Śladami Podróżnika

[Wilk]

Z maratonami w tym roku krucho, więc pozostaje je zorganizować sobie samemu . Postanowiłem zrobić dużą pętle na południe Warszawy, wykorzystując ku temu spore odcinki zeszłorocznej trasy MP na dystansie 300km.
Zdjęcia:
https://photos.app.goo.gl/9tWnssHJ51vS63Ue8
Relacja:
http://wilk.bikestats.pl/1846024,Sladami-Maratonu-Podroznika.html

[MARECKI]

Z maratonami w tym roku krucho, więc pozostaje je zorganizować sobie samemu .

To od zawsze była najlepsza opcja 

[Wilk]

Ja lubię samemu jeździć długie trasy, ale też nie ma się co oszukiwać, że to jest to samo co maraton. Na samotnych wyjazdach więcej jest turystyki, jest czas na wszystko, na zdjęcia, odpoczynek itd. A maraton jednak zmusza człowieka do wyciśnięcia z siebie więcej niż na samotnej jeździe; ma to plusy i ma minusy. Ale rywalizacja wiele wnosi do takiej jazdy, dlatego i maraton inaczej smakuje niż jazda solo

[Żubr]

Ładna trasa  Widzę, że głód km jest, bo dwa wchodzą maratony jeden po drugim.

Trasa, w poprzedniej edycji, MP była fajna choć "na papierze" nie wyglądała.  Ja też na samotnej przejażdżce, nie jestem w stanie tyle z siebie dać, co na MP czy innym ultra.