@Wilk - jestem pod wrażeniem jak bardzo starasz się nie zrozumieć mojego przekazu Nawet kiedy dodałem fragment o celebrytach.
/...//.../ osób wrogich względem kościoła. /.../ osoby wrogie kościołowi /.../
Z medycznego punktu widzenia to niewiele więcej niż placebo
Z jakich źródeł masz taką informację?
Pewnie jakaś grupa foliarzy (noszą folię alu na głowie, aby chronić się przed wpływem anten itp.), tudzież innych płaskoziemców.
[...]Tutaj artykuł analizujący podejście paru krajów z początku epidemii, m.in. wspominający o zaleceniach WHO, żeby maseczki tylko w kontakcie z chorymi używaćhttps://www.thelancet.com/journals/lanres/article/PIIS2213-2600(20)30134-X/fulltext[...]
CytujW przypadku Covidu odporność stadna nie zadziała. https://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736(20)32153-X/fulltextTakie teorie to sobie można. Zdania wśród naukowców są mocno podzielone [...]
W przypadku Covidu odporność stadna nie zadziała. https://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736(20)32153-X/fulltext
Cytat: Wilk w 18 Paź 2020, 14:12CytujW przypadku Covidu odporność stadna nie zadziała. https://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736(20)32153-X/fulltextTakie teorie to sobie można. Zdania wśród naukowców są mocno podzielone [...]Nie uważasz, że taka selekcja wygląda trochę jak „confirmation bias”? To znaczy myślenie po linii: to nam z fachowego pisma pasuje, znaczy jest prawdziwe, a tamto nam nie pasuje, znaczy opinie naukowców są podzielone?
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie.Ale z jednym się zgadzam. W wielu sprawach konsensusu naukowego jeszcze nie ma, a w niektórych innych konsensus po pewnym czasie może ulec zmianie. To jest normalna sprawa - potrzeba czasu, danych i eksperymentów, by odsiać fakty od teorii. A wniosek z tego płynie taki, że kategoryczne stwierdzenia - np. że maski nie pomagają - to często nie wiedza, lecz wiara. I tu bardzo łatwo jest wpaść w pułapkę selekcji tych doniesień, które potwierdzają nasze uprzedzenia (a każdy jakieś uprzedzenia ma). Człowiekowi się wydaje, że coś jest faktem - w końcu czytał artykuł - a tak naprawdę z wielu doniesień wybrał te, które pasują do jego postrzegania rzeczywistości.I z powodu tej niepewności racjonalną decyzją jest decyzja asekuracyjna - noszenie maski. Choćby po to, by nie zarazić na przykład kolegi z pracy, który ma 60 lat i nadwagę.
Słuchając wystąpienia premiera dochodzę do wniosku, że rząd przygotował się na epidemię bardzo dobrze.
Wrzucałem tu w początkach epidemii opinię eksperta WHO w tej mierze, poszukaj sobie w wątku o Covidzie, bo ja z Hyde Parku zrezygnowałem więc tego nie widzę, a nie chce mi się kolejny raz szukać.
https://www.thelancet.com/journals/lanres/article/PIIS2213-2600(20)30134-X/fulltext
Dokładnie to samo mówił nasz minister zdrowia, profesor medycyny.