Cytat: maku w 18 Paź 2020, 21:54Co do mutacji, jak na razie są jedynie pojedyncze potwierdzone przypadki ponownej infekcji. Najwyraźniej te mutacje nie obejmują tych fragmentów białek, na które wytwarzane są przeciwciała.Najwyraźniej wirusa ma tak mało ludzi, że ponowne zarażenie jest mało prawdopodobne - np. gdy 0,1% ludzi ma aktywną chorobę i jeszcze większość nosi maski. Te 0,1% to tak zupełnie losowo podałem, ale pewnie da się to jakoś oszacować.
Co do mutacji, jak na razie są jedynie pojedyncze potwierdzone przypadki ponownej infekcji. Najwyraźniej te mutacje nie obejmują tych fragmentów białek, na które wytwarzane są przeciwciała.
Sądzę, że rozstrzygająca będzie szczepionka. Obserwacje z odporności po infekcji zapewne w ograniczonym stopniu przekładają się na odporność po szczepionce. Może się nawet okazać, że będzie trzeba brać dawki przypominające. Jest to do ogarnięcia.
Tak, załóżmy model roweru, który jest kulą w próżni Zakładasz kontakty każdy z każdym...
Temat Szczepionki pojawia się tylko dlatego, żeby politycy i media dawali nadzieję, i nie było większej rozruby.
Nieprawda, bardzo słusznie pisze. Gdyby większość ludzi traciła odporność po kilku miesiącach, to byłyby już tysiące udokumentowanych przypadków powtórnych zakażeń.
Moim zdaniem bezobjawowi mogą w przyszłości stanowić rezerwuar wirusa, umożliwiający cykliczne fale zachorowań.