Dt 535
CytujDt 535Rozmawiałem z serwisantem i doszedł do konkluzji że obręcz miała zbyt mały rozstaw do tej piasty, stąd nic z tego nie wyszło. Umówiłem się że kupię nową obręcz, a on zrobi mi to za free.
do kazdej piasty
Umówiłem się że kupię nową obręcz, a on zrobi mi to za free.
To jest piramidalna bzdura. Zepsul Ci obrecz i powinien ją odkupic. Przeciez ta DH19, ktora kupileś, z powodzeniem na przednie kolo wystarczy.
W ramach zadośćuczynienia powinien sam od siebie dać (zfinansować) odpowiednik i przeprosić za zaistniałą sytuację, a co najwyżej jedynie jak już za zaplot powinien policzyć sobie kasę jednocześnie nie urażając dobrego imienia firmy
Oczywiście, przecież masa obręczy ma oczka pod szprychy w jednej linii i z powodzeniem zaplata sie ja do kazdej piasty, moze oprocz fata. Cwaniaczek w serwisie bedzie mial większość kół z oczkami szprych w jednej linii, więc bez trudu udowodnisz mu łgarstwo.
Abstrahując od procesu reklamacji ja bym się zastanowił czy w ogóle mu dawać obręcz do ręki.IMO facet jest spalony z dwóch powodów:- rozwalił obręcz (ale OK, nie ma ludzi, którzy nie popełniają błędów)- zamiast wziąć to na klatę opowiada dyrdymały, ściemniając przy tym o czynnikach obiektywnych. I to jest ten gorszy punkt całej historii.NB ja zaplatam koła sam i zaplecione oddaję do centrowania. Polecam tę drogę. Zaplatanie nie wymaga żadnych specjalnych umiejętności, trzeba po prostu wykonać czynności we właściwej kolejności i tyle (proste jak gra na pianinie - trafić w odpowiedni klawisz we właściwej kolejności )W centrowaniu nie mam wprawy, nie mam centrownicy, a za 20 PLN ni cholery mi się nie opłaca kupować.