osprzęt przyzwoity przy tej cenie...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Szosa.
« 17 Kwi 2020, 22:06 »
Jako rower szosowy niemal idealny. Pewnie dałoby się założyć szersze opony na kołach 650B. Do tego proporcje ramy są genialne, mało rowerów wygląda tak dobrze.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19884
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Szosa.
« 17 Kwi 2020, 22:29 »
Triban to bardzo udany model, cenowo to jak na nowy rower właściwie bezkonkurencyjny. Kiedyś to był bardziej szosowy sprzęt, teraz go przerobili w kierunku gravela. Tylko szkoda, że trochę szerszych opon nie mieści, ale to już by mocniej trzeba geometrię przerobić

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1720
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Szosa.
« 18 Kwi 2020, 09:44 »
To jest polityka Decathlon. Oni robią rewelacyjne rowery w średniej cenie. Cena za to to nieco starsza geometria, tutaj objawiająca się maksymalną oponą 38. Konkurencja co rok modyfikuje geometrię, oni raz na 10 lat i na tym dużo oszczędzają. Podobnie jest w góralach które są osprzętowo i wagowo bez konkurencji w swojej cenie.

Offline maku

  • Wiadomości: 326
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.06.2013
Odp: Szosa.
« 18 Kwi 2020, 21:04 »
Skoro masz rower crossowy to gravel będzie drugim podobnym rowerem - niekoniecznie jest w tym sens. Mam rower turystyczno-gravelowy i używany jest głównie na wyprawach. Jeśli nie zakładam zjazdu z asfaltu - a jadąc sam coraz częściej nie zakładam - to jednak w ruch idzie szosa. Bardziej uniwersalne chwyty (chwyt dolny to faktycznie chwyt dolny), mniejsza waga, lepsze stopniowanie, wygodniejszy na zjazdach, itd.

Szerokie opony są przereklamowane :) Ten Triban ma x28c - na asfalcie to już sporo. W mojej okolicy drogi są na tyle dobre, że x25 nabite na 7barów są całkiem komfortowe (i gdzie nie jeździłem, to asfalty były podobnie dobre). A masa rotująca jednak znacznie mniejsza, niż z szerokimi oponami. O ile różnicy między QR a sztywną osią nie masz szans wyczuć, o tyle koła robią już zauwazalną różnicę.

Shimano tak sobie wspiera stary sprzęt. Więc decydując się na napęd x10 trzeba się liczyć, że za jakiś czas wybór choćby kaset bedzie słabszy. Kolejna, tak po prawdzie ważniejsza kwestia to szerokość kasety. Korba kompaktowa jest całkiem twarda. Więc tu już trzeba świadomie dobrać kasetę. Jeśli jeździsz w terenie pagórkowatym szukaj roweru z kasetą 12-29/30/32. Jeśli raczej po płaskim z kasetą 11-25 ew 11-27. Z korbą szosową niestety nie ma kasety uniwersalnej.

Warto też pomyśleć o podstawowym choćby liczniku treningowym. Zawsze to fajnie pościgać sie sam ze sobą, nawet jeśli nie planujesz żadnych startów. Wyjazd wieczorkiem na rundę 50km nagle robi się dużo ciekawszy :)

Edit: Podejrzewam, że teraz jest najlepszy od wielu lat czas na zakup roweru.  W okresie tradycyjnie największej sprzedaży rowerów epidemia praktycznie zablokowała handel.

Online Mężczyzna rmk

  • Wiadomości: 841
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.01.2013
Odp: Szosa.
« 20 Kwi 2020, 15:07 »
Po przeanalizowaniu za i przeciw stawiam na szosę o wygodnej geometrii. Idąc z duchem czasu chciałbym napęd 11, korba idealna dla mnie byłaby 48/32, jesli chodzi o hamulce to tarcze jak najbardziej ale jeśli mają kosztować 30% roweru to chyba lepiej wydać to na coś innego. Budżet mogę trochę naciągnąć, gdy trafi się okazja ale 5tys zł to nieprzekraczalna granica, już razem z pedałami i spd, które będę musiał kupić do kompletu.

Ten Triban podoba mi się wizualnie, wydaje się sensowną propozycją w relacji jakość/cena. Z opisów i recenzji na necie problemy jakie są to słabe koła i hamulce, przewijało się to w wielu miejscach więc musi być coś na rzeczy. Choć z drugiej strony ta cena nie bierze się znikąd, waga też prawie 11kg. No ale coś za coś.

Rower musi się podobać i nie ma co tego ukrywać. Ideałem jest dla mnie ten Canyon https://www.canyon.com/pl-pl/road-bikes/endurance-bikes/endurace/endurace-al-disc-6.0/2393.html?dwvar_2393_pv_rahmenfarbe=BU%2FBK&dwvar_2393_pv_rahmengroesse=L&quantity=1 ale niestety dużo ponad budżet a cena nienegocjowalna.

Patrząc na ceny to czas na zakup faktycznie wydaje się dobry, jakiś malutki plus tej całej pandemii... Te 4/5tys zł na endurance - używany czy już nowy?

Dzięki za wpisy.
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8804
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Szosa.
« 21 Kwi 2020, 10:09 »
/.../ Choć z drugiej strony ta cena nie bierze się znikąd, waga też prawie 11kg. /.../

Dzięki za wpisy.

Mając nibykolarkę (alu, ok. 10kg na gumach 2"), 5 lat temu nabyłem Canyonka Endu (alu, na obręczowych). Od dnia zakupu, kiedy tylko mogłem (nawierzchnie, ładunki), jeździłem już tylko Canyonkiem (nie, by już było to 7me kolarskie niebo) - dynamika wobec m.in. niższej wagi uskrzydla/zasysa. - Stąd 11 kg szosy (Triban, jak piszesz) - jako szosę - bym nie brał (na obręczowych, 25 mm gumy, przynajmniej z 2 kg mniej).

Z 2giej strony - same szosy, to często mniej, niż szosy + szutry (lasy, pola). Ale, z 1wszej, znowu, - grawelem głodu szosy nie nakarmisz.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum