Witajcie, zdobywanie gmin już było, a ja wpadłem na iście krakowski pomysł, żeby w kolejności alfabetycznej przejechać wszystkie ulice Krakowa - jest ich około 3000.
Szatański plan z tą kolejnością alfabetyczną. W ten sposób to nierzadko trzeba będzie zrobić po kilkadziesiąt kilometrów, by zaliczyć 2-3 kolejne ulice. Ale podoba mi się i korci mnie, by zapożyczyć Twój pomysł i zrobić coś podobnego w Gdańsku.
a może streetcomplete przy okazji?https://play.google.com/store/apps/details?id=de.westnordost.streetcomplete&hl=pl
Z całym szacunkiem, ale czy nie lepiej zrobić w tym czasie coś pożytecznego?
Tekst wyjęty z ust facetów rozwalonych z piwem przed TV