są ochraniacze z membraną Rain Man w firmie Kalas. Przejchałem w nich Wisłę1200 w sumie 3 dni w deszczu. Świetnie działają.
Może grube ochraniacze SPD są dobrym wyborem ale takich nie widziałem w rozsądnych cenach.
To zależy jakie zimno , ochraniacze dla SPD nigdy nie zapewnią ciepła, bo wąskim gardłem jest budowa buta od spodu , więc to trochę walka z wiatrakami . Z mojego doświadczenia -neopren wbrew opiniom jest tu najsłabszy . Szukaj wszystkiego co nie jest neoprenem - a najlepiej z podszewką polarową . Do tego dodatkowa wkładka do buta - tania z jakiejś owczej wełny (używam zimą) - aby od spodu - od strony bloku nie dostawalo się zimno ...
Żadna walka z wiatrakami. Dobre ochraniacze podnoszą komfort termiczny o ładnych parę stopni, te naprawdę ciepłe o 7-8 stopni, dzięki temu niejedną zimową trasę robiłem w letnich butach z siateczką. A grube neoprenowe ochraniacze całkiem dobrze się sprawdzają jako zwiększenie poziomu termiki.
Jednak doceniłem zakup typowych butów zimowych.